Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vverona

Czy jest tu jakas kobieta ( mezczyna ) , ktora wybaczyla zdrade ???

Polecane posty

Enfant Terrible- co jak co ale zycie mnie zaskoczyło nie raz i zachowywałam się zgodnie z momi przekonaniami.. Inaczej po prostu nie potrafie Potrafiłam skończyć związek bo miałam tylko podejrzenia o zdrade- taka jestem przewrazliwiona jesli chodzi o ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pewnością teraz
Cudowna - no porzygała z obrzydzenia, ze strachu przed chorobami, a wykastrowałabym gnoja później, kazała zwrócić sobie za badania... I pewnie wyjebałabym z domu... Nie, ja bym psychicznie nie dała rady ciągnąć związku po zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vverona
Cudowna_Wenus1111 zołza jakich mało - tak dziewczyny zgadzam sie z wami, mam swiadomosc wszyskiego, rowniez mam takie samo pojecie teoretyczne. Ale niestety gdy mnie to dotknelo, to wszystko sie zmienilo. Jesli nam na kims naprawde zalezy to naprawde wszysko staje sie inne. Teraz jesyne moje zmartwienie to to, ze ja moge nie dotrwac , albo, ze on za jakis czas zrobi to samo. Mimo tego to doswiadczenie mnie czegos nauczylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuuuuuuuuuuj
vverona bez urazy, ale PIERDOLENIE O SZOPENIE bron boze nie czuj sie winna :| pytalas sie go wiele razy czy cos jest nie tak to odpowiadal, ze wszystko gra. teraz po fakcie mu sie urodzilo, ze czul sie niedowartosciowany bla bla bla sralimucha bedzie wiosna. chcial zakutasić w innej i tyle. nie ma tu glebszego dna i nie ma co dorabiac ideologi. ten podgatunek skurwysynów tak ma. ja bym go na twoim miejscu zostawila.. w ogole dziwie sie tobie, ze potrafisz na niego patrzec. mnie facet zdradzil to go spakowalam. dalam z pięsci w ryja i tyle mnie widzial. cala milosc mi przeszla w 5 sek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vverona
to pozazdroscic wam silnej woli jesli chodzi o zwiazki Cudowana - a czy Twoj zwoazek , ktory zerwalas trwal 5 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pewnością teraz
Nie wiem czy to silna wola, raczej szacunek do samej siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja mysle do teraz i do teraz nie mam poczucia bezpieczenstwa ale mysle tez ze moj facet w jakis sposob tego potrzebowal, zeby miec czego zalowac i zeby byc wierny caly czas, zeby sie nauczyc wiernosci i zobaczyc jak bardzo boli zdrada, jak cierpie wybaczenie.. jej wybaczylabym pod warunkiem ze by nie wiedziala ze on ma kobiete. wiedziala i swoadomie wpierdolila sie w zwiazek i jest dla mnie tepa dziwka bez ambicji. w dodatku zarazila mnie hpv. niech zdycha na raka, suka a i mowie tyu o zdradzie JEDNOKROTNEJ. jesli wybaczysz drugi raz, bedziez wybaczac zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vverona
zgupialam !dziwne, ale czasem jak zaczne o tym myslec, to nie mam ochoty go widziec.Mam ochote tak gdzies wyjechac dalekoooo bez niego, odpoczac psychicznie, bys w innej kulturze, z innymi ludzmi, zajac sie czyms. Wiem jedno, ze zawsze chialam wyjechac z mojego maista , a teraz po tej sytuacji mam jeszcze wieksza ochote by stad uciec, zoastwic te wspomnienia. To jest masakra jaks, tyle ladnych wspomnien , a tu nagle wszystkie te wspomnienia,przykryla ta sytuacja. Od tych paru miesicy to czuje sie jak jakis czlowiek warzywo , czesto nie mam ochoty na nic. Niektorzy potrafia wrocic do siebie po czasie i zyc jeszcze lpiej niz kiedys, ale ja nie wiem czy nam sie uda, bo nie mam pojecia czy potrafie, nie sadzilam, ze to bedzie takie trudne . Cala energie ze mnie wyssalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszecie tylko o prostych
sytuacjach,poszedl ,zamoczyl i o! ale sa i ciezsze przypadki gdzie musisz zadecydowacw ciagu jednego dnia ,kiedy waza sie wasze losy....ale to juz inna bajka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 🖐️ Ale to było niedomówienie, ktore po jakimś czasie wytlumaczylismy.. Bo ja naprawde jestm przerwazliwiona :) Ale wolalam dmuchać na zimne :) Do tej pory nie ufam nikomu kto jets FACETEM :) Dobvranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuuuuuuuuuuj
to nie jest kwestia silnej woli. sama nie wiem czego. ja jeszcze jestem wstanie zrozumiec, ze po alkoholu, ze pod presja, ze sie zdarzy.. wkoncu maja wiekszy ten poped od nas. oczywiscie nie ma mowy o wybaczeniu, ale zrozumiec jestem wstanie, bo sama czasami bywalam w podbramkowych sytuacjach. zawsze udawalo mi sie opanowac, jednak jestem sobie wstanie wyobrazic ze moze sie cos takiego zdarzyc.. ale romans to co innego. no po prrostu nie cierpie i nie trawie takich kurwa cwaniaczkow co chca sobie pierdolic 2 panienki na raz. albo jeszcze gorzej. jedna pierdolic a druga miec od sprzatania. gdzie tu jakikolwiek szacunek do drugiej osoby jako czlowieka? no gdzie? raz zakutasi, potem przyjdzie na bezczela przytuli swoja dziewczyne. bedzie łgał prosto w oczy a potem pojdzie jeszcze raz zakutasic. dno nie warte spluniecia :o ja na twoim miejscu spakowalabym jemu albo sobie walizy w zaleznosci od tego czyje mieszkanie. i czy w ogole mieszkacie razem.. a tak to nie wiem.. sadze, ze powinnac wlasnie "wybuchnac" wygarnac to wszystko.. przezyc na swoj sposob. tak jak potrzebujesz a on z pokora powinien to wszystko zniesc i ci jeszcze kapcie podac. to chore co ty wyrabiasz wiesz? nie obraz sie ale, to on zawinil, a to ty jeszcze zachodzisz w glowe co tu zrobic i jak sie zachowac zeby sie zwiazek nie rozpadl?? ty sie zastanow.. ty sie tu biedna meczysz na forum, nie spisz, przezywasz dniami i nocami, a wiesz co on robi?? facet ma w glowie takie przelaczniki.. dla niego gdybys mu nie przypomniala o sprawie dawnoby zapomnial. dla niego problem istnieje tylko wtedy jak musi z toba o tym pogadac, a tak to zasypia spokojnie, kurwa mecze oglada, obiadu rzada.. zobaczysz rozpiescisz go jeszcze bardziej to za chwile bedzie mial pretensje, ze do tego wracasz i jeszcze o tym myslisz.. wiem co mowie.. napatrzylam sie na taki dramat na przykladzie wlasnych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zołza jakich mało- widze ze mamy identyczne myślenie :o Ja zawsze pierwsze co myśle co druga osoba miała w głowie robiąc to. Gdzie te jego starania, ta milosc ITP. Pytam si ekolejny raz co myslal facet wsadzajac chuja tam gdzie nie powinien ??? Myslal o Tobie ?? o waszej milosci? o szcesciu z Tobą? :D haha nie bądzcie śmieszne kobeitki wyabczająće zdrade :o .. Dobranoc jeszcze raz bo kolejny raz mnie rozkładacie na łopatki, biedne skrzywdzone kobietki... które same wybrały akceptacje zdrady.. a facetowi dały przyzwolenie ... Ehhh Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. no po alkoholu to wytlumaczenie... :o Nic nie jest wytlumaczeniem pieprzenia innych na boku, nawet nie udany związek- bo wtedy to sę go kończy. Dobra ide :D Bo się wkurzam i usnąć nie bede mogla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vverona
na ta chwile jestem w stanie powiedziec , a nawet jestem pewna, ze 2 taka dawka jego zachowania, by mnie juz zabila, nawet nie wiem czy bylabym w stanie co kolwiek powiedziec, po prostu oddalabym co trzeba, i poslzla w swoja strone . Kazda zdrada z czasem wyjdzie . Nie kazdy jest taki, z ejak raz wybaczy to wybaczy zawsze - z tym sie akurat nie zgodze. A jesli chodzi o szacunek, to nie do konca tak jest. Ludzie chyba naduzywaja slowa "szanuje siebie, szanuj siebie " co nie znaczyk ze czliwiek, ktory wybaczyl nie szanuje siebie ... - to temat rzeka A zebys wiedzala , ze to jest szmata, naprawde . Bo ktora normalna dziwczyna idzie do knajpy w stroju policjantki z sex shopu XD nie zal mi jej moge tylko wspolczuj jej dzieciom -one tylko nie sa niczmeu winne. Pewnie moj chlopak nie byl jedyny. Jak on mogl wogole pomyslec, ze cos co ona by wybrala dla mnie by mi sie spodboalo- co za podle klamstwo. Jestesmy zupelnie inne, mamy inny styl , a ona mnie nie zna . Franca korwa nic nie robi tylko lata po knajach , nie rpacuje, nie studiuje, nawet nie studiowala , dziwkece sie nduzi to obraca zajetych facetow.Co on w niej widzal. Do ladnych to ona nie nalezy. A wiecie jak ja widywalam i nie wiedzalam jeszcze o tym wszyskim, to czulam do niej nienawisc, i sama nei wiedzalam czmeu, sama jej morda mne draznila, ten kurweski wyraz twarzy -widac w niej kurewski charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowna_Wenus1111 za to Ty przeginasz w druga strone skoro nawet podejrzenie o zdrade koczy sie rozstaniem ..:P swoja droga , ktos Ci musiał niezle dokopac chyba...? zobaczymy czy Ty bedziesz tez tak cwana kiedy rzeczywiscie po latach w zwiazku staniesz przed takim wyborem ... wiec nie badz taka do przodu i nie oceniaj tak łatwo :O poza tym autorka nie wybaczyla , ona dopiero stara sie wybaczyc i pokukładac swój swiat na nowo , zobaczymy jak to sie skonczy ... iprzynajmniej bedzie miała swiadomosc tego, ze próbowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vverona bez wzgledu na to co sie wydarzyło miedzy Twoim facetem a nia , to nie tylko ona sie do tego przyczyniła, a piszesz tak jakby to była tylko i wyłacznie jej wina ... nie mysłałas o tym,zeby sie z nim rozstac ? chociaz na chwile :O? jak to sie mowi " odpoczac od siebie " ?i od tej całej sytuacji, poukładac sobie wszystko w głowie i uporac sie z własnymi emocjami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuuuuuuuuuuj
ty sie jeszcze zastanow czy on jakichś profitów nie czerpie z bycia z Toba : bo ja w ta milosc jego nie wierze. no sry, ale kurwa nie wierze... jeszcze ten sms "nie moge sie z toba spotykac bo musze byc w porzadku" czyli widzisz, nie dlatego ze cie kocha tylko dlatego ze musi byc w porzadku, bo ktos mu za małolata (pewnie starzy) wpoili jak zachowuje sie poarzadny facet. zakonczyl z nia by zachowac w swojej glowie obraz porządnego siebie. czysto egoistyczne pobudki tak naprawde :o a z meskiego pkt widzenia laske zawsze warto miec. ma sie gdzie zamoczyc bez zbednych ceregieli a i guzik przyszyje albo jest dobra partia na matke. no a kogo mialby wybrac? ciebie mloda, fajna, ktora juz zna.. czy taka zdzire chodzaca prawie nago z dziecmi i taka co z niejednego pieca jadla. tylko sie nie smiej. ten podgatunek taki wlasnie jest !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pewna i będe. Po drugie tak dla mnei jakakolwiek myśl że mogło dość do zdrady jest równoznaczna z obrzydzeniem do tej osoby. Dla mnie nienormalne jest inne myslenie:) Skoro są podejrzenia to sam fakt iż one są daję do myslania a co dopiero zdrada, paranoja :) Wybaczyc, wybaczy.. bo to nie sztuka tzn oczywiscie wybaczy tylko i wylacznie teoretycznie, bo on taki kochany itd :D Pozdrów ta laske która pieprzył :o dobranoc 🖐️ Idzcie zdradzone kobietki rpzytulić się do swoich niewiernych mężów, może tymrazem nie poczujecie zapachu innej kobiety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vverona
tak racja moze i jetem glupia, ale chce sprobowac, ale im bardziej o tym mysle to zaczynam sie zastanawiac, nad swoim zyciem coraz pwoazniej . Bo ianczej wyobrazalam sobie milosc. Nigdy nie sadzilam, ze bede cierpiec , az tak- jakby to byla jakas kara(za co?) Tez nam taka sytuacje- moi rodzice... wiem jak to wyglada i jak to jest. I nie lubie sie z ojcem, mam do niego wielki zal , za to co zrobil mamie Dla mnei to jakis koszmar , chialabym by sie to skonczylo . Potrzebuje odpoczynku jakiegos, nalepije nie widziec sie z nim nie kontaktowac. Ja juz sama nie wiem co pisze- sorry, ale juz swiruje naprawde do dla mnie ciezka sytuacja . Moze wam wydaje sie to byc glupie i takie o gowienko, "gowniara neiw ie nic o zyciu", ale to moje zycie, no i narazie rpzezywam to, moz ekeidys bede sie z tego smiala w jakis sposob, ale teraz jest to dla mnei wazne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowna_Wenus1111 hahaaha, Ty nigdy nie byłas w takiej sytuacji :D a jezeli nikomu nie ufasz ( tz. facetom) i wszedzie weszysz zdrade to zakrawa na jakas paranoje :( ( i mowie to bez złosliwosci , zeby nie było:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłosc? :o Gdze tu milosc? Chyba tylko z twojej strony.. . Bo z innej nie widze :o... Npo cóz powodzenia i zycze wkońcu abyś poszłą po rozum do głowy ;) O nie wybaczaj bo ty mialas marzenia szczwesliwej rodzinki, bo on taki biedny, bo ty go tak kochasz, bo on zaluje, bo on się stara, bo rpzeprasza itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nie bylam, wogolel to nie jestem cudowna wenus tylko bazienka albo jesxzcze lepiej jestem jennifer8787 :o Kochane po prostu nie mam pstro w glwoie ja się szanuje i oczekuje tego od mojego faceta! A nie zeby latał to jakichś pind! gdzie tu ta cholerna miłość.. ?!? dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ufam nikomu kto jest facetem. Żadnemu facetowi nie ufam, bo wielu z mojego otoczenia pieprzy laseczki na boku chwaląc się wszytskim do okoła :o 30 latkowie z zoną i dwójką dzieci - kochający ich bardzo :) szczesliwa rodzina- szkoda ze to takie obłudne. Dobra idę. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuuuuuuuuuuj
tak piszesz o sobie gowniara gowniara... to moze jak macie po 16 lat to moze faktycznie cie nie zdradzil hehe. a tak serio to TEGO KWIATU JEST POL SWIATU. po co chcesz sie za mlodu pakowac w takie gowno?:o szkoda zycia... to i tak pewnie nie twoj ostatni facet. bedziesz sie jeszcze z tego smiala podejrzewam. na razie jestes przyzwyczajona.. wydaje ci sie ze poza twoim facetem nie ma zycia, nie ma nic. wyjedz gdzies. odetnij sie na jakis czas. nabierzesz dystansu to inaczej na to spojrzysz. zobaczysz, ze zycie bez twojego faceta moze byc calkiem fajne i ze nawet lepiej ci bez niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuuuuuuuuuuj
cudowna wenus ma racje w 100% 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz szukać porządnego
nie ma sensu dalszy związek po zdradzie. nie ma!! nigdy nie minie żal , myśli, strach, brak zaufania (i tak moge wymieniać 10 minut) nie warto , to już nie ma fundamentów, to sie wali i rozpada... a Ty zamiast żyć i być szczęśliwa, gnuśniejesz i ryjesz sobie psyche. a skurwiel i tak zrobi to jeszcze nie raz - nie wierz ślepo , że jest inaczej bo zdradę ma sie we krwi! albo sie zdradza (regularnie), albo nie. kwestia tylko tego czy umie sie zdradzać tak aby partner sie nie dowiedział. Twój miał wpadkę, więc drugi raz, bogatszy o doświadczenie , nie da się złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vverona
rodziece mu raczej nie wpoili, bo jego ojciec wlansie zdradzal matke ... boje sie, ze on moze byc taki sam :( wlasnie dlatego tu jestem by ktos mi przmeowil , szukam zrozumienia , akceptacji, i szczerej rozmowy, bo juz sama sobie nie daje rady, a nie mam nikogo takiego z kim moglabym porozmawiac. . . czy ma jakies korzysci, po glebszym zasarnowieniu mysle, ze ma i to duze , nie meiszkamy razem, ale moja mam chce mi kupic rzecz jasna meiszkanie w innym miescie- tyle ze to tez nie tak do konca, bo on swoje tez ma , wiec moze nie to, tym bardziej, ze to pomysl od niedawna ... a pozatym jakies wiekszych chyba nie ma, jakies tam chwilowe, moze i ma ... ale to nic na stale Ja nie rozmumiem facetow - czemu zawsze ida do takich kurew, wlansie to przy niej nie msui sie starc, bo ona przy peirwszej lepszej okazji, sama mu wskoczy na fiuta. Sa mowil mi, ze ona cos od niego chiala ... Nie wiem nie wierze mu, coraz abrdziej mysle nad tym , analizuje wszysko co bylo, co jest i nie wierze mu . Nie mam juz zaufania. To nie ma sensu . Ja potrzebuje kogos kto bedzie o nas dbal, rozawial ze man zawsze i wszedzie, bedzie mnie podbudowywal, a nie sciagal na manowce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×