Jak można pracować

w rzeźni? Czy ci ludzie są w pełni normalni, bo nie wydaje mi się?

a kotlecik ci na obiad smakuje? Myślisz, że sama się krowa, świnia czy kura zabija, i przygotowuje do spożycia?

no to ciekawe zagadnienie..

nie jem mięsa od 10 lat, nie smakują mi kotleciki,

ale mi smakują, a robota w rzeźni taka sama jak inna.

wdaje mi się nawet że dużo ludzi zostało wege właśnie wtedy gdy na własne oczy zobaczyli rzeźnię

bez przesady. To może ludzie przestaną umierać, żeby nie leżeć w kostnicy?

nie wydaje mi się żeby była taka sama. To co czasem niektóre skurwysyny wyprawiają ze zwierzętami żywymi to się nie mieści w ludzkiej wyobrażni

"wdaje mi się nawet że dużo ludzi zostało wege właśnie wtedy gdy na własne oczy zobaczyli rzeźnię" i co? i zaraz z gówna problem trza ukręcić? ludzie, panna, są różni, rożne mają gusta i upodobania a i wrażliwość też różną

Tu nie chodzi o jedzenie mięsa bo jakimś stopniu jest to naturalne ale o znęcanie się i chów przemysłowy

jak dla ciebie to gówniany problem no to sorry, a może nie jesteś człowiekiem?

ujujuju -> zwierzęta mięsożerne zabijają inne aby przeżyć a człowiek to przecież zwierze tylko tyle że obdarzone sporą inteligencją

lepiej tego nie oglądać bo obrzydzenie do mięsa bedzie przynajmniej na kilka dni :) --lepiej to jesc gotowe i ze smakiem niz ogladac sam ubój . 10lat temu jak mialem 20 lat to tez poszedlem przed swietami na stoisko rybne i kazali mi zabijac karpie i robic z nich tusze -przez 30min tego zabijania bylo mi slabo --potem zabijalem je taśmowo :) tak wiec to wszystko kwestia przyzwyczjenia.

no to jedz mięsożerne, krokodyle możesz jeść

krokodyle nie występują w Polsce ale ludzie jedzą węże, małpy itp ;)

no ale też jedzą małpi mózg ,żywej przywiązanej małpy, to już jest kurwa chore i niegodne człowieka,zwierzęta się tak nie pastwią. A transport koni jak wygląda, obejrzyj sobie