Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama niesfornego malucha

Dziwne zachowanie u 9 miesięcznego dziecka.

Polecane posty

Gość mama niesfornego malucha

Córka skończyła 9 miesięcy. Niekiedy wydaje mi się, że coraz więcej rozumie z tego co się do niej mówi choć jeszcze jest taka mała. Problem mam taki, że od kilku dni, gdy mała siedzi uderza głową i całym ciałem w oparcie łóżka. I tak do przodu i do tyłu. Gdy mówię, że nie wolno i kiwam palcem nunu to ona z jeszcze większą siłą tak robi jakby na złość. Zaczęła też jakby na złość ciągnać się za włosy. Zabieram jej rękę i mówię nie wolno, a ona swoje. Czy takie dziecko naprawdę już rozumie co do niej mówię? Ja swoje, a ona jeszcze bardziej swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka ma
11 miesiecy i wlasnie od 9 tak sie zachowuje jak twoja podchodzi do czegosi glowka udeza :) ciagnie sie za wloski i za ubranka :) A co do tego czy rozumie to napewno niektore sygnaly co do niej wysylasz rozumie ja zawsze jak mowilam nie nie to kiwalam palcem i ona teraz od miesaca tak samo tylko kiwa palcem i doklada jeszcze kiwanie glowa :) Dzieci tak maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niesfornego malucha
Czyli to jest całkiem normalne? Gdzieś słyszałam, że to choroba sieroca czy coś w tym sensie. Jakby tego było mało to moja mama mówiła mi, że ja tak uderzałam głową bardzo długo tzn głową i plecami w oparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niesfornego malucha
Największy problem jest z jej uszami. Ciągnie się za nie, bawi się nimi jak je z butelki, gdy się usypia. Praktycznie bardzo często. Niekiedy to jakby jej przeszkadzały. Wkłada palce do uszów tak, że potrafi sobie tam w środku zrobić rankę, bo zadrapie. Jakiś taki nawyk ma odkąd pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka ma
Nie wiem jak dokladnie wyglada to u twojej corci ale napewno nie ma choroby sierocej bo ona powstaje na skutek stresu i czuucia sie nie kochanym a twoja corcia chyba raczej nie do takich nalezy... to normalne jak by nie bylo to juz dawno by Pani doktor mi cos na to powiedziala albo rechabilitantka bo jezdze z nia ale jest zdrowym dzieckiem :) Tak ze nic sie nie martw A raczkje juz czy chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka ma
Z uszkami moja ma to samo za pierwzym razem to az sie wystraszylam bo jada na boku ja hja podnosze a poduszka cala we krwi .. ale to na skotek tego ze jak je to sie jej nudzi tak mi lekarka powiedziala musisz pilnowac jej raczki a sie oduczy tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała też tak od niedawna robi. Kiwa się w przód i tył, w łóżeczku lub na podłodze, ciągnie się za uszy i włosy, a jak ją przewijam to się łapie za pipcie. To chyba normalne u dzieci, przynajmniej ja się nie niepokoje, bo jak to wszystko robi, to się strasznie cieszy, a cieszy się jeszcze bardziej, jak mówię że nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz i trzy
Mój synek uderzał podobnie główka i też sie martwiłam. w 10 m-cu zakupiłam chodzik(negowany przez niektórych)i nagle moje dziecko odkryło że ma nogi na których moze sie przemieszczeć. Wszystkie dziwne nawyki mineły.Po 2 m-cach juz sam chodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niesfornego malucha
Jeszcze nie chodzi, ale z pozycji siedzącej próbuje raczkować. Czyli nie muszę się obawiać, że coś złego się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja robiła to samo dokładnie
Potem przeszlo a teraz ...ma 15 mc i jak sie złosci to rzuca się do tyłu nie patrząc co za nia;/ na szczęscie tylko z pozycji siedzcej wiec zawsze jestem przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, mój 10 miesięczniak też lubi paść do tyłu nie patrząc co tam jest, tylko nie ze złosci, ot tak sobie, chyba dla jaj za uszy też sie ciągnie i wkłada paluszki do środka siusiaka jak dopadnie to trudno mu go wyrwać jedynie nie uderza główką - na szczęście, ale jak śpi w łóżexzku to uwielbia główkę wbić w ścianę tegoż łóżeczka, chyba ogólnie lubi jak coś mu do główki przylega, poza czapką (znienawidzona część garderoby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×