Związek bez zobowiązań!! JAK TO JEST?

Ale nie wiem czemu Cię tak to wzburza? Facet był samotny, miał przyjaciółkę, nie traktuje i seksu i kobiet przedmiotowo, nie chodził na dziwki, a, kiedy się pojawiło, wybiera uczucie do Ciebie

Nawet lepiej, że jej nie potraktował hamskim seksem. To by źle o nim świadczyło.

A gdyby był wcześniej bardzo zakochany? I ten związek zakończyłby się z jakiegoś powodu. Byłabyś mniej czy bardziej zazdrosna? Bo ja z pewnością to drugie. A moim zdaniem wszystko idzie ku dobremu.

no tak.. zobaczymy, taki uraz mi pozostał , bo to się działo jak ja już byłam w nim głęboko zakochana.... i ta myśl że ja siedzę i tęsknię , a on się zabawia...

coconutt1 Przeczytałem te Twoje posty jeszcze raz i właściwie w Twoim przypadku szanse na to że coś dobrego z tego wyniknie są tak- pół na pół, facet może mieć uczciwe zamiary wobec Twojej osoby, gwarancji na to nie ma, ale co masz do stracenia? Każda sytuacja jest inna, tamta kobieta może faktycznie nic nie znaczyć.

Długa ta Twoja kąpiel :D

Zona wiem, aż woda się zrobiła zimna :P nawet w wannie nie potrafię się zrelaksować...

Zimny, wiem i chętnie bym spróbowała... wiem że i tak to zrobię ... po prostu siadło mi coś na psychice, ten rok był praktycznie wyjęty z życia , nie dawałam sobie z tymi myślami rady.

Wiem jak to jest tak się zadręczać. Ale pomyśl - to było, ale się skończyło, tak? On chciałby być teraz z Tobą. Wybrał Ciebie. To przecież coś znaczy.

No tak nie zawsze w życiu jest różowo, w każdy bądz razie szczerze powodzenia życzę i jeszcze jedno- jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Dobrej nocy.

oj tak.. do zadręczania się to ja jestem pierwsza, niestety taki głupi charakter, czasem wolałabym nie mieć w ogóle uczuć tylko taki układzik :O niestety ...

Zimny, dobranoc

"Facet był samotny, miał przyjaciółkę , nie traktuje i seksu i kobiet przedmiotowo, nie chodził na dzi**i, a, kiedy się pojawiło, wybiera uczucie do Ciebie" Durden, pewnie z zazdrości mnie tak wzburza, że była dla niego kimś więcej niż 'przedmiotem"

No, też mi się tak wydaje :) Ale - rozumiem, że nie szukasz takiego, dla którego byłabyś tą pierwszą? :p Jak piszesz - czas przeszły, forma dokonana - BYŁA A teraz jesteś Ty Powodzenia :)

Potrafiłabyś zapytać go prosto w oczy - czy ona była dla Ciebie tylko przedmiotem?

nie wiem..bo sama już nie wiem co bym wolała usłyszeć , ale może..?

tylko nie wiadomo czy powiedziałby całą prawdę..

Moim zdaniem lepiej znać najgorszą prawdę niż żyć w nieświadomości.

masz rację, tylko czy powie prawdę... ja podejrzewam że było dokładnie tak jak mówi Durden... nie jest to raczej typ który traktuje kobiety całkiem przedmiotowo... chociaż mogę się mylić..

Słuchaj, ale przecież jakby inne kobiety traktował przedmiotowo, to jakie szanse, że akurat Ciebie inaczej? Bardzo wątpię, czy są takie przypadki

wiem Durden, to przecież logiczne, sama sobie zaprzeczam i nie rozumiem.. no ale to trochę jak ze zdradą... lepiej jak facet zdradzi fizycznie czy jak ma dłuższy romans i coś tam do tej kobiety czuje ?

no w sumie... Tylko, że tu nie chodzi o zdradę. Niepotrzebnie chyba się tym tak zadręczasz. Daj wam szansę :) dobrej nocy :)

no właśnie.. nie mam nawet prawa mieć do niego o to pretensje :O nie musi mi się tłumaczyć..

jest do doopy

ja jestem w takim zwiazku on jest ode mnie troche mlodszy spotykamy sie kilka razy w miesiacu spedzamy razem wieczor i noc oboje jestesmy wolni kazde z nas ma swoje zycie , znajomych , przyjaciól opowiada mi czasem o dziewczynach z którymi sie umawia, troche mu doradzam ;) w tej kwestii ;) lubimy sie, wspaniale nam sie ze soba rozmawia, seks super nie kocham go .... po prostu lubie nie szukam z nim kontaktu tzn ne wydzwaniam , nie zasypuje smsami raczej to on do mnie pisze lub dzwoni mnie taki uklad odpowiada , znamy sie juz kilka lat

i co masz z takiego seksu ?

i co jak on sobie jakąś znajdzie? będziesz chciała kolejnego który będzie cie ruchał bez zobowiązań\?

pewnie przyjemnosc ;)

Bardzo dobry taki związek.Chooja sie znacie smarkateria:D

przyjemność , ale czysto fizyczną raczej, nie macie uczuć?