zawiodla mnie czy nie?

moja najlepsza przyjaciolka od 4 lat....kiedys trzymalysmy sie bardzo blisko ale zastnawiam sie czy nie spowodowane to bylo tym ze szalenczo kochala sie w najlepszym kumplu mojego bylego wiec tylko poprzez mnie miala z nim kontakt.... od dluzszego czasu zle sie u mnie dzieieje mamd uzo problemow podejzewam u siebie depresje...ona wyjechala do innego miesta na studia... i ostatnio wogole prawie nie rozmawiamy:( wiem ze ma swoje zycie...ma nowych znajomych itp..no ale kurna ja nie wisze na niej non stop chociaz mam wrazenie ze ma mnie dosc:( nie jest tak ze gadam o sobie iityle jej problemami tez sie interesuje... dzisiaj mialam naprawde okropny moment napisalam jej sms o tym...musialam poprostu d kogos sie zwrocic wiec chyba normalne ze zwracamys ie do przyjaciolki...nie odpisala i nie odzywa sie...jest mi przykro...