Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krystynka....

co sądzicie o .....

Polecane posty

Gość krystynka....

wolontariuszach z różnych fundacji proszących o pomoc dla chorych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka....
no o tych co rzeczywiście na ten cel zbierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie mam zdanie
dobrze że są osoby które starają się pomóc, bo na państwo nie mamy co liczyć. Sami sobie wszyscy musimy pomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
ja bym swojego dziecka nie nie puscila np do sklepu pakowac zakupy za datki. dla mnie to zebractwo i wymuszanie pieniedzy- no slodki dzieciaczek ci zapakowal i paru groszy nie dasz? moze jkaby byly wybrane kasy z tymi dziecmi moze bym inaczej na to patrzyla. co do reklam wyslij sms to tez traktuje jak wuludzanie pieniedzy, jeszcze pokazywanie tych okaleczonych dzieci- powiedzcie mi czym to sie rozni od cyganow obnazajacych swoje kalectwo zeby tylko cos dostac? fakt cel inny a podobno cel uswieca srodki. Trzeba podkreslic ze pomoc jest potrzebna, a umijejetnosc dzielenia sie jest zlotem, ale ja osobiscie czuje zaszczuta tymi reklamami. gdzie nie pojdziesz to daj daj daj. dom ulica koscio a czasami i w pracy. a nie ma nigdzie ofert albo nie afiszuja sie tak: potrzeba rak do pracy, umiesz gotowac? pomoz nam! itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka....
ja się podjęłam wolontariatu w wolnym czasie, i jestem rozczarowana postawą ludzi:( wiele osób traktuje mnie jak naciągaczkę i oszustkę:/ to przykre bo nic z tego nie mam i ani w głowie mi wyłudzanie pieniędzy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka....
ajanie ale przecież wolontariusz nie wymusza tylko prosi o wsparcie dla dzieciaczków chorych np na białaczkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
dziecko ciagnace cie za noge raczej tez nie zbiera dla siebie. ale nie o to chodzi- reke po kase kazdy potrafi wyciagnac. wierze ze robisz to z dobrego serca bo chcesz pomoc, ale gdzie sie nie obejrzysz zawsze ktos chce kasy. i chyba o to chodzi ze zamiast cos robic to sie stoi z wyciagniea reka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
ale kasy zawsze trzeba -ty prosisz na dzieci chore na bialczke, ktos na dzieci bez nogi, ktos na pomoc ludziom starszym, a ktos na remont kosciola. wszedzie ktos czegos potrzebuje. mysle ze WOSP zrobil taka furore bo raz w roku ma ogolonoswiatowy cel i ludzie w to wierza. a tak jak na kazdym roku, w kazdym sklepie ktos stoi to ich juz zniechecilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka....
nawet nie przypuszczałam że po jednym dniu będę tak zdołowana psychicznie :'( mi jest szkoda tych dzieci, sama pomagam jak potrafię... Pracuję, zajmuję się domem i 1 dzień w tygodniu pomagam Fundacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że jest to świetna sprawa, jeśli fundacja jest wiarygodna i faktycznie pomaga... bo niestety, w naszym kraju jest sporo naciągaczy, i trzeba uważać, nawet w momencie jak się chce komuś pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
jakbys chciala sie tak zastanowic to bys musiala tylko usiasc i plakac. pomysl o tych dzieciach z afryki z wydetymi brzuszkami, albo maltretowanych w domach. pomoc jest potrzebna ale inaczej by to wygladalo np gdyby wolontariusze zamiast stac z puszka np sprzatali cos za kase i ta kase dawali na cel. to by byla praca na rzecz czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka....
masz rację ale pomyślmy jaki jest koszt działań WOŚP. Absolutnie nie neguję tych akcji, ale akurat fundacja której ja pomagam na reklamy w TV czy w Radiu pieniędzy nie wydaje ponieważ to jest ogromny koszt. A te pieniądze można na dzieci przeznaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
zabiegi sa porownywale do zyskow- to jak osiedlowy spozywczy np z realem. spozywczak tez sie nei reklamuje ale i ma mniejsze zarobki od reala. sila reklamy jets ogromna i dlatego to jest takie drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka....
ajanie masz bardzo dużo racji w tym co piszesz, ale to nie zmienia faktu ze złapałam doła:/ nie jestem oszustką i nie chce by tak sie do mnie odnoszono:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
to na pocieszenie- ludzie nie oceniaja ciebie tylko parasol pod ktorym stoisz a ktory zapaskudzili ludzie nieszczerzy przeznaczajacy kase na wlasne wydatki. brak ogolnodostepnych rozliczen tez ma na to wplyw bo ktos daje pieniadze w dobrej wierze ale i tak nie wie co sie z nimi stalo- czy poszly na zupe dla dziecka czy nowy lakier pani dyrektor. chcesz miec poczucie dobrze spelnionej pracy, dowartosciowac sie, poczuc lepiej idz np do hospicjum pomagac, tam wlozysz swoja wlasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystynka....
To ja ci powiem że fundacja w której pomagam wystawia rachunek na życzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem za wolontariatem, kiedyś należałam do PCK, często zbieraliśmy kasę na jakiś tam cel i niestety często uważano nas za żebraków i oszustów, teraz jak tylko mogę też pomagam, ale gdy jestem pewna że to pójdzie na dobry cel, jak mam dać to daje i nikogo nie obrażam nawet gdy wydaje mi się naciagaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajanie* tu nie chodzi o dowartościowanie się, nie wszyscy ludzie chcą pomagać, a wiec nie muszą nikt ich do tego nie zmusza, tylko potem maja wyrzuty sumienia, a po drugie każdy ocenia ludzi według siebie, ja tam wolę wierzyć że gdy zbieraja np. dla dzieci chorych to te pieniądze na ten cel pójdą, a to ze ktoś jest nie uczciwy to juz jego sumienie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystynka* znasz stare powiedzenie"kto ma miękkie serce musi mieć twardą dupę", jak chcesz robić to co robisz to rób i miej w nosie tych którzy uważają sie za lepszych bo nie pomagają a oceniają, bo tak jest łatwiej i się nie napracują a przy okazji mogą się wyładować nie daj się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
ABS ja o tym dowartosciowaniu serio mowie. wtedy wydajemi sie sami sobie lepsi. nie wierzysz mi zapytaj psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajanie
krystynka- a kto sprawdzi ile dostala fundacja zpuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja do tego uderzam - że funddacje powinno się sprawdzać i kontrolować, bo czasami niestety jest tak, że ktoś próbuje po prostu wyciągnąć nasze pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×