Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana do 2

ludzie pomocy!!!:(;

Polecane posty

Gość zalamana do 2
anka1976 a mialas dziecko ze swoim bylym od ktorego odeszlas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie o tyle było lepiej że nie miałam z nim dzieci.on nie mógł mieć dzieci.powiem ci tylko ze moja kuzynka w kiedyś powiedziała swojej matce że ją nienawidzi za to że nie rozwiodła się z jej ojcem pijakiem i zniszczyła jej życie i dzieciństwo z czystego egoizmu bo kochała tego pijaka.i córka nie potrafi jej tego wybaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
tez to przerabialam niestety nie jest tak ze odrazu wi sie kto to alkoholik bo nie ma tego napisanego na czole, problem rosnie z kazdym dniem zwieksza sie liczba wypitego alkoholu az wkoncu czlowiek traci samokontrole i zaczyna sie szal alkoholowy, podbite oko rozwalony samochod czy wszystko zasikane najgorzej jak patrza dzieci. grozby ze odbierze dzieci to normalka robienie z kogos kto uswiadamia wariata ciagla walka strach i zycie nadziejami ze dzis bedzie trzezwy. niestety czesto te nadzieje nas trzymaja i pozwalaja walczyc. ja wywalczylam w dniu przetrzezwienia wymusilam aby przyznal sie do problemu pozniej szantarz z nagraniem doprowadzil do leczenia. lyka ANTICOL raz dziennie zjada czekolade i wkoncu wie ze ma dom i rodzine, ze po domu biegaja dzieci ktore tez chca normalnie zyc. trzymam za ciebie kciuki badz silna w swoich postanowieniach i nie daj sie zmanierowac. ja walczylam o rodzine bo to bylo moje dziecinne mazenie maz dzieci i wlasny dom.bylo warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana do 2
moze gdyby przyznal sie do problemu bylo by o co walczyc ale on predzej powie ze ja jestem nienormalna bo nie pije i jemu nie daje twierdzi ze robie z niego alkoholika a on nim nie jest. Dla niego nikt nie jest alkoholikiem nawet ten co dzien w dzien pije mowi ze to sa s makosze piwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
tez tak mowil ale kiedy po pijaku omalo sie nie zabil a ja do 2 w nocy go szukalamwtedy nastapil przeblysk przyznal sie do problemu dalej poszlo latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie łudź się że ty coś zmienisz.to on musi ze sobą coś zrobić ale nie wykazuje żadnych chęci prawda?może musi minąć kilka lat a może stoczy się na dno tylko od ciebie zależy gdzie wtedy będziesz.-na własnych nogach i na swoim lub przy nim na dnie.nie miej też wyrzutów sumienia że bez ciebie zginie-jak zginie to tylko przez siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana do 2
on tez mial wyskoki typu napruty autem jezdziltez nie raz szlam po niego jak mowil ze pije gdzies pod sklepem z malym dzieckiem !! mowilam mu wybieraj rodzina albo te zule i butelka a on na to ze go szantazowac nie bede i on droge zna do domu jak bedzie chcial wroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana do 2
akurat o niego sie nie martwie niech pije do upadlego. Mial chile ze pic nie chcial i widzial ze do dobrego nie prowadzi, kiedy sie wyprowadzilam od niego. po pol roku wrocilam bo twie rdzil ze sie zmienil . I byl spokoj , 5 mie dokladnie niemalze a potem powrot do przeszlosci nie wrocil po robocie juz myslalam ze cos sie stalo bo wierzyc sama nie chcialam ze to znow alkohol a jednak! Szukalam go jak glupuia a on wrocil w nocy i ja znow z dzieckiem placzacym musialam uciekac. Potem zapewnial to jednorazowy wyskok nie powtorzy sie moze za rok... A powtorzyl sie za jakies2 mie potem co mies teraz 3 razy w mies plus+ picie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana do 2
a picie coraz dluzsze tzn, jak kiedys tak po 1 5 poszedl pic kolo 22, 24 wracal teraz idzie pic i wraca po 12 godzinach! Jeszcze troch i pare dni go nie bedzie!! Jakis cug lapie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
ja bym jeszcze sprobowala pomocy od rodziny niech moze ktos go zewstydzi niech zobaczy jak spi z mokra dupa wtedy moze przezyje szok bo jak go kochasz to jak pisze ania kuzynka miala zal i o ten zal chodzi aby nie trwal cale zycie bo czlowiek to nie drzewo czuje. ja na pomoc rodziny nie moglam liczyc i to dodawalo trudnosci w walce albo daj mu jakis artykol a takich zachowaniach mozesz opowiedziec mu o moim mezu lub poszperac i znalezc inna historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oło
odejdz od niego! wiem latwo sie mowi. jezeli wahasz sie zeby zrobic to dla siebie zrob to dla dziecka. w trosce o jego zdrowie a moze nawet zycie. roznie bywa. sama jestem z takiej rodziny i uwierz mi nie bylo mi latwo. w sumie na dal nie jest. mam faceta zaczynam sobie ukladac zycie. ale ciagle jest to porownanie z domem rodzinnym. To czego sie naoglada male dziecko na slucha zostaje gdzies gleboko w glowie. Moja matka odeszla od niego dopiero jak uderzyl. cos w niej peklo. Teraz dziekuje jej ze dala mi mozliwosc spokojnego dosrastania. naprawde warto pomyslec o sobie. a w to ze sie zmieni... hy.. nie wierz. to ze si nie przyznaje do tego ze pije.. proste alkoholicy tak maja. moze jakies super extra naukowo nie jest to napisane ale... przyklad z mojego zycia. Odejdź dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
ja 12 godzin pije to jeszcze malo moj zanim sie przyznal potrafil 36 godzin walic albo caly tydzien po 0,7wypite na 3razy pozniej spal najczesciej w niedziele jeszcze ktos dochodzil wiec ilosc sie zwiekszala a w poniedzialek do roboty pol sztywny i urlop na zadanie albo jakas inna sciema byle tylko w spokoju poza domem przespac 20 godzin ciurkiem wtorek normalnie pozniej 3doby i dzien normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
ja 12 godzin pije to jeszcze malo moj zanim sie przyznal potrafil 36 godzin walic albo caly tydzien po 0,7wypite na 3razy pozniej spal najczesciej w niedziele jeszcze ktos dochodzil wiec ilosc sie zwiekszala a w poniedzialek do roboty pol sztywny i urlop na zadanie albo jakas inna sciema byle tylko w spokoju poza domem przespac 20 godzin ciurkiem wtorek normalnie pozniej 3doby i dzien normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allalalalalalallalallaa
kobieto dobrze CI radzę uciekaj gdzie pieprz rośnie, jestem wychowana w domu gdzie ojciec nadużywał alkoholu, ja i moja siostra mamy wiele obiawów DDA zniszczone dzieciństwo przepełnione alkoholem i kłótniami, moja mama siedziała z ojcem tylko dlatego ze chciała zeby dzieci miały ojca, jak tylko dorosłyśmy z siostrą to teraz od niego odeszła, ostatnie 20 lat mojego i mamy zycia to koszmar. ja gdy tylko widziałam u swojego partnera objawy to uciekałam i zostawiałam, nigdy nie zwiaze sie z nikim kto ma pociag do alkoholu. szanuj sie kobieto! i ocal się od tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o tym żalu nie pisałam że kuzynka ma zal do ojca-ona nim po prosyu gardz,już nawet nie nienawidzi tylko gardzi.ona ma ogromny żal do matki że się z nim nie rozwiodła,ma żal do matki ze przedłożyła miłość do pijaka nad miłość do dzieci.to dziecko ponosi konsekwencje pijaństwa-biedę wstyd na podwórku i w szkole,poczucie strachu i krzywdy gdy ojciec kradnie dziecku pieniądze ze skarbonki na wódkę gdy robi awantury gdy leży obrzygany i oszczany na osiedlu,gdy nie ma nic na gwiazdkę na stole bo ojciec po wypłacie zniknął na 3 dni i wrócił bez grosza itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana do 2
sama nie wiem jak to sie stalo ze sie wpakowalam w takie bagno. Mam takie kochane dzieckoa poniekad przeze mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mieszkanie jest jego a oni nie sa małżeństwem..załamana ty sie nie obwiniaj bo nie ma co już po ptakach,stało sie i tyle.teraz najważniejsze zeby sie z tego wyplątać i to jak najmniejszym kosztem twoim i dziecka więc działaj kobieto bo w tej chwili całe twoje i dziecka przyszłe zycie zalezy od ciebie.jak odpuscisz to sobie bedziesz mogła tylko pluc w brodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×