Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fhbwoujfbwokfbwk

mój chłopak nie ma żadnych planów, marzeń. żyje z dnia na dzień

Polecane posty

Gość fhbwoujfbwokfbwk

byle żyć dziś zrozumiałam, że jeśli sama o cos lepszego nie zawalczę, nie zaplanuję, nie zdobędę to on tego też nie zrobi.. nie wie co będzie po studiach, gdzie będziemy mieszkać, czy weźmiemy ślub, do czego zmierzamy.. wszystko ja wymyślam, on tylko potakuje i zapomina..kiedy chcę znowu o tym pomyśle pogadać, nic nie pamięta, próbuje coś sklecić z tego co zapamiętał.. zawsze chciałam mężczyzny, który wie czego chce, jest stanowczy, zdecydowany..po prostu chciałam mężczyzny..mam życiowa ofermę i niedojdę, która jeszcze ma do mnie pretensje, że coś mi nie pasuje.... muszę z nim mieszkać jeszcze pół roku..nie wiem co będzie później.. nie chcę takiego życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem, ja wiem
nie wróży na przyszłość, wiesz bo widzisz już co cię czeka w życiu, jeśli nie tego chciałaś to co się zastanawiasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhbwoujfbwokfbwk
to głupie i naiwne ale kocham go nie da się tak odkochać z dnia na dzień nawet jeśli on mnie strasznie rozczarował... niby widziałam od dłuższego czasu, że taki jest(jesteśmy razem 6 lat) ale dziś to sobie naprawdę uświadomiłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może przyjmij jego postawe? Jak zobaczy jak Ty sie zachowujesz moze cos zrozumie.. jesli nie sama chyba juz dobrze wiesz co masz zrobic za te pol roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43r3ft5
no ale z drugiej strony... do czego zmierzacie? bo widze ze do tej samej szarej nudy,mieszkaniem,slubm dziewcko...nie dziwie mu sie wcale ze nie planuje,skoro slyszy ze ty juz zaplanowalas,moze jego to nie ciekawi, mnie osobiscie tez nie pociaga bycie takim jak wszyscy czyli szybko slub i dziecko, bleeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhbwoujfbwokfbwk
nie narzucam mu się z moimi planami, pytam czego on oczekuje, czego chce. On nie wie..na wszystko ta sama odpowiedź..nie wiem.. ja chciałabym podróżować, marzę o wycieczce w kilka miejsc, uczę się języka po to, żeby tam móc swobodnie rozmawiać, czytam o tych miejscach, zbieram kasę, później chcę mieć dom, rodzinę, chcę zrobić coś w życiu, pracować, rozwijać się..a on? on nie wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfgfgf
widocznie nie wie,tak jak wiele osob ktore nie maja jakichs wielkich pasji... nie wymysli niczego nagle, na zawolanie,bo TY tego chcesz i tyle.widocznie,skoro sie obudzilas po tych 6 latach,to moze czas teraz sie zajac soba,skoro chcesz cos osiagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z przyszłością
miałam takiego samego miglansa, kochałam go bardzo, miał mnóstwo zalet, ale był leniem śmierdzącym, wystarczała mu marna pensja w szkole, mieszkać mógł gdziekolwiek, jak się waliło to gotów był ze mną wpierdzielić się na chatę do jego rodziców (mieliśmy po 29 lat!) zrozumiałm, że uczucie to za mało, nie miałam poczucia bezpieczeństwa, mówił, że to dobrze, że ja więcej zarabiam i jestem zaradna, powiedziałam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhbwoujfbwokfbwk
to nie jest tak, że przez 6 lat nic nie mówiłam a teraz nagle się obudziłam, cały czas mu o tym mówiłam, że chciałabym, żeby i on pomyślał o przyszłości, powiedział mi co zamierza. Zawsze się wykręcał a dzisiaj podczas kłótni po prostu powiedział "widocznie taki jestem, że nie umiem nic wymyślić" a na moje pytanie czy spróbuje to zmienić odpowiedział jak zwykle "nie wiem"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhbwoujfbwokfbwk
jest mi ciężko bo poza tym układa nam się bardzo dobrze..po prostu jak zaczynam gadac o przyszłości, już coraz mniej odległej, to zaczynają się problemy.. kocham go mimo wszystko..mam pół roku jeszcze..nie wiem co zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helllo
Może mu się już na tyle znudziłaś, że on już nie ma ochoty planować z Tobą choćby następnego dnia? Sama musisz zrozumieć i dość do prawdy. Trudno mi się wypowiedzieć. Nie wiem jak wygląda naprawdę wasz związek na co dzień. Nie chcę osądzać. Ale być może on wcale nie jest taką ofermą i niedojdą jak go nazwałaś. Może sama doprowadziłaś, że on już tak się zachowuję. Życzę powodzenia i Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhbwoujfbwokfbwk
patrząc z perspektywy czasu to myślę, że on zawsze taki był..może na początku bardziej się starał. jak to na początku związku. Byłam strasznie zakochana, nie zwracałam uwagi na takie rzeczy. Byliśmy młodzi, nie chcieliśmy oboje nic planować ale teraz jesteśmy coraz starsi, uważam, że po tylu latach związku mogę wymagać tego, żeby się określił, żeby powiedział czy zamierza być ze mną na serio czy tracę czas, żeby po 30-tce dowiedzieć się, że ani ślubu ani dzieci ani domu nie będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hollahopsss
zebys Ty znala jarka BI#E, N.I/A S. A. z KOMOROWA TO BYS byla wdzieczna losowi ze masz takiego jakiego masz a nie innego, mowie Cui moglo byc gorzej spoecjalnie pisze jego nazwisko zamaskowane aby nie rafil tu bo wtedy to ja nie wiem chyba by sie zmaknal w pokoju i nigdy bym juz go nie widzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×