dowcip -szkoła -moje wlasne doswiadczenie

W liceum w wieku 18 lat moja glupota potwierdziła się. Lekcja geografii -pan ktory 30 minut opowiadal dowcipy a prowadzil 15 minut lekcji ,zawsze jak bral do tablicy ośmieszal ,denerwowal i zartowal ....no wiec zadal do napisania referat na nastepna lekcje .Mi przypadl temat "OPEC" i nawet "podpowiedział" zew naszym miescie tez to jest. Ja zaamiast napisac o:Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową -OPEC napisalam o OPEC -elektrociepłowni http://www.opec.grudziadz.pl/ i mowi ,przestan juz ...kiedy ja odczytuje referat,potem mowi pała i nadal bacie mi sie przyglada ,bo myslal ze ja sobiee z niego jajca krece. i na koniec lekcji zawolal i powiedzial ze nie spodziewal sie takiego czegos po mnie..i nie mogl przestac sie smiac