Snowboard. Proszę o radę. Bardzo ładnie proszę.

Jadę niedługo z moim mężczyzną na deskę na Słowację. jak nauczyć się jeździć, nie musi być cudo, byle za często nie padać i opanować zwroty? Chciałabym jak najszybciej, wczoraj byłam pierwszy raz i padałam co 2 metry. Normalnie masakra, ale uparta jestem. Macie może jakieś praktyczne rady?

Ja też mam zamiar się nauczyć, myslę, że najważniejsze to ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć:)

To wiem, tyłek boli, ale się nie zrażam. Jak nauczyć się sterować deską, porażka jak mi kiepsko szło. Chociaż mój mówi, że bardzo dobze jak na pierwszy raz - akuuurat. ;)

Zobaczymy jak mnie pójdzie:D Juz sie boje:D

Ta, ja w czwartek mam powtoke, pozniej w weekend. Na ciolka wyjde przed jego znajomymi. :D Musze sie nauczyc w czwartek w miare przyzwoicie zjezdzac:D

Mysle, ze praktyka czyni mistrza:D Pamietaj, ze kazdy zaczynał od zera:)

Ale nie kazdy sie tak kaleczyl jak ja. :D

NIE JEZDZIC; NOGI SOBIE POLAMIESZ;maz tylko czeka na to

Hehe, nie czeka, bo nie mam meża. :P

Według mnie jeśli szukasz dobrej jakości sklepu snowboardowego to jest jeden gdzie ciągle kupuje. http://proboarder.pl