Starac sie o nia ?

p.s. masz dobrych informatorów albo detektywa skoro tak dobrze wiesz co robiła przez ostatnie 3 wieczory;)

No prosze odezwala sie sama ;) Napisala sms'a co slychac i co tam u mnie :) Po kilku sms'ach umowilismy sie na jutro na drinka... Jednak podstawa to nie latac za kobieta ;) Dzieki za te rady i za to ze powstrzymaliscie mnie od kontaktowania sie z nia... Nie napalam sie za bardzo, poprostu zobaczymy jak to jutro bedzie :)

napisz nam po spotkaniu jak bylo;)

Spoko, na pewno sie podziele... Najlepsze jest to, ze dzisiaj kumpela z pracy, ktora mi sie wczesniej podobala, no i w sumie nadal podoba, zaproponowala wyjscie na kawe w nastepnym tygodniu... Wydawalo mi sie, ze jest zajeta (tak bynajmniej slyszalem) ale moze cos sie zmienilo :) Zycie bywa przewrotne :)

przynajmniej masz teraz wybór :)

Raczej nie podchodze tak do tego, moze to i blad :) Jestem chyba zbyt "porzadny", bo raczej nigdy nie umawialbym sie z kilkoma kobietami po to tylko, zeby miec wybor :) a pewnie wiekszosc facetow tak postepuje lub tak by postapila na moim miejscu :)

idź na kawę z koleżanką. to tylko kawa. o ile zrozumiałem jesteś singlem i spotykasz się z tą co ma kłopoty z byłym. dla mnie nie ma żadnych przeciwwskazań aby nie iść z koleżanką na kawę.

co_zrobic - nie zachowuj się tylko w sposób jakbyś aktu łaski dostąpił. :D

umów się z kolezanka bo ta druga to sobie tylko z toba pogrywa lub zabija czas

Tak . Myślę , że jej wyznanie jest szczere i chce jeszcze dać sobie czas. Po prostu za bardzo na nią nacisnełeś i uległa a potem doszła do siebie i pewne sprawy przemyślała. Jeśli Ci na niej zależy to poluzuj , wsłuchaj się w jej potrzeby i postaraj te potrzeby zaspokoić. Tylko weź pod uwagę, że jej potrzeby są trochę inne niż Twoje. Powodzenia.

Kafe Poradnik Tak . Myślę , że jej wyznanie jest szczere i chce jeszcze dać sobie czas. Po prostu za bardzo na nią nacisnełeś i uległa a potem doszła do siebie i pewne sprawy przemyślała. Jeśli Ci na niej zależy to poluzuj , wsłuchaj się w jej potrzeby i postaraj te potrzeby zaspokoić. Tylko weź pod uwagę, że jej potrzeby są trochę inne niż Twoje. Powodzenia. a co z potrzebami mężczyzny? gdyby tej kobiecie zależało, to by nie interesowała się byłym. koleżko(autorze) nie daj sobie wmówić jakiś pierdół. jak na mój gust, to ta o której piszesz na początku, nie skończyła ze swoim byłym. jeśli podoba CI się koleżanka, idź z nią na kawę. Powodzenia.

Przyznaję , że przeczytałem tylko post na wstępie. Może to błąd wypowiadać się bez czytania. Jeśli chodzi o jego potrzeby to powiem tak- trzeba najpierw patrzyć na potrzeby partnera/partnerki one powinny być na pietrwszym miejscu. Taki truizm ale trudny do zrealizowania.

uhmmm mam potrzebę skoku w bok. wiesz jak to jest kochanie w czteroletnim związku. jak mnie kochasz to nie będziesz miała nic przeciwko temu, że się trochę połajdaczę, w końcu takie mam potrzeby, a moje potrzeby powinny byc u Ciebie na pierwszym miejscu...