Czy ciasto na weselu musi być ?

u nas było ciasto, to co zostało rozdaliśmy gościom

Najlepiej zamow od razu popakowane w specjalne pudelka porcje dla gosci co sie im daje jak wychodza ja tak mialam. pudelko kosztuje grosze i jak bedziesz zamawiac ciasta na wesele to od razu zamow te porcje w pudelkach. jak jest 80 osob to pewnie okolo 40 trzeba bo daje sie jedno dla pary wiec to nieduzo :) a owoce ladnie wygladaja po prostu a sa tanie i duzo ich nie trzeba

Hehe :) Bo serniki są jednymi z najsmaczniejszych polskich ciast i wszyscy turyści co do tego są jednogłośnie zgodni ;) ...no może pod warunkiem że masa serowa jest na prawdę porządna i z sera, a nie pół na pół z domieszką ziemniaków, czego nie znoszę! Moimi faworytami są z kolei wszelkie napoleonki, karpatki, kremówki i w ogóle wszystko co ma dużo słodkiej białej masy, śmietany, piany z białek, bezy, masy krówkowej itp :) Fajnym pomysłem na wesela są również ciasta z białek (jak salzburger nockerln), ciasta z bezy przekładanej kremem i owocami (jak pavlova) oraz wszelkiego rodzaju płaskie tarty z owocami w żelatynie, kremami, budyniami krojone jak pizza. Do picia możesz zrobić poncz z alkoholem i zostawić w szklanych wazach na stole samoobsługowym. Dobrym pomysłem jest też dodanie do pucharków deserowych pokruszonych na kawałki bez i kawałków gęstego schłodzonego budyniu. Możesz też zamiast pucharków albo logów podać duże puddingi, ładnie uformowane, polane polewą i udekorowane owocami, bakaliami i śmietaną. :) Miłej zabawy!

O kurczę ile pomysłów! :)) dzięki jeszcze raz!

Widze ze ciekawy topic sie tu rozwinal. :) Od siebie dodam ze swietne jest tez ciacho o nazwie Alaska. Alaska wygladem przypomina cos pomiedzy Salzburger Nockerln a Pavlova i jest podobnie pyszne i weselnie biale! ;) Polecam!

Cytuję: Odpowiem może tak: - A widziałaś kiedyś obiad w porządnej restauracji bez deseru? W porzdnej restauracji w ramach deseru dastje sie jedną porcje czegokolwiek słodkiego ( tort, sernik, llegumina. lody), wiec akurat przykład chybiony. Oczywiscie,ze nie MUSI - to twoje wesele i ty decydujesz,nbiorac pod uwage upodobania gosci. Ja np wole domowe ciasto niz tort, no ale totrt weselny jest tradycja, wiec niech bedzie. Ale jak dawac kupne ciasta na zasdzie dopychczy to juz lepiej dodatkowo jeden np b elegacki sernik,albo jakas legumine w pucharku, na bazie owoców np.

Poncz takze jest wspanialym pomyslem! Mozna go zaserwowac w wazie i pozwolic gosciom nalewac go chochla: http://www.cateringbydeangelos.com/images/pb.jpg http://www-static.weddingbee.com/wp-content/uploads/2009/10/14/photo2.jpg Albo mozna wynajac profesjonalna fontanne do ponczu! Podobna do tej z foundue: http://www.chocolatefountainsofdevon.co.uk/images/Champagne%20Fountain/half%20hand1.jpg http://1.bp.blogspot.com/_2h7XhASzl0U/SzwUgudwk_I/AAAAAAAAFFY/GGjnRkwu37M/s320/Golden+Wedding+Punch+Recipe.jpg http://sp.life123.com/bm.pix/recipe-for-wedding-punch.s600x600.jpg

czy MUSI ? nie musi , bo To twoje wesele ja byłam na weleach gdzie byly ciasta i nikt praktycznie ich nie ruszał ( i wcale nie dlatego , ze były niedobre:P) wszytsko tak naprawde zalezy od tego ile i jakiego rodzaju masz jedzenia , czy beda owoce na stole czy tez nie, a nawet pora roku :) jezeli zdecydwujesz sie na cisato to dobrym rozwiązaniem będzie ciasto domowej roboty , a jesli zostanie, zawsze mozesz wydac gościom w ramach podziękowań za przybycie :)

sorki za literówki:O

no musi troche ciast byc na weselu.....ja dodatkowo wlasnie te paczki zamowilam do domu dla ludzi

Generalnie ja jestem za ciastami i slodkosciami, a zrezygnowalabym z topornego alkoholu - czyli z tradycyjnej wodki. Zamiast wodki podalabym wlasnie poncz, wino (biale, czerwone i rose) oraz szampana. Wodka na stole nie jest moim zdaniem elegancka i zazwyczaj predko scina te mniej obyta czesc towarzystwa. Co do charakteru wesela to obstawiam pomysl ze szwedzkim stolem, gdzie goscie sami komponowaliby sobie dania, zamiast gotowych zestawow, bo kazdy lubi co innego. Idealnie byloby zeby mieli np 3 rozne polmiski z miesem na goraca nakladanym szczypcami (biale mieso, czerwone mieso, ryba) i kilka polmiskow z roznymi grillowanymi warzywami i owocami (pieczone mini kartofelki, zapiekana cykoria z zoltym serem, ananas, grilowane grzybki, papryka, cukinia, baklazan, mini pomidorki, marchew pocieta julienne, groszek cukrowy w calosci, panierowane krewetki itp.), do tego do wyboru kilka waz z cieplymi sosami np 3 rodzajami (do kazdego z typow mies). Poza tym kilka dodatkowych salatek do skomponowania z kilkoma rodzjami sosow lub dressingow. Itp., itd. Tak byloby idealnie. :) Na osobnym stole bylyby przekaski (salatki do wlasnej aranzacji, cieple bagietki francuskie ponakrajane nadziewane pesto, szpinakiem lub maslem czasnkowym, oliwki, koreczki, opcjonalnie wedliny), oraz napoje gorace. Obok stol ze slodkosciami i owocami poukladanymi na pietrowych paterach: http://www.bluebox.se/bilder/varor/a05102_2.jpg i napojami zimnymi (alkoholowymi i bezalkoholowymi).

pracuje w restauracji gdzie sa wesela i inne imprezy,ciasta sa zawsze . Z reguły 4-5 dużych balch na 80 osob.

Ewentualnie moznaby dorzucic alternatywnie jakies kluski slaskie, albo kopytka dla tych ktorzy nie moga jesc pieczonych rzeczy, albo puree ziemniaczane. Mozna dac kapuste z grzybami. Mozna dac borowke brusznice jako dodatek do miesa. Opcji jest mnooostwo. :)

w stanie zjesc w ciagu jednej nocy? zakladacie topiki, o " tłustych swiniach, ktore żrą" po czym co - ile dan, ile kawalkow ciasta na osobę, ile alkoholu? No gdzie tu logika? Ktoto ma zjesc?

Nie chodzi o ilosc tylko roznorodnosc. Mozna zaserwowac mnostwo roznych rzeczy, ale w rozsadnych niewielkich ilosciach.

Autorko, ja miałam wesele w tym roku w sierpniu, też na 80 osób. Poza tortem miałam ciasta robione, domowe. U mnie w rodzinie akurat kobiety pieką bardzo smaczne ciasta, czasem nawet na zamówienie. Na szczęście mam taką rodzinę, że sami zaproponowali pomoc w tej kwestii, więc nie musiałam się martwić o ciasto. To, co zostało obsługa sali weselnej pakowała mi w małe pudełeczka, które z mężem dawaliśmy gościom kiedy wychodzili. Poza tym zostało mi ciasto na poprawiny. Nie zmarnowało się. Nie pamiętam ile dokładnie miałam tych ciach, ale chyba z 8 blach. Na pewno był sernik, stefanka, milky way, snickres, lekkie ciasto owocowe i nie wiem. Moja mama zrobiła też pyszne kruche babeczki z orzechami włoskimi w karmelu. Nie martw się, na pewno wszystko Tobie się uda, życzę udanej zabawy i dobrego małżeństwa :)

pracuję w dużej cukierni i zajmuję się między innymi przyjmowaniem zamówień na ciasto. Na wesele tradycyjne (80 osób) ludzie zamawiają tort 4 piętrowy + ciasto: ok. 4 dużych piekarskich blach na wesele i poprawiny. Jeżeli "młodzi" planują rozdawanie ciasta gościom weselnym to dodatkowo jeszcze 3 blachy. Wszystko zależy od zamawiających, tz czy ciasto ma być "wyliczone" czy lepiej żeby zostało.

A jeszcze chciałam napisać - bo ktoś stwierdził, że stół wiejski to nieporozumienie. Nie zgadzam się. Takie swojskie, robione na wsi mięsa, wędliny, kiełbasy są na pewno lepsze niż kupne, naszpikowane solanką. U mnie stół wiejski cieszył się ogromnym powodzeniem - zarówno wśród starszych, jak i młodszych gości.

Ja jakiś czas temu byłam na ślubie koleżanki i tam był przygotowany specjalny stół wiejski z pysznymi przysmakami takimi jak wędliny, ogórki, smalec itp. Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł.