Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wkoorwiona żona

Jak ja nienawidzę tego tęego hooja mojego męża, wykończy mnie psychicznie!

Polecane posty

Gość Wkoorwiona żona

Ciągle szuka pretekstu do kłótni, teraz chodzi o święta. On chce je spędzac u swojej rodzinki,która zawsze miała mnie w dupie. Mówi: chodzi o córeczkę, niech ją wreszcie zobaczą! A mała w listopadzie skończyła rok i szanowni teściowie do tego czasu widzieli ją tylko raz- w czasie chrztu. Nie przyjeżdżają, bo nie mają czasu (tak ich tłumaczy kochany synalek)- a mieszkamy raptem 8 km dalej. Szkoda tylko, że maą czas na codzienne wyjazdy do miasta. Boże, jak ja nienawidzę świiąt, bo za każdym razem muszę je spędzac z osobami, których nie toleruję, nie lubię, a oni zresztą też lekceważą mnie na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaw sie i nie jedź do rodziny męża, Święta powinno sie spedzac z obobai które sie kocha, lubi... Jak masz sie denerwowac u teściów to olej ich i zostań w domu lub jedź do swojej rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ja to znam
Ja też nienawidzę świąt, mam to samo, chodziaż jestem facetem narzeczona zmusza mnie do spędzania świat ze swoją rodziną, tak jest co roku, a ja nie lubię jej rodziny, ale nie mam wyboru bo szantazuje mnie seksem a ja jako facet nie mogę bez tego zyc. Chce zeby juz było po świętach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×