jaki wózek 3w1 polecicie do 1600zł?

Wybieram właśnie wózek tak do 1600 - to maxymalna granica i mam mętlik w głowie. Przede wszystkim musi to być coś lekkiego i łatwiutkiego do złożenia i odinstalowania gondoli i spacerówki. A, no i z 4 kółkami, z czego dwa przednie koniecznie muszą być skrętne (w sklepie próbowałam skręcić gondolą nieskrętną, to się musiałam nieźle napocić:) ). Często będę całość ładować do auta, poza tym mieszkam na 3 piętrze, więc musi być w miarę lekkie i pakowne. Co byście poleciły? Póki co spodobał mi się X lander xa, ale jeszcze nie widziałam go na żywo, tylko na necie, więc pewnie może mi się odmienić jak go "pomacam" ;) Macie jakieś typy, które mieściłyby się w tej granicy

a mnie sie xa raczej nie podoba. jesli juz to x-run.

tez jest fajny http://www.wozki-mikado.pl/img/mikado-boston/B-17.jpg cena za nowy to jakies 1100 zl

x run? zaraz go zgoogluję :)

Mikado Boston - a używałaś go? Nie słyszałam wcześniej o tej marce, ale muszę przyznać, że kolorystykę mają fajną.

pewnie jej chodzilo o x-landera x-runa..

no tak, ale x run ma 3 kółka, a mi zależy na 4

mikado do dobra polska marka. na rynku od wielu lat. recenzje mozesz poczytac na www.bangla.pl - wpisujesz marke i moedel produktu i wyskakuja opinie uzytkownikow

znaczy sie: www.bangla.pl

Polski v-travel. Cena za nowy to max 1200, przednie kolka skretne, manewrujesz jedna reka, sklada sie jednym ruchem, dosc lekki, wszystkie elementy montowane na stelazu przodem i tylem do prowadzacego dwoma ruchami. Sprawuje sie bardzo dobrze, jedyny problem to wlozenie zakupow do koszyka po zamontowaniu gondoli, ale da sie to jakos opracowac zeby bylo ok.

na tej stronie znalazłam taką opinię o tym Bostonie "Aha i wózek jest dość ciężki- stelaż, ale też gondola czy wkład spacerowy są metalowe. Ciężko by było go wnosić gdzies wysoko" a ja właśnie będę musiała gondolę zanosić na 3 piętro.. Eh, życie byłoby prostsze gdyby każdy miał parterowe wille :)

Tzn nie po zamontowaniu gondoli a spacerowki. Z gondola nie ma problemu z zakupami :)

Mogę polecić - Ten V-travel bardzo ładny. I mówisz, że łatwo się składa? Ja miałam w rękach polską bebettę, ale dość cięzkawo się tam składało wszsytko, a jak koleś zamontował mi na stelażu fotelik samochodowy to on się tak dziwnie chybotał, że bałabym się tam wsadzić dziecko..

implast i delti z deltima tez maja ciekawa oferte. http://www.implast.com.pl/ http://www.deltim.com.pl/ http://www.wozki-mikado.pl/ dodatkowo dorzucam: http://www.babydesign.pl/ http://www.jedo.pl/ http://www.tako.net.pl/ http://coletto.pl/ http://www.babyactive.pl/ http://www.bebetto.pl/ http://www.polak.com.pl/ no to chyba wyczerpujaca oferta :) wybieraj modele, a potem sprawdzaj opinie na bangla.pl, a jak tam nie bedzie to przez google

v-travel jest bardzo podobny do bostona. moim zdaniem to jedno licho :) tylko wrazenie ciezkosci zalezy od krzepy kobiety. rozne matki maja rozne odczucie ciezkosci. generalnie wszystkie polskie wozki sa mniej wiecej takie same (wagowo, technicznie i wizualnie). zauwaz ze teoretycznie rozne marki maja niemal identyczne stelaze i totalnie identyczne tapicerki. :P

No ba! Z implastu to mi się ten podoba http://allegro.pl/3w1-implast-bolder-sd-2010-fotel-torba-folia-i1344847696.html ale się nie mieści w budżecie :) dzięki za linki A może ktoś jeszcze się podzieli własnymi doświadczeniami z danymi modelami? Zależy mi właśnie na info z pierwszej ręki użytkowej ;)

miko boston - no trochę masz racji w tym, bo jak sprawdzam wagę to stelaż + gondola w tych polskich wózkach to min. 15kg. A ja właśnie krzepy nie mam. 158cm i 50kg wagi (no przed ciążą;) ale siłaczką nigdy nie byłam więc nie chciałabym na codziennym spacerze po prostu się męczyć, bo nie o to chodzi przecież.. dlatego wolę wydać te 500zł więcej ale mieć pewność, że konstrukcja będzie w miarę lekka (choć typowo lekkie wózki to pewnie przeszło 3 koła kosztują..)

nikt już więcej nie napisze?

a espiro gtx Ci sie nie podoba? :) albo bolder eco line ale on ok 1790 chyba

a co sadzicie o czyms takim? dla mnie jest jeszcze wazne zeby kola byly pompowane. http://allegro.pl/raf-pol-wozek-fenix-3w1-gleboki-spacer-fotelik-i1345298924.html

ocet - wygląda dość fajnie, ale ten ma właśnie piankowe koła a nie pompowane :) Też wolałabym pompowane, bo lepiej amortyzują. Musze poczytać opinie o tym jak się łatwo/trudno go składa i demontuje

Mistery - espiro jak dla mnie ma trochę dziwaczne i małe te przednie kółeczka. Ale może zmienię zdanie jak zobaczę na żywo. Na zdjęciach tak wyglądają trochę smiesznie. A masz ten wózek?

no wlasnie,kola piankowe :/ w spacerowce pierwszego dziecka mialam takie i o zgrozo!! nie polecam,natomiast w glebokim byly pompowane.o tak:) to bylo to .wygoda dla mnie i dla dziecka,nie wazne czy zaspy sniegu czy drogi lesnie. u mnie pewnie i tak sie skonczy na wozku X-lander. ale mam jeszcze sporo czasu.no chyba ze dotre jakos do producenta wozka z linka ,ktory podalam i poytam o kola pompowane.

ja mam ten i jestem BARDZO zadowolona, ma trochę mały koszyk na zakupy ale to jedyna wada bardzo łatwo się składa i rozkłada, jest leciutki i bardzo skrętny http://allegro.pl/3w1-espiro-vector-4-air-2010-fotel-plecak-folia-i1344847684.html

wózkowa...>>doczytalam,ze na innej akcji tego sprzedajacego maja wozki z kolam pompowanymi :D

czarne legginsy - chociaż te kółka z przodu wyjadą mi się dziwne, doczytałam, że sam stelaż wazy tylko 8,5kg. Jak tak, to lżejszy od x landera... A te kółka przednie nie są za małe? W śniegu dajesz nim radę?

po sniegu nim jeszcze nie jeździłam, ale jeździłam po błocie i po grząskim piachu rozjeżdżonym przez ciężarówki, po trawie i po gałęziach - bez zadnego problemu

hm.. przyznam że ten wózek vector 4 air espiro) przypadł mi do gustu - ma dobre opinie, ludzie piszą, że leciutki i b. łatwo się składa co jest dla mnie b. ważne. Tylko troszkę się boję tych przednich kółek na śniegu... No i cena - ok 1300zł to praktycznie o 300-400 mniej od x landera

właśnie znalazłam wadę! gondola ma tylko 74cm długości, to chyba troszkę za mało? Czytałam, że najlepiej jakby miała ok 80cm. x lander ma chyba 78 o ile dobrze pamiętam.. Z drugiej strony nie istnieje coś takiego jak "malutki, zwinny, leciutki" i z "wieeeelką gondolą" - takie rzeczy to pewnie tylko w erze

moje dziecko urodziło się spore, 56 cm i ponad 4 kg wzrostu ale spokojnie do piątego miesiąca jeździło w gondoli, pozniej w spacerówce, która ma funkcję takiego odchylania w tył, że dziecko moze w niej lezec