Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość newjfkewnfwff

moj ojciec powiedział mi ,że

Polecane posty

Gość newjfkewnfwff

skoro jestem na prawie i taki kierunek sobie wybrałam ( on mi tak doradził) to powinnam zajmować się w zyciu prawem po studiach i isc na aplikacje ( czyli robić to czego nie lubie wogole bo juz to wiem).. i stwierdzil jeszcze ,że on mi zapewnia teraz tylko wyksztalcenie ,a potem juz bede sobie musiala sama radzic cokolwiek by sie dzialo bo jestem dorosla. niby wiadomo nie ma obowiazku mi pomagac wiem.. ale jakos po tym co mi powiedzial nie czuje sie najlepiej.. on zreszta wogole mam mnie w dupie . szkoda mu 50 zl dla mnie ,a sam kupuje jakies pierdoly z allegro za ciezka kase. Przynajmniej mama mi jakos pomaga w zyciu bo jakby nie ona to nie wiem co by bylo .. ani na ciuchy bym nie miala nawet te podstawowe.. Ale przykro mi ze zamiast mnie wesprzec ( bo dzwonilam do niego zeby sie wyzalic bo dzisiaj mam bardzo zly dzien) to on mnie jeszcze doluje.. powiedzialam mu ,że mam dosc ,że mam problem z narzeczonym bo sie klocimy i wogole ost stany depresyjne to on na to ,, ty sie lepiej zajmij nauka itd " i od tego sie cala rozmowa wziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newjfkewnfwff
dla niego np zawod nauczycielki , sekretarki czy kosmetyczki to jest chanba tak wogole i kpi z tych ludzi..ja nie widze w tym nic zlego. czy kazdy musi byc do cholery lekarzem ,albo prawnikiem? wiadomo kasy jest duzo ,ale nie tylko kasa sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaaaaaalalaaaaaaaaaalallaaaaa
Witamy w dorosłym zyciu. Gry komputerowe się kończą, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newjfkewnfwff
tak wiem ,ale dlaczego nie moge miec u niego wsparcia? mnie nigdy zycie nie oszczedzalo za bardzo zreszta w dziecinstwie szczegolnie i to tez przez rodzicow i teraz w doroslym zyciu mam sie jeszcze zajmowac czymś czego nie lubie. wole juz mniej zarabiac niz robic to czego nie lubie. owszem skoncze studia ,ale przeciez nie kazdy musi pracowac w zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newjfkewnfwff
wolalabym takich rodzicow co by mi powiedzieli : kimkolwiek zostaniesz i tak bedziemy dumni ważne żebys lubila co robisz.. a moj ojciec zawsze mial chore ambicje wobec mnie nawet w liceum chcial zebym koniecznie zdawala mature miedzynarodowa i studiowala prawo w uk ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrain
Nie pier*dol. Rób, co ci mówi stary. Mówię z serca i doswiadczenia. Gdy zostaniesz tipsiarą z kasy w Realu, to po 10 latach będzie z za późno na jakąkolwiek zmianę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newjfkewnfwff
tak ,rób to co ci mówi i rób cos czego nie znosisz.. super . a on i tak n ie wiadomo czy mi nawet przy aplikacji pomoze bo on sam nawet nie gwarantuje mi tego ,a nieliczni sie na nia dostaja to dzieki bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry xmas xmas merry
hanba sie pisze a nie chanba... :o prawniczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newjfkewnfwff
dobra widze ,że zle miejsce wybralam.. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
a mnie kilka lat temu ojciec powiedział tak : że stary niedźwiedź z młodym tylko są dwa lata, potem stary wyprowadza młodego nad urwisko i stary daje młodemu kopa z zad , wołając - a teraz musisz zacząć radzić sobie sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Menonior
Jasne, cały świat jest be! Tatuś pomoże tu, tatuś pomoże tam! A jak nie pomoże to też jest be! Wyobraź sobie, że tatuś właśnie chce, żebyś za 10 lat nie siedziała z gołą du*pą pod jego drzwiami i nie płakała, że ci się nie poszczęściło. A raczej sprzedawczynie z okienek na poczcie nie wyglądają na szczęsliwe!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po prawie
pracuje w kancelarii komorniczej za 1000 zl netto i tak mam szcescie wiekszosc tyra za darmo po kancelariach aplikacja kosztuje rocznie ok 4 tys wiec trudno utzrymac sie samodzielnie z 1000 zl tzn ubrac wyzywic oplacic rachunki mieszkanie i aplikacje studia prawnicze to gowno kazdy ci to powie masa lat nauki a potem wielkie nic jesli chodzi o zarobki ludzie w naszym wieku bez studiow czy bez takich ciezkich studiow do czegos ddoszli maja mieszkania dobre wnagrodzenie rodizny a my musimy zagladac do potrfela czy nas na bulke stac wszystko dzieki temu ze zaraz po maturze inni poslzi do pracy zdobyli doswiadczenie popytaj znajomych jak jest po aplikacji i ogolnie jaka cene sie za to placi nie tylko finansowa i sorki tata ma racje skonczysz studia radz sobie sama na koniec zebysudiowac prawo trzeba to w miare lubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaksacz
Jesteś po prostu ofermą losu, a nie prawnikiem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po prawie
dodam tylko ze mamzajomych pracujcych w kancelariach za200-300 zl i jeszcze wymaga sie od nich zbey byli wdzieczni ze ktos zechce ichwsoich progach inni znajomi praucja po urzedach za 1200-1500 zl a jeszcze inni pracuja w kancelarii na zasadzie stazu z UP bo wtedy wiadomo wyplate placi panstwo a nie kancelaria i oczywiscie wyplata ze stazu to ok 700 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×