JAK TO JEST RAZEM ZAMIESZKAC???

zw idę wziąc prysznic, zaraz Was doczytam

to na co czekacie bylo pytaniem do mnie ? jesli tak, to juz pisalam-nie mamy narazie warunkow do kredytu.

autorko a ty nie pracujesz mamy rozumiec?

aha przepraszm nie doczytalam... a co tych snaidan do lozka to ja jestem tego zdania ze moze to byc zawsze bo ja jestem z moim miskiem juz prawie 5 lat i wogole a co kazda niedziele mam sniadnko do lozka

jaki pantoflarz, a ty robisz cokolwiek dla niego czy tylko on ci nadskakuje?

a co cie to obchodzi co?

szczerze to nic mnie to nie obchodzi, ale z twoich opisow twoj facet wyglada na straszna pizde, a ty z kolei na przewrazliwiona ksiezniczke :P

Mylisz sie tylko jesemy wspaniala szczesliwa para ktora sie kocha szanuje i wogole...nie uwazam sie za ksiezniczke i wogole...tylko widze tu nutke zazdrosci..hihi..ale coz na to poradzic..a co do mojego faceta to jest wspanialym facetem i wyrozumialym takim ktorego nigdy ty nie poznasz hehe

nutka zazdrosci? Fakt, niektorzy mogliby zazdrosci bycia tak dziecinnym w wieku 22 lat... ale nie ja :P

ja mam szkołę, ostatani rok a potem sama bede szukac jakiejś pracy, bo przecież nie będę jego dożywotnią utrzymanką.. jest wspaniały, nigdy na nic mi nie żałowal, ma gest, ma uczucia i czasem wydaje mi sie, ze kocha mnie bardziej niz ja jego, ale to przecież niemożliwe :D

marlenkaaaaaaaokoko-widze ze jestescie wspaniala para i oby tak dalej..szanujecie sie kochacie i to jest najwazniejsze:)

:):)

jesteście za młodzi aby razem zamieszkać. Poszalejecie przez pierwszy miesiąc a potem będą ciche dni bo wyobrażenia były inne

Nie rozumiem takich gadek :O za młodzi?? dawniej rodziło sie dzieci w wieku 19.20 lat a 20letnia panna klasyfikowała się na starą pannę :O żadne wyobrażania.. kokosów nie będzie, ale będzie miłosc.. no i my .. zazdrośnikom proponuje sie nie udzielac :D

Zamieszkanie razem jest dobrym pomyslem. Jak bedziesz z nim mieszkac to szybciej sie dowiesz, ze jest psycholem. Ja to przerabialam. Poki sie spotykalismy bylo ok, jak poszlismy na stancje zobaczylam jaki naprawde ma charakter. Dzieki temu uniknelam slubu z niezrownowazonym psychicznie facetem. Jesli facet bedzie taki jak trzeba to bardzo milo bedzie sie Wam razem mieszkalo, bedziesz go miala tak czesto jak bedziesz chciala, nie bedziesz tak tesknic:)

Od razu sugerujesz, że będzie psycholem ?:D wyjeżdzałam z nim na tydzien nieraz gdzieś i jest ok ;P wiadomo, ze to nie to samo co stałe mieszkanie, ale znamy się naprawde dobrze.. czy z nim czy nie to tak czy siak chciałam się usamodzielnic ;]

Milo to sie bedzie mieszkalo jesli facet i kobieta beda tacy jak trzeba, bo pan ktorym sie wydaje, ze wspolne zamieszkanie oznacza, ze facet jest ubezwlasnowolniony i nawet na piwo z kumplami wyjsc nie moze nie brakuje :P

A co do tego ze jestescie za mlodzi, to jednak jest prawda. Kiedys rodzilo sie dzieci w wieku 19 lat, ale te dzieci rodzily mezatki. Nie wiesz czy mu sie szybko nie znudzisz jak wszystko bedzie mial na wyciagniecie reki, to mlody chlopak i jeszcze sie nie wyszumial. Zachodzi tez niebezpieczenstwo tego rodzaju: po co on ma sie z Toba zenic, skoro zyjecie tak jakbyscie mieli slub? Moja kolezanki maja z tym ogromne problemy. Pary sa razem po 10 lat, od 5 lat mieszkaja razem a facet nie chce slyszec o slubie:(

Z domu każą mi się wyprowadzic i w ogóle.. mam tu ciężko i chce to zrobic.. jak mu się znudzę to znaczy, ze nie był dla mnie i tyle,... po co to byłoby po ślubie.. uważam, że powinno się sprawdzic przed ślubem a nie potem doznac szoku jak się okaże, ze zupełnie inaczej na wszystko patrzycie i nie możecie siebie zdzierżyc całą dobę.

bo co to byłoby po ślubie* miało byc

Zamieszkajcie razem, znajdz prace, zobaczycie jak Wam sie bedzie mieszkalo. Jesli jestescie ze soba 2 lata to juz sie na pewno dobrze znacie. Z czasem, w sumie jak to tylko bedzie mozliwe , wezcie kredyt mieszkaniowy. Na swoim to jednak na swoim:) Ja z moim pieknym juz o tym myslimy. Proponowal mi mieszkanie na stancji, ale ja tego nie widze, lepiej byc na swoim:)