ile jak narazie wydaliscie na prezenty gwiazdkowe?

bo ja chyba oszalalam :O kupuje jak w jakims amoku, 1000 prawie pekl, a nie dla wszystkich jeszcze cos mam...

symboliczną złotówkę

0 zł

w mojej rodzinie nie ma tradycji obdarowywania się prezentami ,co mnie bardzo cieszy

nie wyznajemy zasqady ZASTAW SIE A POSTAW SIE :O dzieciom jakies drobiazgi a dla wszystkich mnogo owocow i domowych wypiekow ,salatek i to wszystko ....no jak kogos stac niech nawet fury kupuje na gwiazdke a nam to wystarcza od lat ... Choc juz od pewnego czasu stoimy dosc mocno finansowo to przyzwyczajenie zosta\lo .Ale za to w sylwestra szalejemy ....

nic

+ koszty wysyłki :-)

np ramka do zdjecia czy cieplly szalik i wszystko.

a to za 7 plus koszt wysyłki to? :P daj link jestem zainteresowana haha

no to ja wam zazdroszcze. sama chetnie przystalabym na pomysl, zeby kupic kazdemu po jakims drobiazgu, ale u mnie to nie przejdzie, zawsze kupowalo sie na gwiazdke dosc wartosciowe prezenty, nawet, jesli byla umowa, ze kupujemy symbolicznie...

Nigdy nikomu nic nie kupuję i sama nienawidzę dostawać czegokolwiek.

ja wydałam 400 zł, po stówce na każdego :) myślę ze to tak w sam raz

Czegokolwiek może źle zabrzmiało. Nienawidzę dostawać pieniędzy i prezentów.

ale wy jesteście dziwni, wredni jacyś niewdzięczni bezsensu

Ale o co ci chodzi?

100

105zł i jeszcze musze kupić jeden prezent za około 30zł. Dla taty kupiłam scyzoryk, bratu t-shirt, mamie kolczyki, a babci chyba kupię perfumy. Jeszcze mamie chcę dokupić płyn do kąpieli.

no to ja tez w sumie 100 zl na osobe...poza moim chlopakiem, on dostanie troche wiekszy prezent... a do obdarowania mam w sumie 8 osob..

300 zł na 5 osób, w tym dwoje dzieci. Wydam jeszcze 100.

u mnie też ok 1ooo, jak nie więcej :( bo już straciłam rachubę :( sporo idzie na czwórke dzieci, moich i siostry co rok obiecuję sobie rozsądek i co rok nie daję rady powinnam prezenty kupować juz od wrzesnia, to koszty by sie rozłożyły :)

Ja wydałam 820zł (dla dzieciaków większe prezenty, a dla pozostałych skromniejsze) Nie mam jeszcze dla męża, a mam w planach kupić mu złoty łańcuszek mam nadzieję, że 800zł mi starczy, bo tyle mam zaskórniaków. Zaznaczam, że nie mieszkam w pl

450 zł. Jeszcze tylko jakiś drobny prezent dla męża :)

nie kupuje, ani nie oczekuję prezentów

Mama - nowoczesny robot kuchenny(w promocji - 50% zaplacilam 100zl.) Siostra - składkowy prezent- dorzucilam stowke do nowych okularow Narzeczony - gra na xBoxa-150zł. potencjalny tesc - maszynka do golenia wielorazowa- 50 zl potencjalna tesciowa - suszarka do wlosow - 65 zł. współpracownicy x 3 - kula z aniolkiem, pewnie pamietacie takie co sie potrzasalo i tam w kuli snieg plywa, mam nadzieje, że wiecie o co chodzi- cana jednej 6zł. - taki drobiazg dzieciakow mam 4 w rodzinie - dwoch dostanie helikoptery latajace po 80zł, a dwoje młodszych zabawki interaktywne do 65 zł.

http://niepoprawni.pl/blog/394/ii-edycja-cegielek-smolenskich

ja narazie 400 zł, ale nie mam jeszcze prezentu dla narzeczonego - i co najgorsze infspiracji tez mi brak :)

na razie 90zł.