Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomoccccc domowaaaaa

Idę jutro sprzątac do ludzi i czy wypada wziąśc kapcie z sobą

Polecane posty

Gość pomoccccc domowaaaaa

jak wyzej idę jutro pierwszy raz sprzątac do ludzi..pogoda jest jaka jest wieęc zdejme buty i czy wypada wziąśc z sobą jakies klapki czy kapcie...nie chcę tak na boso tam łazic zwsłaszcza w łazience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
No chyba w ogóle musisz wziąć jakiś pełny roboczy strój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, ze weź ciapy na wszelki wypadek też coś do jedzenia (kanapkę) i do picia powinni sami cos zaproponować, ale są ludzie i ludziska, a pewnie kilka godzin tam spędzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oczywiste chyba jest
ale ze nie ma glupich pytan to odpowiem: jak najbardziej wypada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w kazdym domu buszowanie
w lodowce jest wliczone w cenie... Sprzatanie to praca. Czlowiek bierze do pracy swoje pozywienie. To dlaczego sprzataczki mialyby miec inaczej? Pracuja za pieniadze, nie za wikt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chodziłam swego czasu sprzątać do ludzi, to jadłam z nimi obiad, a nie buszowałam w lodówce, droga panno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalosze lepiej weź
i słownik ortograficzny do poczytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś za granicą sprzatałam cudze mieszkania, zawcze buty na zmianę, lekkie ciuchy do przebrania, woda, kanapka. I gumowe rekawice weź koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkiw modzie
czeszki by byly najlepsze, bo takie z materialowym spodem ci sie pobrudzic moga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w kazdym domu buszowanie
Ewa---> To Ty jadlas. Ale to nie jest regula. I nie jest tez zaden wymog. oza tym z reguly wlasciciele wybywaja podczas tej procedury z domu, wiec to by bylo buszowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccccc domowaaaaa
dobra biere kierpce i gumofilce w kierpcach bede popylac po salonie a do lazienki zaloża gumofilca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w kazdym domu buszowanie
a poza tym ja Cie nie dyskretyzuje, skad wiec ten ironiczny ton? Kzywde Ci jakas zrobilam, czy co? Myslisz, ze wszystkie rozumy pozjadalas?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego napisałam, żeby wzięła kanapkę i coś do picia umiesz czytać ze zrozumieniem, czy nie za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w kazdym domu buszowanie
dyskredytuje - mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie wiekszosc pan
sprzatajacych jadlo i to bez pozwolenia, a mialam 3 panie, teraz mam 4 i jest jak najbardziej w porzadku. Pierwszej powiedzialam ze moze pic wode, zawsz i sobie butelke jej zostawialam, o jedzeniu mowy nie bylo. To i tak mi siedziala w lodowce. Druga to samo, na dodatek podkradala kosmetyki i srodki czyszczace. Trzeciej pozwolilam robic sobie kanapki, bo myslalam a ile ona tam zje. Niestety nie jadla chleba i wedliny ale wszystko, wyzerala mi rybe, ktora mialam przygotowana na obiad na przyklad, jogurty, slodycze. Do 4 pani podeszlam z rezerwa i zaznaczylam ze nie zgadzam sie na jedzenie i zawsze po sprzataniu sprawdzam dom. Musialam sie wydac okropna, ale jak zobaczylam, ze pani super sprzata, prawie w ogole nie robi przerw to pozwolilam jej jesc. Malo je, a jak jestem w domu i robi sobie kanapki to i mi podrzuci;) w ogole sie zakumplowalysmy i ostatnio czesto razem kawke pijemy i sobie dyskutujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w kazdym domu buszowanie
napisalas tez "ale są ludzie i ludziska". A to jest ocena osob, ktore zatrudniaja sprzataczki... Z tego tekstu winika, ze Ci co nie dadza jedzenia sprzataczce sa gorsi od tych co dadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie w kazdym domu buszowanie
wynika - mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccccc domowaaaaa
ok dzieki za info.....to wyzej to poszyw z tymi gumofilcami rekawiczki wemę ale sprzątac nie umiem w nich a jesce nie bede napewno bo ma dietke:D a i sprzątam za granica wiec wiadomo zadnych ploteczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam tak, jak napisałam, bo uważam, że jak mi ktoś robi porządek w domu przez cały dzień, zagląda mi do wszystkich szaf i zakamarków, to w jakiś sposób jest mi to osoba bliska, więc rozmowa i posiłek z nią jest sprawą naturalną tak też byłam traktowana, wychodziłam np. przy okazji na spacer z psem tej pani, uczyłam go różnych rzeczy dostawałam zawsze więcej niz wynikało ze stawki godzinowej plus solidny zapas słodyczy dlatego wspominam tą pracę, ten dom i tych ludzi bardzo dobrze myślę, że oni mnie też, o czym świadczy fakt, że na pożegnanie dostałam od właścicielki dość kosztowną srebrną bransoletę myślę, że takie podejście do ludzi jest właściwe i tacy są "ludzie" a reszta to "ludziska"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccccc domowaaaaa
oksprzątam juz u tego pana na zakładzie i w sklepie a jutro 1 raz w domu wiec zobaczymy...narazie nie ma z nim prpblemow zadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie wiekszosc pan
nie wiem Ewo jak ty sprzatalas, ale ja nie chcialam i nie chce by mi ktos zagladal do szaf. Jest wyznaczony rejon na sprzatanie w ktory nasza sypialnia, pokoj dziecka oraz gabinet meza nie wchodzi. Poza tym ja posilki jadam z rodzina w momencie kiedy nikt obcy mi sie nie paleta po domu. Pani sprzatac przychodzi nie codziennie wiec nie musze z nia zasiadac do obiadu. Mnie duzo nie ma w domu i jesli ma ochote niech zje, ale jak na poczatku zatrudnialam pierwsza pania do sprzatania to mi wszyscy radzili by nie pozwalac na posilki. Potem sie rozczarowalam bo bezczelnosc 3 poprzednich pan nie miala granic. Widocznie zle trafialam. Mam szacunek do osob sprzatajacych, ale mimo wszystko to ktos kto dla mnie pracuje wiec nie musze tej osoby traktowasc po krolewsku, wystarczy normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccccc domowaaaaa
mam pytanie bo to pierwszy raz jak sprzatacier kuchnie - wszystko myjecie naczyn ia czy jak moze do spilmaszyny dajecie a salon kurze cofacie rzeczy czy co?? i łazienka wiadomo tez cofacie rzeczy czy omijacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccccc domowaaaaa
podnoszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×