Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zobaczmy ile nas jesst

Kto bierze ślub a w ogóle nie chce mieć dzieci?

Polecane posty

Gość haha dobree
20:28 ciekawe kto wam popie**olone baby poda na starość szklanke wody???mąż to mąż czasem może odejsć do młodszej ładniejszej a dziecko bedzie zawsze z dzieckiem nigdy nie wezmie się rozwodu ani nie bedzie w separacji ale wy do tego dojdziecie jak juz za stare bedziecie i nie zdolne do wyadnia potomstwa 11:45 ciekawe kto wam a co do mojego poziomu moralnego i intelektualnego wypowiadac sie nie powinnas jestem osoba wykształcona na dosc wysokim stanowisku nie jakas patologia z meliny kazdy ma prawo do wyrazania własnego zdania a ze ja jestem troche wybuchowa to wyraziłam je tak a nie inaczej a to ze robi błedy w pisaniu to wynika tylko z tego ze pisze szybko czesto z dzieckiem na reku, wykształcona na dość wysokim poziomie a wyzywa w poście wyżej od popierdolonych :D to się nazywa melina 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a moim skromnym zdaniem to dzieci powinny sie opiekowac rodzicami na starosc w zamian za wychowanie i wykształcenie które im zapewniamy" Powołując kogoś na świat masz zasrany - przepraszam za wulgaryzm ale chora jestem czytając takie bzdury - obowiązek łożyć na tę osobę i ją wychowywać. Łaski nie robisz nikomu. I nikt nie musi Ci się za to odwdzięczać - jeśli się to nie podoba, to nie robi się dzieci. Proste jak budowa cepa. Co do osób z lubością cytujących biblię - naprawdę uważacie ten zbiór przypowieści pisany i zmieniany latami przez niezliczoną ilość osób, tak aby przekazywała określone treści, dla wygody piszących, za źródło wszelakiej wiedzy i norm postępowania? Czy stosujecie w życiu fragmenty opisujące okrucieństwo Boga, swoiste traktowanie kobiet, których pełen jest stary testament, skoro już mowa o religii? Czy może wybieracie fragmenty, które w danym momencie potrzebne są dla poparcia swoich teorii (jakby biblia była wyznacznikiem czegokolwiek)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loozaap
to nie podszyw, chcialam, zebys zauwazyla ten wpis :) naprawde zlosc zalewa ci oczy, bo ta nieszczesna matka, na ktora tu naskakujecie, swoje racje wyklada w sposob obiektywny i nie wulgarny, bez personalnych atakow (no pokaz mi dowod, ze tak nie jest). ona po prostu ma szczesliwa rodzine, cieszy sie z potomostwa, chce miec wiecej dzieci, bo takie ma powolanie - do bycia matka. tymczasem wy odwracacie kota ogonem i zamiast cieszyc sie, ze jakiejsc kobicie zycie sie uklada, to sugerujecie, ze jest egositka, bo dziecko rodzi dla siebie, albo ze nie szanuje meza, bo pisze, ze wiez z synem jest inna niz z mezem. oczywiscie, ze ta wiez bedzie inna; "kochac to nie znaczy zawsze to samo" dlatego przetrzyj oczy ty i reszta babek, ktore nie maja instynktu macierzynskiego, ze nie wszytskie musza myslec jak WY, i co wiecej to sie zmienia z wiekiem. ktos tu napisla, chyba fajter, ze biologicznie jestesmy stworzeni do mnozenia sie, i niestety taki jest ten mechanizm. nie wszytskie go moze odczuwamy (instynkt macierzynski), ale to tez naturalne - zdrzaja sie tzw. "wybryki." nie ma w tym nic zlego. pozwolmy sobie zyc nawzajem i cieszyc sie szczesciem innych. ja zycze wszytskiego najlepszego zarowno tym, ktore odnajduja sie w macierzynstwie, jak i tym, ktore sa szczesliwe ze swoimi partnerami w zwiazkach bez dzieci. a tym, ktore skacza z kwiatka na kwiatek i uwazaja, ze sa takie same jak mezczyzni i nie musza sie wiazac, zycze, zeby nic im sie zlego (psychicznie) od takiego podejscia nie staklo, bo mimo wszytsko kobiety sa stworzone do fukncjonowania w monogamicznych zwiazkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do delilah
powolujac na siwat dzieci madry rodzic tak je wychowa, ze dzieci same beda chcialy dbac o rodzica na starosc. jak ktos nie umie dziecku wpoic pewnych zasad i kochac ich odpowiedzialna miloscia, niech nie liczy na dobre traktowanie. i rzeczywiscie niech juz odklada na dom starcow. dzieci to nie tylko utrzymanie finansowe, to przede wszytskim madra milosc, ktora rodzicom wlasnie tym sie odplaca na stare lata, ze dzieci nie odcinaja sie od nich i dbaja o nich do grobowej deski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście. Też tak uważam. Napisz jeszcze tylko, ile jest mądrych rodziców. Co do wypowiedzi powyżej - już dawno zostało dowiedzione, że nie ma czegoś takiego jak instynkt macierzyński. Instynktem dochodzi do głosu w sytuacjach podbramkowych, jak np. zagrożenie życia. To że rzekomo jesteśmy stworzeni do rozmnażania? Jesteśmy zwierzętami, to że którejś małpie pewnego dnia wypadły włosy naprawdę nic nie zmienia. Tylko że my potrafimy jeszcze myśleć (a przynajmniej tak by się wydawało) i kontrolować pewne zachowania, oceniając je na chłodno. "nie wszytskie musza myslec jak WY" Ja nikomu nie każę myśleć jak ja. Szkoda, że nie działa to w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:17 loozaap - zaczerniłam się aby było wiadomo która to ja. naprawde zlosc zalewa ci oczy, bo ta nieszczesna matka, na ktora tu naskakujecie, swoje racje wyklada w sposob obiektywny i nie wulgarny, bez personalnych atakow (no pokaz mi dowod, ze tak nie jest). Chyba mnie z kimś definitywnie pomyliłaś. Jaka złość zalewa mi oczy? że zwróciłam uwagę tej kobiecie, że zwraca się do innych jako "popierdolone" ? i ty uważasz, że to nie jest wulgaryzm? zamieściłam w tym topiku 2 moje wypowiedzi na stronie wcześniej a uczepiłaś się zwyczajnie mnie jak rzep psiego ogona. dlatego przetrzyj oczy ty i reszta babek, ktore nie maja instynktu macierzynskiego, ze nie wszytskie musza myslec jak WY, i co wiecej to sie zmienia z wiekiem. - może radzę ci czytać ze zrozumieniem bo ja NIKOMU tu nie sugerowałam, aby reszta żyła jak ja itd. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ale to już nie moja wina ;) ja napisałam, że spełniam się w roli pracy, tu poświęcam czas i uwagę w 200% swoim pacjentom i tak co dzień ;) nie muszę mieć dziecka, spełniam się inaczej niż matka 🖐️ może w końcu doczytasz ze zrozumieniem moje wypowiedzi bo póki co piszesz głupoty nieprawdziwe, że niby ja jakiejś tu wmawiam jak ma żyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to mnie rozwalilo ...
witam no prosze całkiem tu racjonalnie sie zrobiło, to miło a tak z innej beczki, skoro ustaliłysmy że dziecko to nie polisa na starość, to czy wy odkladacie cos na emeryturę? no poza zusem rozumie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe kto wam
kazdy ma prawo do własnego zdania i myslenia i sznuje to ze inni nie myslą tak jak ja a moje wulgaryzmy i bluzgi jak niektórzy pisali są wyrazem mojego zbulwersowania i przepraszam jak kogoś nimi obraziłam bardzo dziękuję za słowa poparcia i zgadzam się całkowice z wypowiedzią "do delilah"bo jak dobrze wychowamy dzieci to nie zostawia nas na starość i będą o nas dbać aco d oszczedzania na emeryturę to ja odkładam 200zł miesiecznie w 3 fialrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to mnie rozwalilo ...
witaj 3 filar - fundusze czy jakies towarzystwo ubezpieczeniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciekawe kto wam
Oczywiscie, odkladam od 20 roku zycia. Jest taki specjalny fundusz na Scandii ;) Do "ciekawe kto wam" - nie zgodze sie z toba, ze za granice wyjezdzaja ludzie "nie wychowani jak trzeba" :P Wyjezdzaja raczej ludzie, ktorych wychowano tak, ze sa pewni siebie i odwazni. Oczywiscie nie wylacznie :P ale wg ciebie taki ktos to porazka wychowawcza ;) na Swieta zycze wiecej glukozy dla istoty szarej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe kto wam
ja oszczędzam w nordea 3 filar to są TFI Towarzystwa funduszy inwestycyjnych a co do tych wyjazdów za granice to ja wcale tak nie powiedziałam ze wyjezdzają nzle wychowane dzieci tylko ze chce wpoić moim dzieciom takie wartosci zebysmy mogli z męzem na nich liczyć na stare lata nie wazne czy będą wpolsce czy poza nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy przczytac ten topic
"mąż to mąż czasem może odejsć do młodszej ładniejszej a dziecko bedzie zawsze z dzieckiem nigdy nie wezmie się rozwodu ani nie bedzie w separacji" "i po to zeby wpsireało rodziców i się nimi opiekowało tak jak rodzice opiekowałi się nim" "mnie z moim synem łączy więz wieksza niż z moim męzem" "jak dobrze wychowamy dzieci to nie zostawia nas na starość i będą o nas dbać" "dzieci powinny sie opiekowac rodzicami na starosc w zamian za wychowanie i wykształcenie które im zapewniamy ja mam 3 i któres napewno ze mna zostanie zeby podac mi te szklanke wody i ja tez poki bede mogła to pomagac bede moim dzieciom oczekujac tego samego od nich" Wystarczy przeczytać ten topic i już odchodzi ochota na macierzyństwo :o I takie będą wychowywać te dzieci. Nic dziwnego, że każde kolejne pokolenie robi się coraz gorsze. Żal, ogromny żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciekawe kto wam
Cyt. zebysmy mogli z męzem na nich liczyć na stare lata nie wazne czy będą wpolsce czy poza nią czyli zeby przelewy chociaz puszczaly, co? ;) "liczyc" w sensie doslownym, bo na odleglosc o inne liczenie trudno ;) Pamietam program o rodzinach wielodzietnych z Drzyzga. Jeden tatus sobie policzyl, ze jak kazde z jego 9 dzieci bedzie mu na strosc wplacac miesiecznie 2 stowki to sobie przyjmnie spedzi starosc ;) coz, nalezy pochwalic, ze przynajmniej sa jeszcze ludzie szczerzy ktorzy nie kryja sie z intencjami. Lepsze to niz ogrywanie altruistow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe kto wam
tu nie chodzi o pieniądze!!!tylko o wsparcie duchowe i pomoc oraz pewnośc ze nawet jakby dziecko wyjechało to wróci zeby zająć się chorą matką czy ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe kto wam
pamietam ten program ale ja pomocy finansowej od moich dzieci nie mam zamiaru oczekiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych ktorzy nie chca
mieć dzieci! Teraz wam się tak wydaje że nie chcecie bo młodzi jesteście macie dużo wygód i przyjemności czy jakiś tam podrózy i robienia kariery i bez dziecka jest wygodniej ale pozniej zmienicie zdanie i bedzicie gorzko załować. Wiem to z własnego doświadczenia bo sama tak myślałam i wtedy jak już "zmądrzejecie"będzie za pózno... i zejdzcie z tej biednej kobiety"ciekawe kto wam"bo jeżdzicie na niej już od wczoraj a one moim zdaniem chce Wam oczy otworzyć nim będzie za pózno. Często tu nie bywam ale jak już wejdę to nadziwić się nie mogę jak młodzi ludzie mają dziś w głowie poukładane. Uprzedzajac Wasze pytania jestm dojrzałą bezdzietną wdową,Od dzieci była wazniejsza kariera i przyjemności na które mogliśmy sobie pozwolić dzięki tej karierze.Meża już nie ma a ja zostałam sama bez dzieci i wnuków a moim jedynym pocieszeniem jest pies i telewizor czasem komputer, niech to bedzie dla Was przestroga pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciekawe kto wam
Oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy przczytac ten topic
Wszyscy wiemy, że macierzyństwo oznacza całkowite spełnienie i dożywotnie szczęście. Wystarczy się rozejrzeć. 99% kobiet na starość czuje się spełnione, szczęśliwe i nie zmieniłoby niczego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciekawe kto wam
Zadziwiajace, jak tutaj nagle na Kafeterie na temat o slubach zaczely trafiac bezdzietne wdowy w starszym wieku ;) magia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wytrzymam koń by ....
a nie wiesz ze wszytskie tamaty są razem do kupy w dziale świeże czy aktualne tematy i wcale te kobieta nie musiała wchdzić w sluby i wesela ludzie kompromitacja totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciekawe kto wam
Tak, tak... Zmien chociaz styl pisania.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenus-z-milo
Witam... nie będę komentować wypowiedzi innych powiem tylko od siebie ze mam rocznego syna i zamknięty etap życia w którym dzieci posiadać nie chciałam.Można powiedzieć ze zaszłam w ciąże przez przypadek gdy brałam antybiotyk stosując doustną antykoncepcję a wiadomo że niektóre antybiotyki osłabiają jej działanie.No ale wracając do sprawy teraz nie wyobrażam sobie życia bez syna i za jakiś czas planuję jeszcze jednen taki "przypadek.Chcialam też powiedzieć że sznuję te które zarówno chcą jak i nie chcą posiadać potomstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe kto wam
do "do ciekawe kto wam"nie wiem o co pijesz???nie mam zamiaru już dłużej znosić tego jeżdzenia po mnie i kończę tą dyskusje podszywać się nie podszywam pod "bezdzietne wdowy w starszym wieku"a poza tym czytaj ze zrozumieniem bo ta wdowa napsała ze jest w dojrzałym wieku a dojrzały wiek to niekoniecznie starszy. a i jeszcze na koniec powiem ze zdania na ten temat nie zmienię a wy sobie myslcie jak chcecie nie pozwole po sobie jeździć i wmawiać sobie ze dzieci sa mi potrzebne po to by mi na starość pieniądze wysyłac. ŻEGNAM>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśka pp
20:41 do tych ktorzy nie chca mieć dzieci! - kobito czy ty uważasz, że siłą zmusić kogoś jest najlepiej ? dziecko to nie zachcianka pokroju "zróbmy se bo tak wypada" a potem co? jak ktoś ma się tylko męczyć i to dziecko również to niech da sobie święty spokój i nie będzie się krzywdzić tym nikogo. Rety co za podejście. Dlaczego bezdzietne od razu są najeżdżane jak bure suki !! ta cała polaczkowość mnie przeraża :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia___
ale macie problem co bedzie na starosc....w epoce raka polowa z nas nie dociagnie do 50 tki j a sie tam na starosc nie nastawiam, niedlugo puszcza bombke i zalatwiony problem z przeludnieniem ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto ma problem ten ma
bo mnie nigdy do głowy by nie przyszło wytykać komuś czy ma dzieci czy nie a jak nie to whyyy:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to bardzo przykre, że ludzie nie potrafią uszanować poglądów innych, zazwyczaj narzucając innym swój pomysł na życie uznając go za jedyny słuszny. Sama jestem ofiarą takiego zachowania, bo chociaż trzydziestka już tuż-tuż, mąż jest, a dzieci nie ma. Moje kuzynki, które się nie uczyły, nie praowały praktycznie nigdy i wszytskiego co mają dorobili się dzięki ciężkiej pracy ich mężów notorycznie komentują, że nie mamy dziecka. Ja nie dogryzam im, ze nigdzie nie były, a ich dzieci tygodniami nie widzą mężów, bo tyle muszą pracować, bo nie widzę powodów ku takiemu wytykaniu(tak tutaj wyliczam). Ja nie wiem czy chcę mieć dziecko, w moim życiu jakby ciągle brak na nie miejsca i czasu. Lubię swoje życie,pracę, a wiem, ze ciąża bardzo by zmieniła moje życie. Nie tylko na 9 miesiący, ale na znacznie dłużej. Nie rozumiem dlaczego tyle, nawet obcych mi ludzi, czuje się w obowiązku strofować mnie, że powinnam mieć dziecko. Co znaczy powinnam? Co jeśli nie nadaję się na amtkę? To już nie ważne, bo posiadanie dziecka, to dla wielu tak naturalna kolej rzeczy, że nawet nie bierze się pod uwagę, że nie każdy jest dobrym rodzicem. Ach, jeszcze dodam, że ślubu kościelnego nie mam i jestem osobą nie wierzącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam błąd logiczny w zdaniu gdzie pisałam, zę ich dzieci tygoniami nie widzą oczywiście ojców, a nie mężów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×