Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomek st

Co robic

Polecane posty

Gość tomek st

ja dzis po pracy mialem isc na silownie i pobiegaac na biezni a potem sauna ale jestem tak strasanie zmeczony ze zrobie dzis tylko 30 minut biegania. Siedze wlasnie w pracy i bije sie z myslami co robic - moze pomożecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chyba bieganie na biezni
jest bardziej meczace niz sauna? :D Ja chocbym nie wiem jak padnieta byla i niewyspana, to pozniej na silowni wrecz odzywam ;) To pewnie z Toba tez tak bedzie ;) Idz, moze Cie natchnie do wiekszego wysilku ;) A jak nie to nikt Ci przeciez nie kaze przelac wiecej potu niz bedziesz mial ochote :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek st
O po raz pierwszy ktos mi odpisał:-) Hm sam nie wiem co mam robic w jednej chwili bym szedł w drugiej się załamuję i nie chce mi się strasznie. Ale po twojej wiadomości rzeczywiscie moze sie wezme za siebie i pojde. Potem szybko autobusem do domu, gorąca herbata i do łózka. J jeszcze sobie obejrże Dzien niepodległości. Jesli jestes z Rzeszowa to odpisz moze potrenujemy razem:-) Wlasnie szukam kogos do biegania, samemu sie strasznie nie chcce biegac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chyba bieganie na biezni
aaa, to Ty od tego biegania tez jestes ;) No widzialam tematy. Ale ja nie lubie biegac niestety ;) Mi sie czesto tez nie chce isc na silownie, zwlaszcza w taka pogode. Ale jak juz dotre tam, to nigdy nie zaluje ze sie zmusilam ;) Zwlaszcza jak mam jeszcze wizje pozniejszej sauny (tez u mnie w klubie jest ;) ). Grunt to sie przemoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek st
Tak ja od tego biegania jestem:-) Utrzymuje mnie wizja sauny:-) bo 1,5 godziny na biezni to chyba bym dzis nie dal rady. Ale sprobuje z godzinke pobiegać. A kto ty jestes i z jakiego miasta do mnie piszsz? Musze to wiedziec koniecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chyba bieganie na biezni
Jestem nieznajoma. Z drugiego konca Polski ;) Do maratonu jeszcze masz daleko. Jak sobie tylko lekka przebiezke dzisiaj zrobisz, to nie bedzie to mialo wplywu na wynik koncowy ;) chyba, ze startujesz jeszcze gdzies, wczesniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek st
witaj nieznajoma z drugiego konca polski. U nas snieg pada i w pokoju u mnie cos w rurach stuka stuka i stuka. duchy? Czytalem ze u Maryli rodowicz sie pojawily jakies duchy, bede sie bal spac sam w pustym mieszkaniu:-) A ty co ciekawego porabiasz? Ile masz lat i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chyba bieganie na biezni
Nie wiesz, ze kobiety o wiek sie nie pyta? Zwlaszcza jak juz skonczyla 18 lat :P Duzo mam. Ale silownia utrzymuje mnie w formie. Zakonserwowana jestem :P U mnie snieg wciaz pada i topi sie, znow pada i topi sie. I tak w kolko. Az sie odechciewa na silownie jechac po tym blotku. Choc dzis mroz juz chwycil. Na duchach sie nie znam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek st
Ja tez sie na duchch nie znam ale znam sie na innych rzeczach:-) Duchow sie boję:-) wiem ze dzentelmen kobiet o wiek sie nie pyta ale ja nie jestem dzentelmenem:-( choc zone mam i dziecko ale dzis mam wolny wieczor wiec chyba na tą silownie pojde:-) A co!!!! Jakos tak nabrałem ducha, po rozmowe z tobą nieznajoma:-) Tak miedzy nami to ja w szkole ucze tylko nie mow nikomu - mowie to szeptem wiec ty mi tez powiedz po cichu co porabiasz na drugim koncu naszego pieknego kraju:-) Tylko po cichu:-) szeeepteemm bo to tttaaajjjjeeeemicaaaaaa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chyba bieganie na biezni
Ciesze sie, ze wplynelam na Twoja motywacje :D Niech Cie to pocieszy, ze ja tez dzis mykam pocwiczyc po pracy (niestety trzeba pracowac). I licze na to, ze instruktorka wycisnie ze mnie siodme poty (na zajecia fitness chodze), bo mam ochote sie fest zmeczyc ;) Ale na saune dzis nie pojde, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek st
bez pracy nie ma kołaczy:-) a z jakiego miasta do mnie piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×