Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smilee

Ciąża w wieku 19 lat, porażka ?

Polecane posty

Gość smilee

Czy waszym zdaniem ciąża w wieku 19-20 lat to wielka tragedia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba z kafe
Wg mnie tak . Sama urodziłam mając 20 lat , i gdybym mogła cofnąć czas bym zaszła 10 lat później .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smilee
stara baba z kafe, jak można wiedzieć to dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianaaa27777
No chyba żartujesz, przeciez lepiej urodzic w młodym wieku niz poddac sie aborcji i do konca zycia miec wyrzuty sumienia ,poza tym pozniej moze sie okazac,ze nie bedziesz mogla miec dzieci. Wszystko zalezy od tego czy masz odpowiedzialnego partnera, jesli jest ok to czemu nie. Znam wiele takich mlodych rodzicow i z perspektywy czasu cieszą sie,ze tak im sie życie potovzylo. Ajak jest z Toba i Twoim chlopakiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianaaa27777
Poza tym ostatnio w Tv byl reportaz,ze 12-latka jest w ciazy z 14 latkiem .... brak słów.. to jakas patologia chyba ,ale 19 lat to przeciez nie jest tak zle.Jestes juz w ciąży ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahaha.
no i cala mlodosc poszla w las sie jebac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smilee
dianaaa27777 jestem z moim chłopakiem już ponad 4 lata. Układa nam się dobrze. Mimo tego, że jest moim rówieśnikiem ma dobrą pracę, jest szeregowym w wojsku, więc o zarobki się nie musimy martwić. Jak narazie mieszkamy osobno. Moim zdaniem, to też nie jest jakaś porażka, aczkolwiek ludzie tak chyba uważają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza nie jest porazka
ale ty owszem i to dla swoich starych 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aeliah
Brat mojego pieknego zrobil dziecko swojej dziewczynie jak mial 16 lat, ona miala 14. Teraz on ma 34, a ona 32, sa malzenstwem, maja jeszcze dwoje dzieci. Na poczatku rodzice pomogli finansowo, potem mlodzi wyjechali do UK. Maja domek, firme i bardzo dobrz im sie zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaa jasne a swistak
siedzi... geez skad sie biora tacy ludzie? z kapusty czy bocian przynosi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredzioszkkaa
boze ...co za patologia :O dziecko w wieku 14-16 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pre-ch
to zależy jak na to patrzeć - ostatnio oglądałam jakiś program gdzie jakiś lekarz wypowiadał się, że najlepszym czasem na urodzenie dziecka to wiek kobiety między 19 a chyba 23, co oczywiście nie oznacza, że te po 23 rokiem są już stare i ciąża jest częściej zagrożona, nie pamiętam dokładnie jak to wyjaśniał co do wieku 19 lat - moja kuzynka wpadła- termin ma na maj, będzie syn, ale nie potrafię sobie jej wyobrazić jako matki zważając na jej dotychczasowe poczynania- imprezy, dyskoteki, koleżanki, ciągłe włóczenie się itd., do tego ojciec dziecka też młody bo chyba 21 lat i niespecjalnie wzbudza zaufanie, ale cóż czas i rodzicielstwo wiele osób zmienia - zobaczę jak będzie w ich przypadku, jedno jest pewne - kuzynka nie jest gotowa na macierzyństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja znam dziewczynke o imieniu
Z perspektywy czasu, nie :) Bywały gorsze i lepsze chwile, ale nigdy nie pomyślałam o tym jak o porażce. Być może dla dziewczyn, które kochają biegać z klubu do klubu, każde weekendy spędzają w dyskotece, to jest porażka. Ja na dzień dzisiejszy mam już dość sporego syna. Na zebraniach jestem najładniejszą mamą i najmłodszą rzecz jasna :D Syn mi mówi, że koledzy mu zazdroszczą takiej fajnej mamy :classic_cool: No i z mężem spokojnie możemy sobie wychodzić to tu, to tam... A większość koleżanek nie ma z kim zostawić pociech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy. Od człowieka, jego aspiracji, planów. Jeśli kobieta w wieku 19-20 lat zajdzie w ciąże i ma kochającego chłopaka (nie mówię o jakimś palancie, szlajającym się po dyskotekach, ale zapewniającego o swojej bezgranicznej miłości , tylko o odpowiedzialnym facecie) to nie nazwałabym tego porażką. Jeśli oczywiście kobieta ma również trochę oleju w głowie i nie zatrzymała się na etapie imprez, alkoholu etc. Wiadomo- osoby w tym wieku zazwyczaj studiują i nie pracują (albo zaocznie wtedy praca), ale zawsze rodzina pomoże finansowo, a poza tym ciąża trwa 9 miesięcy, więc facet (jeśli nie pracuje) może rozglądać się za pracą). Jest wiele dziewczyn, które w tym wieku STARAJĄ SIĘ o dziecko (mam na myśli raczej te 20 -latki.. )-nie nam oceniać, jeśli mają warunki,czemu nie? Także wszystko zależy od Ciebie, Twojego faceta, Waszych planów, odpowiedzialności, umiejętności sprostania nowemu życiu (bo nie oszukujmy się- będzie ono nowe). Czy będzie to porażka- wszystko zalezy od wielu czynników :) Ja mam 20 lat, gdybym zaszła w ciąże, nie uznałabym tego za moją porażkę tylko robiła wszystko, by dbać o maleństwo. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smilee
My nie imprezujemy, więc tego problemu nie mamy. Raczej do takich aż wielkich dusz towarzystwa też nie należymy. Uważam, że jestem odpowiedzialną osobą. Też mam koleżanki które rodziły już w gimnazjum mając 14 lat, teraz wychowują zdrowe śliczne dzieci, aczkolwiek uważam, że to był dobry wiek na macierzyństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo prowo
-100/10 idz odrob lekcje i jazda do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smilee
*miało być, nie był dobry wiek na macierzyństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypie******
won do nauki !!! uczyc sie do matury , na egzaminy , ksiazki pakowac !! a nie o ciazy bedziesz myslala dzieciaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smilee
NIektóre komentarze mnie powalają.. czy wy ludzie widzicie co wy tutaj piszecie? czy ja prosilam o to, aby ktoś mi pisał, że mam "wypierd****" ? Jeżeli to jest problem, to tylko mój. Ja się tylko pytam co sądzicie o ciąży w tym wieku. Więc proszę o jakieś sensowne komenatarze, bo jeżeli chcecie, żebym się załamała to nic z tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matki polki
zrób sobie dziecko w tym wieku i będziesz miała odpowiedź przekonasz się na własnej skórze nie ma nic lepszego niż nauka na własnych błędach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodziłam 3 dni przed 18 urodzinami... Jestem najszczęśliwsza pod słońcem, choć brakuje mi czasem luzu... że niby się nie wyszumiałam. pociesza mnie jednak fakt, że nie będzie różnicy pokoleń, mam więcej energii niż mamuśki po 30 czy 40, być może doczekam się prawnuków, jako młoda dziewczyna szybko doszłam do siebie po cesarce, młoda skóra- mniej rozstepów, to są zalety, które widzę ja.... aha! I jeszcze 1 ważne... wychowałam się w srednio zamożnej rodzinie... ale w wieku 19 lat potrafiłam się utrzymać samodzielnie, uzbierać na samochód, kupić lodówkę, pralkę itd... a czy czegoś dorobiły się moje koleżanki?:> Nie ;P start w życie przed nimi :) Jest jeszcze 1 baaaaardzo ważna zaleta, którą notabene przedstawił mi mój nauczyciel j. angielskiego jak byłam jeszcze w liceum. Dużo łatwiej jest znaleźć pracę będąc młodą mamą ;) a jak ma się 2 dzieci w wieku np. 23 lat to już w ogóle bomba :) z dzieckiem da się studiować bez problemu :) I prędzej przyjmą młodziutką dziewczynę mającą już rodzinę niż starszą dziewczynę ( kobietę), która Bóg wie kiedy ucieknie na macierzyński :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smilee
Jestem Happy:) a jak sobie poradziłaś z nauką? mam rozumieć, że jesteś nadal z ojcem maleństwa :) ? ja w tym roku mam maturę, jak narazie to początek więc wydaje mi się, że nie powinno być problemów ze szkołą no bo matura już w maju.. A jak Twoi rodzice przyjeli tą wiadomość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smilee u mnie to było troszke nietypowo :/ pisałam kiedyś na forum, że nie miałam łatwo... nie jestem z biologicznym ojcem dziecka. Ciąża była wynikiem gwałtu. Mojego męża poznałam będąc w ciąży. poznał nas wspolny przyjaciel. Obydwaj mnie bardzo wspierali i ni z tego ni z owego jak mała miała 2 m-ce to mi się oświadczył :) Jeżeli chodzi o naukę ^^ jak dziecko się urodziło to się wybiłam :) miałam siły :) natomiast jak byłam w ciązy... moi rodzice o ciąży dowiedzieli się w 7mym m-cu... ja miałam straszliwą depresję. Nie wiem teraz jak to zrobiłam po tych wszystkich przeżyciach, ale na półrocze nie miałam żadnej 1. Ja to uważam, że po prostu Bóg mi dopomógł to wszystko przejść... odpłacił mi za cierpienia i jestem bardzo szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 26 a mój mały 2 latka. i cały czas myślę, że to za późno i że mogłam wcześniej. zaraz jak poznałam męża czyli tak w wieku21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smilee
To faktycznie miałaś ciężką sytuację, cieszę się, że Ci się ułożyło. Musiałaś trafić na naprawdę dobrego męża :) ! Wydaje mi się, że inne podejście mieli rodzice do takiej sytuacji, moi jeszcze nic nie wiedzą. Czekamy do świąt z tą nowiną :) . A Twoi rodzice nic nie zauważyli, że dopiero się dowiedzieli w 7mym miesiącu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×