Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tsubaki

Dziewczyna zerwała ze mną...

Polecane posty

Gość tsubaki

Wiem... to sie zdarza... ale nie wiem jak sie pozbierac. Bylismy ze sobą ponad 1,5 roku razem... miłość od pierwszego wejrzenia, wszytsko świetnie i tak było, pierwszy raz ja sie tak otwarłem i ona również. Mieszkalismy od siebie ok 10km tylko inne szkoły itp, 3 razy w tyg u niej byłem. Fakt kłótnie sie zdarzały, ale lekkie i po paru godz juz sie przepraszalismy. Od paru miesiecy zaczeło sie coś psuć, ja niestety jestem zazdrosny, ona zreszta również. Wyznawałem zasade, żadnych kontaktów z innymi dziewczynami i tak było... Ona zapragneła miec przyjaciela(faceta), dziwiło mnie to... zaczeła sie uzależniać od laptopa, którego dostała na gwiazdke siedziała do 2-3 na nim przez co miała fatalne oceny... wiele razy musialem jej pomagac, robic za nia lekcje itp... ona chodzi teraz do 2 klasy liceum, ja jestem w ostatniej klasie tech informatycznego. Ale nie o tym chciałem pisac. Przejeła sie losem jakiegos chłopaka, którego rzuciła dziewczyna... ostrzegałem ją, że jesli bedzie mu zbyt okazywac wsparcie to sie w niej zakocha... i tak sie stało... nie powiedziała mi o tym wyznaniu od razu tylko po miesiacu, czyli 3 tyg temu... to była pierwsza rzecz, którą ukrywała przede mna(przynajmniej o niej wiem). Zaczeły zdarzac sie o wiele wieksz kłótnie... sprzeczki(o nic... powaznie bzdury), ona zawsze była nerwowa szybko wpadała we wściekłośc, ale tolerowalem to i strałem sie jej pomóc(nie byłem idealny i tez nie raz pierdoliłem cos, niszczyłem jakimś bzdetem ten dobry stan), zaczeła mnie obwiniac o wszysko, o to co robiłem, że nie pasujemy do siebie, nie nadajemy sie do zwiazku, że po prostu nie. Chciala przyjaźni... nadal chce... zerwała ze mna z powyższych powodów... miała dość mojego charakteru(po 1,5 roku?? tak nagle??), niedługo mam mature... nie mam na nic ochoty... kompletnie... widywac z nia sie bede na próbach zespołu(gram w jednym zespole na WOŚP koncert wiec musimy cwiczyc, ona tez jest na tych próbach), tyle chyba... jakos musiałem to z siebie wyrzucic;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×