Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katastrofalna

przyprowadzilam chlopaka do domu, a ojciec mial pretensje!!

Polecane posty

Gość Katastrofalna

Bylam w 6 letnim zwiazku, ktory niecale 2 miesiace temu zakonczylam, gdyz doszlam do wniosku ze zostalo juz chyba przyzwyczajenie a nie milosc. Chcialam odpoczac wiec wyjechalam do gospodarstwa agroturystycznego aby odpoczac od zgielku, pracy. Pojechalam autobusem gdyz nie lubie jezdzic wiecej niz 100 km sama samochodem. Tam poznalam super chlopaka, super nam sie rozmawia, od razu zaiskrzylo, nigdy czegos takiego nie czulam nawet do poprzedniego chlopaka. Urlop sie skonczyl, a on odwiozl mnie do domu zebym nie musiala ejchac autobusem. Zaprosilam go na kawe, a gdy tata otworzyl nam drzwi spojrzal na niego i powiedzial "a to kto?" przedstawilam go, a tata zamiast sie rpzywitac powiedzial "i tak nic mi to nie mowi, nie mowilas ze kogos przyprowadzisz, tak sie nie robi". Wzielam chlopaka do mojego pokoju bo tak glupio mi bylo jemu zreszta tez. Gdy pojechal rodzice mieli tyle pretensji...ze ledwo zerwalam z dawnym chlopakiem juz sie z kims nowym spotykam - i nie chodzi o to, ze sa zli ze zerwalam z poprzednim chlopakiem, bo uwazali ze dobrze zrobilam. -ze powinnam sie zapytac czy moge chlopaka jakiegos przyprowadzic do domu itp itd. Powiedzialam, ze rpzeciez przychodza do mnie znajomi i jakos nie musialam sie pytac czy moga, na co oni "to co innego" no kurcze, dodam ze mam 25 lat, pracuje od 6 lat, praktycznie sama sie utrzymuje a jestem traktowana jak glupia smarkula. Nie odzywam sie do rodzicow bo nie da sie z nimi rozmawiac, nie wiem o co im chodzi....o to, ze nie moga mnie stale kontrolowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA Z POMORZA
O to ze chlop ze wsi swininy im nie przywiozl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrofalna
on akurat nie jest ze wsi, a nawet gdyby byl to co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrofalna
myslalam, ale niestety jeszcze mnie nie stac na wynajem wlasnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocmouch
wyprowadz sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelkaa aa
należałoby uprzedzić przyprowadzając do domu obcego dla mnie wyszłabyś z nim na kopac \h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkasz pod dachem ojca, i czy ci sie to podoba, czy nie - musisz go słuchać i respectować to co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katastrofalna
caly czas utrzymuje z nim kontakt, codziennie do siebie dzwonimy, rozmawiamy na gg...wiem ze t o dom ojca, ale rodzice chcieli zbeym nawet po slubie z nimi mieszkala. a po co mam mieszkac skoro nie moge przyprowadzic chlopaka do domu? ogolnie rodzice kiedys byli bardziej towarzyscy, czesto chodizli ze znajomymi na jakies zabawy itp a teraz nie...szczegolnie tata sie stal takim troche oidludkiem, nie lubi nigdzie jezdzic, wychodzic...poza tym jak ogolnie znajomi do mnie rpzychodza to nie musze uprzedzac, a tego chlopaka potraktowali naprawde okropnie...jakby mnie tak potraktowal jego ojciec to by mi bylo bardzo przykro. chcialabym sie wyprowadzic, ale niestety moje zarobki wystarcyzly by tlko na wynajem mieszkania i jakies podstawowe oplaty, a gdzie uutrzymanie samochodu, jedzenie itp? niestey ceny mieszkan sa bardzo wysokie, nawet za glupia kawalerke trzeba zaplacic nawet 1000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×