Beznadziejny facet w łóżku.

milten takich ludzi jak ty to powinno sie w gettach zamykac.

A skąd wiesz, ze nie grozi Ci przedwczesny wytrysk? A niedopasowanie to nie jest mit. Postudiuj trochę anatomię i seksuologię, to zobaczysz o czym mówię. Kreska Myślę, że niedopasowanie zdarza się w takich małżeństwach, jednak nie jst przyczyna ich rozpadu, bo dla tych ludzi seks nie jest tak ważny, a małżeństwo jako takie jest dużą wartością, której nie warto niszczyc w imię seksu. Myślę, że tak te osoby właśnie postrzegają.

ahoj facet! w getcie? żeby się namnażali jak króliki, w czasach, gdy jeszcze byłem wierzący (w skutek prania mózgu w dzieciństwie), na pielgrzymki jeździło się w jednym celu, dorwać panny, które się wyrwały z domu, najlepsze były te, którym zakonnice wmówiły, że od pocałunków zachodzi się w ciążę, no to się nie całowały :)) w sumie czego chcieć od ludzi, których święta księga mówi, że pasikonik ma 4 odnóża, a ich szef przekonuje, że bóbr to ryba

Chyba nas wiele łączy może sytuacja jest inna ale seksu nie ma a jak jest to trwa 5 min. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4682397&start=150

chociaż go nie znacie. A może ten przedwczesny wytrysk,to dla niego duży problem i przez to się tak zamyka? Może chce ją zadowolić,ale boi się,że za każdym razem będzie tak samo? Nie bronię go tylko nie rozumiem jak tak można od razu kogoś zjechać. Autorko myślę,że skoro go kochasz,powinnaś z nim szczerze porozmawiać. Może to dla niego problem nie do przejścia,a po poważnej rozmowie będzie mu nieco łatwiej. Pozdrawiam.

czesc akronim dokladnie tak , te co najwiecej gadaly o swietosci pierwsze dupy dawaly

Nie porównuj medycyny nauki opartej na wiedzy, z doradzaniem ludziom, które oparte powinno być na doświadczeniu. Ty takowego nie posiadasz.

ludzie powinni dobierac sie zwaracajac uwage na intensywnosc sexualna wtedy by nie bylo placzu : ja chcem 2 razy dziennie a on raz w roku. nie raz ludzie narzekaja na partnerow jeszcze przed slubem a potem ze strachu ze nikogo nie znajda wiza sie z taka osoba.

Kreska moze sie nie rozpadaja a trwaja z takimi dylematami jak mój. Pozostaja ludzie w pustych ramach słowa małżonkowie - dwoje obcych sobie ludzi unieszczęśliwiający się nawzajem. Jak bym się chciała dalej przyjaznic z moim facetem to bym nie zamieszkała z nim, nie chciałabym z nim sypiac. taka jest roznica miedzy tymi relacjami. Tego się pragnie dostac od osoby z ktora jestes w zwiazku, własnie z nia a nie inna chcesz dzielic te piekna rzecz jaka jest seks.

Facetzjajami Dokładnie tak jak mówisz! A tu codziennie nowy topik, że facetowi się nie chce.

@ oceniacie faceta fakt oceny są ostre i oparte tylko na jednostronnej relacji, ale tyle mamy i zważ na wszystkie wypowiedzi autorki napisała, że jego nie interesuje seks z kobietami (w ogólności) lubi podrywać i oglądać nago, to jest jego fetysz, dzięki któremu osiąga przyjemność, i pewnie dlatego tak szybko kończy ale z jego punktu widzenia to może trwać długo, może podrywać kilka dni, a potem po tak długim napięciu rozluźnić się gdy osiągnie szczyt widząc ja nagą, reszta to nuda, która go reszta nie interesuje wiec może autorka powinna dać się poderwać i zobaczyć, co z tego wyniknie

maria izabela de la krata - z tą wartością sakramentu małżeństwa to na pewno racja, ale nie wiem czy nie uznać tego raczej za pozytywny aspekt, skoro ktoś bierze ślub (zakładam kościelny),to dobrze byłoby żeby wiedział po co i dlaczego, a nie "bo biała sukienka.." .. A samo niedopasowanie .. z tymi aspektami anatomicznymi, to chyba lekka przesada. ile małżeństw statystycznie rozpada się przez wadę anatomiczną, a ile przez zdradę, chamstwo, brak szacunku, egoizm, a to "niedopasowanie" to po prostu brak poszanowania drugiej osoby, jej potrzeb i pragnień? Nawiązując do tematu, autorka nie narzeka że jej partner mam "za małego" czy "za cienkiego" czy posiada inny defekt anatomiczny, tylko że nie chce się z nią kochać, ani sprawiać jej przyjemności. Egoizm.

no tak ,ale to bedzie tylko jednorazowa chwila

Dollores bez ironi: I tak o te 2 minuty masz lepiej!! :D :D

po prostu , szukaj az znajdziesz odpowiedniego faceta nie rob i n ie wiaz sie z nikim na sile , lub bo tak trzeba

Akronim---> Albo faktycznie facet długo sam się zaspokajał i teraz ma zwyczajnie problemy z bliskością z kobietą. Przecież istnieją takie przypadki,że potrzeby kończą się na masturbacji,ale to już jest niestety choroba...

Do oceniacie faceta: przeprowadziłam z nim sto rozmów na ten temat poczynajac od luźnych do stawiania sprawy prawie na ostrzu noża. Efekt jest nijaki. Sprawdziłam mu historie na necie po tych kilku rozmowach by sprawdzic czy wreszcie zaczał sie interesowac i moze cos poszperał w necie, przeciez ja mu nie bede szukac odpowiedzi na takie pytania jak poradzic mam sobie ze swoim niesfornym ptaszkiem. I co znalazłam? Np aukcje na allegro z komiksami :/

Kreska Nie chce być wulgarna, ale powiem wprost jesli kobieta jest dosyć duża a facet mały to będzie mu trudno ja zaspokoić. Piszesz o zdradzie, chamstwu, obojętności i ja sie zgadzam tak. Niestety statystyki nie podają ile przypadków chamstwa, zdrady i obojętności wynika z frustracji spowodowanej brakiem lub kiepską jakością życia seksualnego.

maria izabela de la krata widze ze sie zgadzamy , choc jedna kobieta dobrze gada.

Nie wiąż się na siłe heh już taka jestem że jak sie zakocham to masakra ale mam tez duzy temperament jesli chodzi o te sprawy ;) On mial wczesniej tylko trzy partnerki w tym 2 tylko na 1 noc, ja mialam przed nim dwa razy wiecej on wmawia mi ze to przez to mu sie nie chce. Nie wierze w to za bardzo bo znalismy sie jak lyse konie wczesniej i wiedzial na co sie pisze :/ Po 2 ostatnio laska z jego wydziału zaproponowała mu seks bez zobowiazan i pierwsze co zrobil... to przylecial do mnie zeby mi o tym powiedziec. Super bym powiedziala jakby sie nam ukladalo ale sie nie uklada i mysle ze to nie chodzi o mnie, o zadna kobiete tylko chodzi o niego tylko i wylacznie. Czuje sie jak pralka zmywarka i kuchenka w tym domu.

:)

"wszystko co podchodzi pod impotencje, ukrywane problemy psychiczne czy fizyczne sa podstawa do uniewaznienia malzenstwa)." Strasznie smutna ZAŁAMANA Małżeństwa kościelnego nie można , można .

Sorry, Małżeństwa kościelnego nie można: unieważnić, można: stwierdzić nieważność.

paroles, paroles, paroles, efekt ten sam

Fajnie strasznie sie ciesze ze mi to powiedziałeś korektorze, własnie rozwiazałes mój życiowy problem.... Bosz skad sie tacy biora -_-

problemem, ze jest beznadziejny, bo to ew mozna leczyc , ale ze zachowuje sie przy tym jak kawal chama, tego bym nie zniosla.

akronim to z Tobą wczoraj rozmawiałam chwile? Ale byłeś pomarańczowy chyba.... Załamana no prawda jest taka, że albo twój men pójdzie do seksuologa i sie zacznie leczyc, albo nici z tego, bo długo tak nie wytzrymasz... Choc z tego co mówisz on problemu nie widzi, bo by sie starał cos...

tak maryjo zmieniłem ubarwienie

Bardzo Ci do twarzy :)

hmm...