Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta567

rozłąka

Polecane posty

Gość Marta567

Witam wszystkich, mój ukochany zaczyna w tym tygodniu pracę w innym mieście. Dostał świetną ofertę, której nie można było odrzucuc. Jego wyjazd jest tymczasowy - rok, może troszkę więcej. Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że może się różnie ułozyc :) Chciałam Was zapytac, jak sobie radzicie z rozłąką? WIem, że na pewno nie ma jednego sposobu, metody. Jednak po usłyszeniu paru słów, może zrobi mi się lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta567
ktoś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta567
ktoś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z racji pracy mojego kochanego często się muszę z Nim rozstawać ... I powiem Ci, że jeśli to na prawdę jest to, to nic się nie powinno zepsuć. Powiem więcej. Powinno być nawet lepiej przy okazji powrotów :) Przynajmniej u mnie tak jest, że po każdym powrocie czuję, że on bardziej docenia moją obecność. Tęsknota jest straszna, ale jeśli to prawdziwa miłość to dasz radę i staniesz się dużo silniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania :***
Jest ciężko ale żyje się chwilą że w końcu się to skończy i będziemy ciągle razem :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta567
Ciężko jest odliczac aż rok czy nawet więcej, do tego boję się, że potem nie dostanie równie dobre oferty u nas w mieście i że będzie mnie namawiał do przeprowadzki do niego. Z racji wykonywanego przeze mnie zawodu nie bedzie to możliwe przez najbliższe 4 lata, a dodatkowo nie chciałabym się ruszac z Trójmiasta :) Traktuję to trochę jako taki "test" dla miłości, mam nadzieję, że damy radę. Chociaż wiem, że po pewnym czasie spotkania jedynie w weekendy, telefony i skype stają się bardzo bardzo męczące. Rozmawiacie codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim wcale nie rozmawiam, ale pisze do Niego z 10sms-ow dziennie, On z racji tego, że jest za granicą pisze tylko na wieczór jak tam na statku i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×