Porod

Jakie są wasze wspomnienia z porodu ?Te dobre i trochę gorsze :)

Ja powiem ci że całą ciąże przeszłam super-naprawdę! Żadnych obrzęków ,puchnięć,żylaków.... nawet w 8 miesiącu ciąży pojechałam z Zakopanego do Kołobrzegu pociągiem (do rodziny).... Poród o czasie w 40 tygodniu,ale co? Pojawiły się komplikacje przy porodzie i trzeba było użyć kleszczy! Najbardziej bałam się o moją córcie,jednak nic sie jej nie stało - miała tylko (na szczęście) niewielkie otarcie naskórka na czole). A z tego co słyszałam od Pani doktor to mówiła że podczas takiego porodu łamane są nawet kości czaszki,i powstają krwiaki. My miałyście duże szczęście!

cala ciaze nie balam sie porodu i mialam racje:) porod mialam wywolywany w 41 tygodniu, po podlaczeniu oksytocyny mialam moze z 5 skorczy a pozniej 3 parte i maly byl ze mna. Nawet sie nie zmeczylam:) Najgorszy moment to szycie bo bardziej piszczalam niz przy porodzie. Zycze kazdemu takiego porodu:))