Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z oczywistych względów

'nie będę miał dziewczyny'

Polecane posty

Gość z oczywistych względów

jak walczyć z takimi myślami? wydaje mi się, że nigdy nie znajdę dziewczyny, jaką bym chciał mieć. nie wiem skąd takie poczucie wynika, może z nieudanych związków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Pewnie z prawdy objawionej. Sam dobrze wiesz, że nie masz szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Tobie Pomoge
ile miałeś tych nieudanych związków i czy były one długie, mieszkaliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
nie, aż tak to nie. 3 raz doszedłem do wniosku, że nic z tego nie będzie i olałem sprawę, że tak powiem. może za duże wymagania mam, czy co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
przez to mam wrażenie, że nie trafią na tą odpowiednią dziewczyną w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna_Agnieszka
Typowe męskie użalanie i rozczulanie się nad sobą jaki to ja jestem do dupy i żądna mnie nie chce będę sam bla bla . Chłopie weź sie w grasc i nie gadaj głupot. Każdy ma szanse na miłość, uczucia, i na osobę z którą chce je dzielić. Na wszytko trzeba czasu. Nie trzeba szukać na sile, może to ona cie znajdzie i mile będziesz zaskoczony. Z takim podejściem i teoria to na pewno będziesz sam - ale potem możesz mieć pretensje tylko do samego siebie, bo sie zamkniesz na inne kobiety przez te Twoje durne gadanie. Że nie masz teraz kogoś, to nie znaczy że już nigdy nie będziesz miał. Masz jaja, nie masz graba, uważasz się za faceta, - uwierz że możesz sie podobać kobietą. Miliony kobiet, miliony facetów- każdy gdzieś na siebie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
podobam się, ale nie tym, co bym chciał. aczkolwiek racja, muszę zejść z tonu trochę. brakuje mi trochę obcowania z dziewczyną i może stąd ta skłonność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna_Agnieszka
Wiesz każdy ma swój ideał jakieś fantazje, coś co by chciał dostać "pod choinkę" czy na prezent na resztę życia. Ale jak sam wiesz, te prezenty często sie zmieniają i chcemy czegoś innego. Masz wymysł swojej kobiety jaka bys chciał mieć ale przecież "Honda" nie musi być o wiele gorsza od "Lexusa" - na szukaj ideału bo go nie znajdziesz. I owych nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
bardzo wysokich wymagań nie mam, na siłę dziewczyny też nie szukam, ale czuję się jakiś niedowartościowany i niepocieszony taki.. chciałbym mieć to poczucie, że w przyszłości mogę liczyć na poznanie odpowiedniej dziewczyny. złe doświadczenia chyba dają się we znaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin26
No tak kolejny facet, który chce mieć dziewczynę z rozkładówki z playboy'a a sam jest przeciętniakiem użalającym się na babskim forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
myśl, co chcesz, ale dziewczyny z playboya nie szukam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna_Agnieszka
Każdy ma jakieś "kompleksy" czy czuje się pominięty w tym świecie albo z czegoś mu brakuje, to nie jest obce wśród ludzi . Nie tylko ty masz taki problem a miliony ludzi. Nawet Japończyki którzy potrafią złożyć iPhone w kilkanaście minut , tez maja jakieś kompleksy - może nie mogą zrobić tego szybciej ? A w przyszłość nie wybiegaj, bo nie wiesz co czeka Cie jutro. Planowanie często mile zaskakuje, ale i tez uporczywie potrafi rozczarować Ludzie czują się samotni bo maja na to czas, postaraj sie mieć tego czasu jak najmniej na razie.. Rób coś dla siebie,. rób to co lubisz, żebyś nie miał aż tyle czasu o tym wszystkim myśleć co będzie kiedyś. Bo nikt nie wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planowanie ma bardzo nieprzewidywalne następstwa. Najczęściej jak sie planuje pierdzenie , wychodzi niestety sranie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna_Agnieszka
zatem lepiej nie planować a mile być zaskoczonym. - nawet dobrym i porządnym sraniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
brzydkie, ale trafne stwierdzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
czyli od tej pory nic nie planować i "zająć" sobie głowę innymi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna_Agnieszka
Wiadomo że może być trudno bo każdy lubi wybiegać w przyszłość i coś sobie tam marzyc, ubzdurać, porozmyślać.. - wiec umiarkowanie i z dystansem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
Nie mam pojęcia i nie potrafię teraz tego sobie przypomnieć nawet. Wielkiego romansu nie było, więc żadne z nas raczej tego zbytnio nie przeżywało. to nie zmienia faktu, że szkoda mi było każdej tej dziewczyny. ale jak to się mówi czar prysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałki
to może lepiej nie szukaj ideału... bo się jeszcze skończy jak u mnie. To nie był mój pierwszy związek, ale teraz myślę, że najlepiej mi było jak byłam sama. Oczywiście też narzekałam, że jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
może po prostu nie warto czekać na siłę, ale warto po prostu chcieć i w końcu nadejdzie odpowiednia pora. takie związki też mają chyba na celu nabranie doświadczenia, poznanie drugiej płci, wykształcenie swojego ideału, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałki
to był mój ideał, a po poznaniu drugiej płci chyba zostanę już sama. Któregoś wieczoru zapłaczę się na śmierć, ale nie zaufam już nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyn, z tym sraniem
to wymyśliłeś sam czy gdzieś zasłyszałeś/zaczytałeś?:D Bo mnie urzekło :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z oczywistych względów
przez takie myślenie nabawisz się blokady na kolejne poznania w końcu. lepiej, jak się pozbierasz i następnym razem może z większym dystansem do tego podchodź. w cierpienie zazwyczaj jest nagroda wpisana, więc na pewno się uda jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałki
dziękuję za miłe bleble. Minęło juz ponad pół roku. Na kafe trafiłam z desperacji i planami samobójczymi. Nagroda po cierpieniu już się znalazła. Dba o mnie i zabiega, ale ja nie potrafię nawet się do niego przytulić. Nie panuję nad tym co robię, ani nad tym co czuję. Znaleźć ideał to fajna rzecz, ale stracić go to koniec wszystkiego. Nie szukaj ideału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyn, z tym sraniem
rozbita na kawałki - czytając ciebie mam wrażenie, że ty po prostu lubisz użalanie się nad sobą, desperację i frustrację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyn, z tym sraniem
iii, napiszę ci jeszcze, że każdy ma prawo i powinien szukać ideału. Twój kolo takim ideałem nie był (no chyba, że twoim ideałem jest gość, który zostawia panny bez słowa). Ja też jestem po rozstaniu i wcale nie potrzebowałam wiele czasu, żeby zrozumieć, że świat nie kończy się na ubzduranym jakimś tam "ideale". Nie wiem kto nas tego nauczył, że po związkach-niewypałach/porzuceniu powinniśmy rozpaczać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nikogo nie musi uczyc niczego. czy to dziwne, ze kobieta porzucona przez faceta ktorego kocha i to w taki chamski sposob rozpacza? to jest jak smierc bliskiej osoby, utrata kogos ukochanego, bez kogo zycie nie ma sensu. ludzie, ktorzy nie rozumieja rozpaczy po utracie kogos, chyba nigdy naprawde nie kochali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×