Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Plurisa

ex idioci - kultowe przypadki

Polecane posty

Gość Plurisa

dziewczyny podzielcie sie z nami swoimi doswiadczeniami, jakie wynioslyscie ze zwiazkow z idiotami:) bo jednak od czasu do czasu kazdej z nas opadaja klapy na oczy, a potem tylko sie zastanawawiamy, co my z nimi robilysmy:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurrrelllkaaa
ja bylam z takim 3 lata, od 2-och lat nie jestesmy para. zdradzil mnie, komentowal inne przy mnie (ale tak ze watpie ze inna dziewczyna by sie nie wkurzyla)chamsko sie odzywal, byl wrednym, podlym skurwielem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejandrina
ja miałam frajera który darł na mnie ryj ze pokroiłam cos krzywo, pare razy zarobiłam po mordzie, niby za kazdym przepraszał ale jak juz to zrobił raz ostatni to mu powiedziałam naraz frajerze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurrrelllkaaa
powiem tak ze dzis jak patrze na jego foty to odrazu przypominaja mi sie zle chwile z tego zwiazku i zadaje sobie pytanie: co ja w nim widzialam? chociaz z drugiej strony, bylismy troche czasu razem i gdybym zobaczyla go z inna to bylo by troche smutno (sama sie sobie dziwie, ale wyobrazam sobie jakbym sie zle poczula)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurrrelllkaaa
alejandrina ze tez takie kurwy jak ten Twoj i moj byly laza po swiecie... moja kolezanka miala faceta ktory, jak dowiedzial sie ze jest gdzies w pubie to odrazu grozil jej ze jesli nie wroci szybko to domu to on pojdzie sie rzucic z okna. kiedys zobaczyl jak jego najlepszy kolega tylko z nia rozmawial i wybiegl z domu, wzial pasek. oni pobiegli za nim a on juz prawie wisial na tym pasku na drzewie. fakt ze ja tez bylam o bylego troszke zazdrosna ale zeby odpierdalac takie numery to trzeba miec niezle zryty beret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fight fire with fire
darł na mnie ryja, bo użyłam słowa, które mu się w danym momencie nie spodobało, przykładowo mówię do niego: "w razie czego do mnie zadzwoń", a ten potrafił mnie wyzwać, bo śmiałam użyć słowa "w razie czego", czy ktoś to ogarnia? :o nie wspomnę o tym, że odsuwał mnie od mojej przyjaciółki, bo "on w trójkącie żyć nie będzie", pisał jej w moim imieniu, że jej nienawidzę, że jest szmatą, że ma się do mnie nie odzywać, bo ją zajebię, a kiedy się wkurwiłam i z nim zerwałam to najpierw usłyszałam: "kotkuuuu, ja przepraszam, nie kłóćmy się więcej, zmienię się", po czym brnąc dalej w dyskusję jego miły ton zmienił się w: "jesteś kurwą, a mi taka dupodajka do niczego nie jest potrzebna, zaraz się porzygam na ciebie, wypierdalaj dziwko z mojego życia" :o najlepsze jest to, że byłam dziewicą, a on był pierwszym facetem, z którym się całowałam, więc nie wiem skąd mu ta kurwa i dupodajka przyszły do głowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×