Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gbfhgh

Co jest ciekawego w rodzeniu dzieci? Ja nie widze nic wartego uwagi

Polecane posty

Gość gbfhgh

Jakie sa plusy macierzynstwa? Bo ja widze same minusy! 1. Dziecko nie daje ci pewnosci ze na starosc nie zostaniesz sama jak palec. 2. Pieniadze ktore wydawalas z przyjemnoscia dla siebie ,teraz musisz pchac w dziecko 3. Stajesz sie malo atrkacyjna dla swego faceta, twoje cialo obwisa, jestes szeroka i ogolnie nieciekawa. Kobieta karmiaca dzicko piersia, wiecznie zajmujaca sie dzieckiem jest malo seksowna. 4. Nie masz czasu na podroze, pasje, imprezy- przede wszystkim przez pierwse lata macierzynstwa. 5.Jak dziecko zachoruje powaznie, to martwisz sie calymi dniami skad wezmiesz pieniadze. kazda dziedzina zycia ulega totalnej dezorganizacji przez dziecko .zawsze mozna kupic psa i sie nim opiekowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napewno madrzejsza
Nie dla kazdego jest pisane posiadanie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad1. Jeżeli ktoś majstruje sobie dziecko, jako gwarancję lub substytut domu opieki na starość to niech od razu ciachnie sobie co trzeba. ad2.Może jednak CHCĘ cyt. "pchać" w dziecko??? SMutne to trochę wszystko przeliczać na forsę... ad3.No to to już jakiś żart chyba??? Rozumiem, że wszystkie NIE matki są czystym seksem, wszystkie są nieprawdopodobnie zgrabne i ciekawe??? ad4. Kto nie ma czasu??? Słyszałaś o słowie "organizacja"? 5.Jak dziecko zachoruje powaznie, to martwisz sie calymi dniami skad wezmiesz pieniadze. ad5 Jak dziecko zachoruje to martwisz się całymi dniami jego zdrowiem, a nie kasą!!! "kazda dziedzina zycia ulega totalnej dezorganizacji przez dziecko .zawsze mozna kupic psa i sie nim opiekowac" Żeby móc opiekować się psem trzeba mieć mózg i uczucia, więc droga autorko kup sobie lepiej paprotkę!!! I broń Boże nie myśl o rodzeniu dziecka!!! szkoda dziecka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbfhgh
5.Jak dziecko zachoruje powaznie, to martwisz sie calymi dniami skad wezmiesz pieniadze. ad5 Jak dziecko zachoruje to martwisz się całymi dniami jego zdrowiem , a nie kasą!!! bzdura, jak dziecko powaznie zachoruje i nie stac cie na drogie leki lub wizyty u dobrego specjalisty to przede wszystkim myslisz skad wziac pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bandadebili
Montra...nie tak ostro:D:D:D:D:D Autorko...to czy ktoś na starość może zostać sam jak palec nie zależy od posiadania dzieci, tylko od jakości osobowości Twojej, Mojej i każdego, kto się tego obawia. Dzieci w to nie mieszaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne...a jak Ty zachorujesz poważnie, albo Twoja rodzina, albo ten Twój nieszczęsny pies to nie myślisz o forsie??? Tylko przy dziecku o niej myślisz??? bandadebili...NIE DA SIĘ INACZEJ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbfhgh
Dziecko robi kupe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej autorko...ten temat to chyba jakieś prowo...Jeśli nie to nie obejmuję Twoich dylematów:D:D:D:D:D:D:D:D Rozumiem, że Ty wyrosłaś z robienia kupy i ew siejesz złotem? Mimo wszystko rozsądku życzę i pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdfdfd
glupie jest wypisywanie negatywow jak tez glupie by bylo wypisywanie pozytywow. po co przekonywac ludzi do swoich racji. ani tej ani tej strony nie przekona sie do swoich racji. niech kazdy robi co chce i niech bedzie w tym szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po cholerę
zakładałeś/łaś temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bandadebili
Święte słowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm
ja dzieci nie chcę nigdy...mam psa którego strasznie kocham,rozpiesczam...więc nie mów ze osoba która nie chce dzieci i ma takie podejscie jak autorka nie może kochac psa....według mnie dziecko to kula u nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej...czytanie ze zrozumieniem szwankuje chyba! Wyjaśniam!!! Ja oceniam wyłącznie poziom argumentacji autorki, sama topik założyła, ma konsekwencje, a to czy chce czy nie chce dziecka to jej sprawa, jak zresztą każdego, ale dlaczego wmawia mi ,że macierzyństwo to głównie finansowe wyrzeczenia i w sumie i tak nic z tego nie będziemy mieć? Co to za argumentacja? A co do psiny...kto powiedział, że nie można kochać psa? A rozpieszczaj go sobie i kochaj ile wlezie! Ona napisała, że jeśli ktoś ma potrzebę opieki nad kimś to może sobie przygarnąć psa, jako alternatywę posiadania dziecka, nic nie pisała o uczuciach:D Jezu...szkoda gadać...ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ożeszwmordkę
vbm...ale z tą kulą to Twoja opinia zaczerpnięta z praktyki czy teoretyzujesz? Bo zastanawiam się, czy wiesz o czym piszesz...bez obrazy...Masz prawo do własnych poglądów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina ze stumilowego lasu
Autorko tematu, myślę, że usilnie chcesz siebie przekonać, że dziecko jest Ci niepotrzebne. Możliwe, że nie jest Ci potrzebne, ja Cię za to nie potępiam. Ale i Ty nie wmawiaj matkom, że ich życie stało się błędem, bo jest to po prostu słabe z Twojej strony. Wyliczanie jakim balastem jest dziecko - myślę, że jest to po prostu śmieszne. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agoshoep
Szkoda ze twoi starzy nie myśleli w ten sposób. jednego zjeba by było mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jak mi sie znudzilo
w pewnym momencie pchanie kasy w siebie sama??? nie czerpalam totalnie radochy z tego. teraz to co innego... swoje dzieci sie KOCHA.... i chce sie dla nich jak najlepiej.... ale ty tego nie zrozumiesz... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zyje nie widzialam takiego rozumowania mam nadzieje, ze autorka jest nastolatka:))) >>1. Dziecko nie daje ci pewnosci ze na starosc nie zostaniesz sama jak palec. to nie dziecko ma dac ci ta pewnosc, poniewaz jak bedziesz stara to dziecko bedzie dorosla samodzielna jednostka. to ty masz zadbac o to, zeby na starosc nie byc sama i zapewnic sobie towarzystwo. >>2. Pieniadze ktore wydawalas z przyjemnoscia dla siebie ,teraz musisz pchac w dziecko po pierwsze wcale nie musisz pchac w dziecko sa rodzice co wydaja wiecej na siebie niz na dzieci, inni odwrotnie. a ogolnie to mozna miec wystarczajaco pieniedzy i na siebie i na dziecko, tylko dzieci trzeba zaplanowac w odpowiednim momencie:) >>3. Stajesz sie malo atrkacyjna dla swego faceta, twoje cialo obwisa, jestes szeroka i ogolnie nieciekawa. Kobieta karmiaca dzicko piersia, wiecznie zajmujaca sie dzieckiem jest malo seksowna. hehe co za bzdury, mam dwoje dzieci i nic mi nie obwisa, facet zainteresowania nie stracil ani troche, przeciwnie mam drugiego meza i wielu facetow nadal mnie uwaza za atrakcyjna babke. wystarczy dbac o siebie, nie obzerac sie, prowadzic aktywne zycie i tyle. karmilam obie cory piersia, pierwsza 2 lata, druga 10 miesiecy, cycki mam ok. a dzieckiem wiecznie sie nie zajmuje bo zajmuje sie nia tez tatus, starsza siostra i panie w przedszkolu (3 razy w tygodniu) >>>4. Nie masz czasu na podroze, pasje, imprezy- przede wszystkim przez pierwse lata macierzynstwa. nastepna ciekawostka, podrozujemy pare razy w roku i zawsze z dziecmi, nie wylegujemy sie na plazy ale normalnie zwiedzamy, chodzimy po gorach itp - slyszalas o wozkach i nosidelkach??? no i dzieci nalezy do aktywnego trybu zycia przyzwyczajac a nie sadzac przed TV >5.Jak dziecko zachoruje powaznie, to martwisz sie calymi dniami skad wezmiesz pieniadze. owszem martwisz sie ale o dziecko a nie o pieniadze. mam wrazenie, ze twoim priorytetem sa pieniadze niestety >>>kazda dziedzina zycia ulega totalnej dezorganizacji przez dziecko .zawsze mozna kupic psa i sie nim opiekowac jakos zadna moja dziedzina nie ulegla dezorganizacji, przeciwnie caly czas pracuje zawodowo, zrobilam drugie studia przez net , organizuje imprezy dla dzieci i dzialam w lokalnych organizacjach jako woluntariusz. a pies tez wymaga karmienia, opiekowania sie jak jest chory, placenia za leki, szczepienia i wychodzenia na spacery. za to nie masz satysfakcji z obserwacji rozwoju dziecka, pierwszych usmiechow, slow, buziakow a potem satysfacji z osiagniec w szkole i na zajeciach pozaszkolnych. fakt pies tez ma szkolenia i osiagniecia ale skala jest nieporownywalnie mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×