mama znalazła mi chłopaka:(

Co ja mam zrobić? Mama znalazła mi faceta i upiera sie zebym z nim była. A ja gadam z nim przez telefon tylko ze względu na nią. Nie lubię go i jak dzwoni to dostaję nudności. Rodzice ciągle na mnie naciskają że on jest taki super, fajny, miły itd a ja czuję że to nie jest to. Rany;/ Żal mi się;/

Naprawde jest taki zjebany czy jest zjebany dlatego ze twoja mama go podstawila?

np że bierze dopalacze albo że się do ciebie dobierał :P

obrabiać. Pewnie się ucieszy z dwóch cipek.

jestes turka moze ? :-P ile masz lat ? mama pewnie podsunela ci syna jakiejs kolezanki, umowily sie i chca was uszczesliwic na sile

King of Men ----> ja nie widzę w nim nic szczególnego. No może jest miły i sympatyczny, ale dla mnie jest ... no nie wiem. Nie pasuje mi. Po dwóch dniach wyznał mi miłość a po 3 tygodniach kupił mi prezent za 3 tys. Oczywiście prezentu nie przyjęłam. Bez przerwy gada o slubie i dzieciach chociaz ja nawet z nim nie jestem. Na dodatek mama ciągle mówi jaki to on słodki, cudowny itd. A mnie skręca ze złości bo nie wiem co mam robić w tej sytuacji...

almete----> 21 :) I na dodatek mam już chlopaka tylko mamie nie pasuje ten mój. A jakbyś zgadła to synek jest przyjaciółki z liceum i takie sraty taty.

co to za prezent za 3 tys?:O

a to historia:) powiedz mamie, że Ci gość nie pasuje i już i że nie będziesz z nikim na siłę, chyba nie weźmiesz z nim ślubu za chwilę zeby mamie było przyjemnie:O

smefne hity>>>ile ty masz lat i ten koleszka??

złoty zegarek, kolczyki, bransletka:D

wlasnie ile macie oboje lat ?

ja 21, on 24 :)

oddaj go mamie i po sprawie, no dziewczyno przeciez to Twój ewentualny zwiazek ma być czyż nie? a z tego co piszesz to gościu jakiś dziwny że on tak już o tych dzieciach....dlaczego on taki desperat?

muahaha, cos mi sie wydaje ze to prowo jest :D jaka kobieta szukalaby swojej 21letniej corce faceta i jaki debil poszedlby na cos takiego? :D

chcę się wyżyc -----> no właśnie to nie prowo:p różne rzeczy dzieją się na świecie:D

ja pamiętam jak mnie ciotka na randkę umówiła....nie miałam faceta więc postanowiła mi go znaleźć. Powiedziała mi o randce na 15min przed jego przyjściem i jak w oszołomieniu powiedziałam, żeby mi powiedziała o nim cos więcej to walnęła, że z urody NIESZPETNY:D:D:D Zapomniałam dodać, że główną atrakcją randki był film wojenny w kinie i ciotka siedząca rząd za nami:P Ktoś w końcu musiał pilnowac mojej cnoty:P

jsdhhhh------------> a w gruncie rzeczy to fajnie na tej randce w kinie było?:)

nie no super na ekranie sama krew i trupy współtowarzysz jednak okazał się szpetny:) no i uczucie oddechu ciotki na szyi-bezcenne więcej spotkań nie było, ale do tej pory jak się spotykamy z ciotką wspominamy naszą potrójną randkę:D:D:D

No to przynajmniej macie co wspominać:)