Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uwielbiam podszywy..........

uwielbiam podszywy

Polecane posty

Gość uwielbiam podszywy..........

to esencja kafe :D od razu się humor poprawia :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
nic dobrego poza czytaniem kafe mnie w życiu nie spotyka, nie mam znajomych ktorzy opoiadają dowcipy a zartów w radio i TV nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
to niestety prawda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
Codziennie rano pani Stasia z osiedlowego warzywniaka upycha mi w moje rdzawe oko kilogram soczystej kapusty kiszonej co zbawczo działa na mój zwieracz, który po tych zabiegach jest świeży i prężny niczym usta pani Bożeny Dykiel w słynnej „Sztuce Kochania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy............
Sama podszywam się często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blowwww ;)
hahaahaha ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
zwłaszcza sama pod siebie z kupą tez tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
Oczywiście w imię zasady, iż podszyw mojego podszywa jest moim podszywem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
zawsze jak widzę toaletę TOY TOY mam przymus wejścia tam , siadam robię kupę i staram sie rozbujać obiekt zamaszystymi ruchami doopy czego skutkiem jest uwalenie się TOY TOYA wzdłuż , po czym wyczołguję się ubabrana fekaliami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blowwww ;)
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
sram mordą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
a ja nienawidzę się podszywać, chociaż może jest to spowodowane moim rozdwojeniem jaźni? Nigdy nie wiem czy jestem Mr Hide czy dr Watson :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
nigdy nie wiem kiedy jestem mr Hyde a kiedy dr Mengele :( jak to odroznic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
z kamienną miną oraz z całkowitym opanowaniem maszeruję wytrwale przez palące piaski Sahary w poszukiwaniu parujących stolców wygrzewających się leniwie w blasku słońca, które gdy napotkam otaczam wielką troskliwością i pieczałowitością, przyglądam się im z zaciekawieniem oraz uraczam swój nos ich wspaniałym aromatem, po czym rzucam się na upragnionego świeżego stolca i pożeram go nie zważając na zasady Savoir-vivre, delektując się jego niepowtarzalnym smakiem oraz konsystencją dając sobie do zrozumienia, że życie jest piękne oraz czując jak duma wypełnia moją pierś a radość gości w moim sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
oglądam drogę mleczną przez końskie teleskopy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
komu zwalić konia dupom?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
albo dupę koniowi? .....hmm chyba jednak to wolę bardziej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
w nocy kiedy wszyscy śpią zakradam się do stajni i tam wchodząc pod odwłok jurnego kasztana walę mu konia biegając w tą i z powrotem , z wielkim zaangażowaniem i pełnym oddaniem.Po 18 minutach biegania w przód i cofania koń wydala fontannę substancji organicznej , którą piję niczym świeże mleko ponieważ straciłam dużo kalorii na tym ćwiczeniu niczym fitness step

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam podszywy..........
ostatniego stolca miałam w momencie, gdy sikorka-bogatka przysiadła na brzózce pod którą przykucnęłam, by owego stolca oddać. chwilę później wspomniana sikorka zwróciła się ku mnie z lubieżnym uśmiechem i filuternym błyskiem w oku zatykając nos głośno zakasłała achu-kachu, kha-kha..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×