Dla której z was facet musi mieć niebieskie oczy?

Z ciekawości pytam czy przywiązujecie uwagę do cech rasowych,np. do koloru oczu.Bo dla mnie dziewczyna musi mieć niebieskie oczy,jest to podstawowy warunek.Może być nawet nie za ładna ale jak ma niebieskie oczy to zawsze się jej przyglądam.Tu gdzie mieszkam,to na szczęście dość dużo jest dziewczyn o tym kolorze oczu,ciekaw jestem czy dla was też kolor oczu to podstawa.

:-)

Zielone dla mnie odpadają,jednak najgorsze są brazowe

Dla mnie facet może mieć każdy kolor oczu oprócz brązowych lub piwnych, najlepiej szare albo zielone ;)

Ale wymóg :P

dla mnie z cech fizycznych podstawą jest tylko wzrost :O

dla mnie facet musi miec niebieskie :D ja sama mam prawie czarne ;)

E tam. Zakochasz się w brązowookiej i zmienisz zdanie ;)

moj facet ma zielone oczy, nie sa ta najpiekniejsze oczy jakie widzialam ale maja to cos!! i to jest najwazniejsze facet moze byc niewiadomo jak przystojny, piekny ale jak nie ma tego czegos w oczach to lipa:P ale to niekoczenicznie musza byc oczy niebieskie czy zielone

czyli generalnie na blondyny lecisz? ale oryginalne :-D

A ja mam oczy piwne drogi autorze. Dodam tylko, że wśród przodków żadnych murzynów. Pradziadkowie mają jak najbardziej niemiecko-aryjskie korzenie. I poza mną wszyscy w rodzinie niebieskie oczy(poza dziadkiem ze strony ojca a on biały jak mąka).:) I co?

Mnie się podobają ciemne,mój facet ma niebieskie :O

a ja lubie jak dziewczyna ma niebieskie oczy i czarne wlosy albo czarne wlosy i niebieskie oczy

Drogie Panie autor puta o zamiłowanie do czystości rasy aryjskiej a nie jakieś tam zakochanie i spoglądanie w głębię oczu

Autorze a jaki ty masz ko9lor oczu? Z doświadczenia wiem, że ciemnoocy faceci lecą na niebieskookie kobiety. Więc stawiam , że masz piwne oczy, czyż nie?:)

Miało być->autor pyta

jak mozesz mowic ze z doswiadczenia? na swiecie jest jakies 3miliardy facetow, a Ty sie pewnie tylko w jednym kregu obracasz/miescie/miejscu dobre:D jak wy wszystko zawsze chcecie na rozum brac :o

A sam jest niskim grubym brunetem z brązowymi oczami i haczykowatym nosem :P

lalalkalaka pewnie ma niebieskie ..

no ja ogolne zamilowanie do rasy aryjskiej mam :D niebieskie oczy, blond wlosy jasna cera i ostre rysy, zwlaszcza kwadratowa szczeka i ladny nos, nie cierpie takich poludniowych nosów i ciemnych facetów ;) uwielbiam rasowych aryjczyków

Ja mam oczy jasno niebieskie ale fakt, że najbardziej u facetów kręca mnie błękitne oczy, jakby to powiedzieć więcej w nich widać, jakąś głębię.. Ale nie ma to nic wspólnego z moim umiłowaniem do czystości rasy. A, i ważna jest oprawa oczu, raczej ciemna a nie na świńskiego blondyna -jasna.

Moj musi miec niebieskie. I ma. Gdyby nie mial, to by nie byl moj :P

A mój musi mieć sraczko-buraczkowe... K..wa.. skąd wyście się urwały?

I dużego penisa ;)

taa.. najlepiej 40 cm co by mi gardłem wychodził....

prawdziwy aryjczyk to;blondyn jakhitler szczuply jak goering i wysoki jak goebels

Bzdury mówicie,nie macie pojęcia o Aryjczykach.Aryjczyk z nacji germanskiej powinien mieć blond włosy i niebieskie oczy.Ale Słowianin to już kobieta powinna mieć blond włosy.Facet powinien mieć ciemny blond lub jasny brąz włosy ale powinien mieć niebieskie oczy i to bardziej niebieskie od germanów,przynajmniej tak wynika z biologi.Dodatkowo Arejczycy muszą być wysocy bo nazwa 'Ariowie', 'aryjski' pochodzi od wyrazu arya ('wysoki').Więc mam niebieskie oczy i ponad 190cm wzrostu i do tego silna budowa ciała co jest typową cechą ludów Słowińskich,ludy Słowiańskie pochodzą z północy,są potomkami wikingów.Wiele zresztą wikingów już w późniejszym okresie osiedliło się na naszych ziemiach.

volkista i co , rzeczywiscie to ma dla Ciebie takie znaczenie ?

malolackie podejscie,moze miec niebieskie oczy a le charakter straszny, tak mylsi tylko malolata, liczy sie ze oczy ma!!!!!

Oczywiście że tak.Ja chce aby potomkowie mojej rasy żyli jak najdłużej w tym kraju.Dlatego nie umiem przeboleć tego że mnóstwo Polek o niebieskich oczach,zdradza rasę i niszczy ją puszczając się z murzynami i arabami i rodząc jakieś brzydale,zwane mulatami,słowo te pochodzi od brzydkiego zwierzęcia "muł",czyli pomieszania dwóch ras , osła z koniem.Serce mi pęka jak widzę takie zachowania.To tak jak by świadomie rasowego psa skrzyżować by z jakimś kundlem,dla miłośnika psów to po prostu bandytyzm.Tym bardziej że krzyżowanie ras ludzkich z punktu widzenia biologi jest bardziej niekorzystne.Powoduje to mnóstwo chorób.