Czy to zdrada?

Mam chłopka, którego bardzo kocham i jestem z nim 2 lata. Wczoraj byłam na imprezie i poznałam tam fajnego chłopka. Od słowa do słowa i jakoś tak się zrobiła, ze zaczęliśmy się całować, a na koniec zwaliłam mu konia na swoje piersi. I teraz mam dylemat, czy to zdrada? Przecież nie kochałam sie z nim, nawet nie pieściłam go ustami.

zdrada by byla jakbyś mu zrobiła ustami a tak to nie ma nic http://img17.imageshack.us/img17/7044/1246377477500.jpg

a teraz pomysl, przychodzi do ciebie twoj chlopak i mowie ze byl w klubie spotkał fajna laske, calowali sie i jej strzelil palcówe....

I to taką , że aż jej pociekło i polało się na klatę :)

nie przeszkadzalo gdyby jakie slaski walily twojemu facetowi, prawda?