Dziwne zachowanie rocznego dziecka.

Może ktoś miał podobną sytuację ze swoim dzieckiem? Wczoraj mój roczny syn dziwnie się zachowywał. Bawił się i nagle tak dziwnie naprężył ręce, palce u rąk miał wykrzywione i zaciskał przy tym szczękę. Trwało to kilka sekund i wrócił do zabawy. Za kilka minut było to samo tylko trwało dłużej. Wyglądało to dość przerażająco.

Rozumiem, że nikt nie jest w stanie nic powiedzieć na ten temat? Może gdybym zadała pytanie: jakie imię, czy jestem w ciąży albo inne durne pytanie, byłby większy odzew:(

dziwne rzeczywiście myślę że powinnaś pójść do lekarza bo to może coś neurologicznego obserwuj czy się powtórzy nie spotkałam się z czymś takim jeszcze

Ja chodź bym chciała to nie jestem wstanie Tobie pomóc :( Ale jedynie co mogę napisac to ,to że jeśli takie coś by się powtórzyło to bym zaciągnęła porady u pediatry lub neurologa.

Wczoraj panikowałam, ale dzisiaj sobie myślę, że poczekam. Jak się powtórzy, pójdziemy do lekarza.

Mojej koleżanki córka też tak miała zaciskała zęby i napinała ręce i nogi ma epilepsję nie ta najgorszą ,że traci przytomność po prostu odcina się na chwilkę mój brat ma tą gorsza ,że traci przytomność i go trzęsie ale to nie musi być to i taka epilepsja jest uleczalna gdy nie wynikneła z wypadku. koleżanki córka bierze już leki 2 lata za rok będą odstawić musisz się wybrać do lekarza

Autorko żle robisz,że chcesz czekać im szybciej będzie diagnoza tym lepiej musisz to skonsultować z lekarzem nie strasze cię po prostu wybierz się do lekarza koniecznie

Ale czy to możliwe, że do tej pory nie było żadnych oznak epilepsji i pojawiły się dopiero teraz?? Jakie mogą być przyczyny. Jutro idę do pediatry.

Koda mój brat miał 2 ataki epilepsji w życiu i ma epilepsje to po prostu przychodzi Mój brat miał badanie EEG jest ono na epilepsję nie martw się o jest uleczalne po prostu nie bagatelizuj tego i jutro do lekarza wszystko będzie dobrze :)

Mam nadzieję, że będzie dobrze. Dziękuję Wam.

Witam. Mam pytanko do autorki, czy wyjaśniła się sprawa z Twoim dzieckiem? Wiem, że post napisałaś rok temu ale moja córcia podobnie się zachowuje tzn dziwnie wykrzywi palce u rączki i zaczynam się martwić. Napisz proszę czego się dowiedziałaś. Moja mała ma w tej chwili 1,5roku czyli jest w zbliżonym wieku do Twojej pociechy. Będę wdzięczna za odpowiedź,pozdrawiam

moja corka tez dziwnie prostuje raczki i nozki napina je i sie trzesie w emocjach tak robi, lekarze powiedzieli ze to emocje i przejdzie ale jak narazie nic nie przechodzi. a jak z waszymi dziecmi czy poprawilo sie cos???

gdy się denerwuje, bylismy u neurologa i wszystko ok

Takie trzesienie sie to jest z emocji. moje dziecko tez tak robilo. Mialam przewrazliwiona pediatre, ktora zle napiecie miesniowe wymyslila, do neurologow slala, kazala prywatnie do rehabilitanta chodzic. Ile nerwow sie najadlam. Poszlam w koncu do niej po skierowanie do kliniki (bylam wczesniej 2 razy u neurologa i babka stwierdzial, ze dziecku nic nie jest, za to rehabilitant, chyba, zeby sie kasy nachapac, powiedzial, ze dziecko ma problem z napieciem-nie dziwie sie, ze dziecko sie napinalo, dy je zmuszal i wyginal) i tam specjalista az oczy otworzyl-ze czego my od dziecka chcemy, ze to trzesienie sie jest sposobem dziecka na wyrazanie emocji, odradzil rehabilitacje.

no tak ale moja skonczyla 2 latka i nadal tak napina te rece i nogi i sie trzesie ,jakos nic nie przechodzi , robi tak odkąd zaczela siadac. kiedy waszym dzieciom to przeszlo???a jak u waszych dzieci mowa sie rozwijala??

padaczka, ratowniczka med.

nie to nie jest padaczka,bo bylismy u psychologa i lekarka widziala jak mała tak zaczela robic jak mąż zaczał jej czytac ulubiona ksiązeczkę ,corka uwielbia jak jej sie czyta ksiązeczki . i sama powiedziala ze to emocje ktore z wiekiem miną .bylismy 4 miesiace temu i nadal nic nie mija . a jak mowa sie u waszych dzieci rozwija bo u mojej corki mamy z tym rowniez problem.

Pare miesięcy temu martwiło mnie dziwne wykrzywianie paluszków córci, od jakiegoś czasu wszystko jest w porządku i nie widzę żadnych nieprawidłowości. A takie trzęsienie się to faktycznie z emocji. Jeśli chodzi o mowe to wszystko jest ok, coraz więcej słowek mówi, słyszę że niektóre dzieci w jej wieku mówią troche więcej ale są i takie które mówią mniej lub wcale, dlatego tym się nie martwię:) Koleżanki syn pierwsze słowa zaczął mówić w wieku 3 lat-dzieci są różne:) Mamuśki nie martwcie się, ale gdy naprawdę was to niepokoi to idźcie do neurologa-tylko dobrego:)

dostalismy skierowanie do logopedy ale lekarka powiedziala zebysmy poczekali jeszcze 3 miesiace bo moze sie rozgada.po drugie dziecko tez musi byc troszkę wieksze zeby współpracowalo z logopeda. boje sie ze tej jej emocje moga np. blokowac jakos tą mowe .sama niewiem

Widze ze temat jest juz sprzed kilku lat, jednak postanowilam napisac, bowiem nigdzie nie mogę znaleść tego wątku, a moje dziecko zachowuje się podobnie. Zaczęło się jak tylko zaczol chodzić miał wtedy 13 miesięcy i podczas zabawy, nagle robił się nieobecny i zaczynal biec. Trwało to może z minutę, po czym wracal do zabawy. Na początku myśleliśmy że po prostu ma taka formę zabawy. Jednak z wiekiem robiło się tylko gorzej. Jak miał 2 latka doszły do tego dziwne miny i wyginanie raczek. Pediatra wysłał nas do neurologa, ten na podstawie tylko wywiadu wyslal nas do psychologa dziecięcego, który stwierdził że to emocje, jakąś nie harmonijność w motoryce i że to minie. Potem kilka razy zmienialiśmy lekarzy, ale każdy mówi to samo. Teraz mój synek ma 4.5 lat, żadnej poprawy. Dalej nagle wygina palce robi przy tym dziwne miny. Łudzę się że może którąś z was zauważy jeszcze mój wpis i napisze jak to potoczyło się u waszych dzieci. Z góry dziękuję

Mam 35 lat moja siostra 33 i nadal tak robimy tzn zaciskamy rece zeby a czasem lapie sie za glowe i sciskam z 2 stron to jest silniejsze ode mnie i nie moge sobie z tym poradzic Moja corka mA to samo 2 corki siostry tez z tym ze ta jedna ma jeszcze padaczke Ale widzialem tez inn3 dzieci ktore gak robia i raczej z tego sie nie wyrasta

Witam, Mój syn ma podobne "spinanie " od 2 lat a teraz ma 4 latlka. Bylismy u roznych specjalistow plus 2 razy eeg i tak naprawde to nikt nic sensownego nie powiedzial a za wizyte 45 min nawet 200zł trzeba placic. Proponuje sie kontaktowac mailem ( moj : gregoron@hotmail.com) i moze jak sie wymienimy filmikami, doswiadczeniami lub spotkamy to bedziemy w stanie jakos pomodz naszym pociechom.

Witam, znam temat, gdyż moje dziecko też ma podobny problem. Proszę nie czekać, aż przejdzie. Proponuję diagnozę w kierunku zaburzeń integracji sensorycznej. pozdrawiam mama

O czekaniu nie ma mowy, od roku regularnir ma 1 raz w tygodniu basen, 1raz logopeda, 1 raz SI z rehabilitantka, byly spotkania z Bobathem i kilka innych ale to nic nie daje nie ma zadnych pozytywnych symptomów i najgorsze jest brak (wlasciwej)diagnozy i niemoc a popularne ostatnio SI to tak jak bylo kilka lat temu z ADHD, ktore zostalo wymyslone na potrzeby zarobkowe.

Witam, niezgodzę się, to tak jak powiedzieć iż ADHD też jest wymysłem na potrzeby zarobkowe. A dzieci z zaburzeniami SI, z problemami dotyczącym zbyt słabego lub zbyt dużego napięcia mięśniowego, dzieci u których odruch MORO nie zakończył się z upływem 3 miesiąca życia wymagają rehablitacji i dużej pracy rodziców. Proszę nie czekać i iść do specjalisty. Jeśli nie przemawia SI, to proszę znaleźć dobrego psychologa dzięcięcego, który poprowadzi Państwa dziecko i skontaktuje ze specjalistami. Ponadto zajęcia z SI jest normą (częścią codziennych zajęć) w zachodnich przedszkolach. Automtycznie problemy te są likwidowane na etapie przedszkolnym. pozdrawiam mama

Mówic ( raczej pisc ) jest łatwo, bylismy chyba u 14 ( bo juz sie nie moge doliczyc) "specjalistów" w Krakowie, Katowicach i Nowym Sączu. Nic sensownego nie powiedzieli a pójsc na latwizne typu : podreaktywnosc, nadreaktywnosc, zab ukł ner , SI itd to w dzisiejszych czasach kazdemu mozna wmowic, nie wspomne o 2 eeg i innych alternatywnych metodach. Nic z tego nie wynika a wydawaloby sie ze lekarz powinien to zdiagnozowac. Jestesmy bezsilni... Prosze nie pisac bzdur jezeli ktos nie ma pojecia o czym pisze, oczekuje jedynie informacji od rodzicow ktorzy maja podobny przypadek i co z tym robia.

Odp mama gość Szkoda mi czasu na przepychanki z Panią skoro wierzy Pani w ADHD to najprawdopodobniej również w szczepionki i inne marketingowe rzeczy (cos Pani faktycznie poczytała ale odnośnie wiedzy to chyba tylko Polskie strony internetowe- a odsyłam do zachodnich). Pracowałem LEGALNIE 6 lat w USA i kilka lat w Azji i proszę mi wierzyć wiem jak tam się zajmują dziećmi. Jedynie czego jeszcze nie próbowaliśmy to terapii ze zwierzętami a to jak pozostałe na pewno nie zaszkodzi. Ogólnie się z Panią zgadzam bo w domu tez mamy 2 zestawy po 18 cwiczen ale po roku nie daja efektów. Ogólnie moje przesłanie było (może miedzy wierszami) do lekarzy trzeba chodzic (szczepic się tez bo Pani znowu pomyśli ze jestem na nie) ale wszystko z głowa i zdrowym rozsądkiem , ponieważ skoro jestem u neurologa z dzieckiem i on po 15 min stwierdza padaczkę a za 3 tyg jestem u innego i ja całkowicie wyklucza i tak kolejny mówią co innego to po 2 latach stwierdziłem ze to my rodzice powinismy się skomunikować powymieniać doświadczeniami bo np. po usunieciu telewizorow oraz innych gadzetow multimedialnych zauważyłem znaczna poprawę a lekarze na ten temat nic nie mówili, mamy również male inne osiagniecia. Z Pania mysle ze skończyłem rozmowe a inni Rodzice gdyby się chcieli skontaktować to proszę pisać. Pozdrawiam tata gosc

Jeżeli to nie był taki typ "zabawy" to bardzo szybko bym skonsultowała się z lekarzem. Może coś mu nie wychodziło i się wkurzył i napiął? Moje dziecko jak się złości też się spina troszkę, ale to co ty opisałaś to chyba coś innego? I tylko 2 razy to się stało? Nie było niczym dziwnym poprzedzone, ani nic dziwnego nie było później?

Witam, ale nie zamierzałam się z Panem przepychać słownie, nie wiem skąd w Panu tyle negatywnych emocji? Jesteśmy rodzicami i jako rodzice dzielimy się doświadczeniem.. , które każdy z nas ma inne. Ja nikogo nie przekonuje do swoich racji. Skoro posiada Pan wiedzą, jak podchodzi się do dziecka w Azji to może się Pan tą wiedzą podzieli? Ja z chęcią poczytam, bo widzę ma Pan dużą wiedzą i inne spojrzenie na pewne sprawy. Super, bo ja lubię z takimi ludźmi rozmawiać. Moje dziecko ma szczepienia wybiórcze, jest leczone u homeopaty, gdyż w związku z swoimi własnymi problemami zdrowotnymi mam bardzo sceptyczne podejście do lekarzy. Ale nie o tym.. Zawsze radziłam się rodziców z doświadczeniem i pytałam o rady. Teraz trochę żałuję, że jednak wcześniej nie poradziłam się specjalistów ( a tu jak wiadomo w naszym kraju jest kiepsko, ja szukam za granicą w Niemczech pomocy). Niem a co się rozchodzić jak jest u nas z opieką lekarską, bo chociaż by to forum jest świadectwem o kiepskim jej poziomie :). Każde dziecko ma inne objawy, nie wiem jak jest u Pana moja ma szereg dziwnych zachowań, które odbiegają od pewnych nazwijmy to "standardów". Sama jestem na etapie poszukiwań i nie opieram się tylko na jednej, dwóch diagnozach. Do neurologa idę z dzieckiem też bez przekonania.., ale pójdę abym miała spokojne sumienie. Co do różnych technik, ja na moim maleństwie (od 2 miesiąca) stosowałam masaż shantala. Czy coś dało? Hmm może by i dało, ale dziecko po pewnym czasie przestało tolerować dotyk i nie mogłam dalej kontynuować. Liczę na podzielenie się doświadczeniem rodziców, każdy z nas ma zawsze coś do dodania. pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu

Bardzo sie ciesze ze moze idziemy roznymi drogami ale w tym samym kierunku. Nie chce sie rozpisywac na temat alternayywnych metod bo u nas nie zadzialaly a mysle ze duzo osob by sie z tego smialo (szamanie w polsce nie sa popularni) Moje prywatne metody to jak pisalem pozbycie sie telewizorow, chodzenie na boso ile sie tylko da latem po trawie asfalcie itd Teraz testuje metode "lustrzana" narazie o dziwo dziala ale to zbyt krotko, potrzeba wiecej czasu. Pzdr.