Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ilopkiiooooo

bożonarodzeniowe śniadanie

Polecane posty

Gość ilopkiiooooo

w tym roku mam gości w pierwszy dzień świat ale rano, tj, na śniadanie. i zastanawiam się co podać...bedzie min.: - półmisek wędlin + jakies mięsko pieczone na zimno - sałatki jarzynowa + jakaś inna - rolada z łososia z serkiem mascarpone - śledzie w śmietanie - na ciepło pieczone skrzydełka -pomidory z cebulką - myslałam tez o nadziewanych paprykach serem fetą i kroi sie je w plasterki i pieczarkach panierowanych - no i jeszcze pewnie jakas ryba po grecku z wigili no widze ze troche tego wyszło, co o tym myślicie?? ja zawszew siwieta raczej miałam gosci w obiad, macie moze jakies sprawdzone pomysły na sniadanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfs
p.s. do autorki, dobry zestaw, nic innego chyba nie wykombinujesz, ciasto jakies na deserek i bedzie ok. ewentualnie jakies jajeczka faszerowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilopkiiooooo
dzieki wkońcu jakis normalny wpis:) masz racje jeszcze ciasto koniecznie 2 plus jeden jestes załosna- wiem co podac- napisałam przeciez ale moze ktos ma jeszcze jakaś propozyjce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilopkiiooooo
sardynka w oleju- ale bedzie 7 dorosłych osób, a na śniadanie wszyscy przyjdą pewnie głodni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfs
mnie sie wydaje ze nie za malo nie za duzo, osob bedzie sporo, wiec i gust kazdy ma inny, cos w formie stolu szwedzkiego jest ok, kto co lubi. Ja tez bym na sniadanie takie wystawne sporo podala a nie tylko jedna rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rozumiem, że musi być duzo jedzonka, bo w święta to każdy chodzi głodny z powodu rozepchanego żołądka, hahaha :) Ale pomyśl o sobie - napracujesz się jak niewolnik żeby zrobić aż tyle rodzajów tego wszystkiego - może lepiej dla ciebie byłoby zrobić mniej rodzajów a więcej ilościowo? Powiem ci jak u mnie to wygląda (a bywa że jest nawet 10 osób) - na śniadanie są 2 sałatki, wędliny + pieczeń na zimno, zakąski (śledzie, papryczki, jakieś grzybki marynowane), jajka w chrzanie i ewentulanie - jak ktoś chce coś ciepłego do picia - barszczyk do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilopkiiooooo
no w końcu to świeta wiec raczej powinno być na bogato :)))) czyli świątecznie i inaczej niż nacodzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilopkiiooooo
sardynka- to napisała prawie tyle co ja, a ten mój łosoś z mascarpone i papryki nadziwane feta to tez raczej przekąski takie dodatki zalezy mi zeby było sporo bo ci goscie co przychodza to zawsze tez mają bardzo bogate menu i chciałabym zeby im sie spodobało u mnie i zeby im smakowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilopkiiooooo
nie ma szans zebym ugrzęzła w kuchni- dzieci nie pozwolą:))) zreszta: skrzydełka i mieso pieką sie same- dzien wczesniej przyprawie i zamarynuje - rano sałatka( kukurydza+ szczypior+tarty ser+ szynka + majonez- robie ja 10 minut) - wedliny powykładac na talerz i przystroic - jARZYNOWA zrobie wczesniej - sledzie w smietanie- kupne:) - papryki nadziewane feta i łososia z mascarpone (robi sie szybko) zrobie w wigilie dopołudnia bo popołudniu idziemy do tesciów wiec nie musze nic szykowwac wiec jak sama widzisz uwine sie w mgnieniu oka:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda laska
na bożonarodzeniowe śniadanie serwuję kolację wigilijną :) twoje menu bardzie pasuje na noworoczne późne śniadanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxdgdxgh
Pomyśl o bigosie. Ja osobiście nie wyobrażam sobie śniadania bożonarodzeniowego bez bigosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawa
Ja zawsze lubiałam śniadanie na słodko, czyli od rana wcinamy ciasta.... jakoś po wigilii nie mam ochoty na konkrety ale właśnie na słodycze rzadko też w pierwszy dzień świąt był u nas obiad, czasem Mama robiła rosół plus na drugie mięso w potrawce....ale zazwyczaj do południa sie objadaliśmy pieczywem i słodyczami a pod wieczór jedliśmy wędliny, sałatki, galart i ewentualnie resztki karpia, kapustę z grzybami, zupę rybną czyli to co zostało z wigilii co rodzina to inna tradycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sprawa
Co roku pod wpływem nacisku teściów gotuję obiad na pierwszy dzień świąt....i tradycyjnie, każdy jest tak obżarty że nikt nawet nie chce go spróbować...i co roku się wkurzam że niepotrzebnie zmusili mnei do całej tej krzątaniny skoro i tak nikt tego nie chce jeść w tym roku mam zaplanowaną gęś plus buraczki, kluski francuskie i barszczyk....ale znając życie naharuję się i nikt tego nie tknie.... no ale gdybym nei ugotowała obiadu to teściowa byłaby obrażona....no i tak jest już od 7 lat....co roku ten sam cyrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilopkiiooooo
no tak u mnie właśnie tesciowa tez wymusza- juz dzwoniła i wypytywała co przygotuje na sniadanie...:) na bogato napissałam z usmiechem:) to do małej zdziry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×