kto w tym roku nie robi generalnych porzadkow na swieta

bo np jest chory i nie ma na to sily?

ja nie robie,bo swieta spedzam w domu rodzinnym,a do mnie nikt nie przychodzi,wiec po co sie wysilac...sprzatalam generalnie w listopadzie.

ja nie robię generalnych ale nie mam takiej kaszany żebym musiała nie wiadomo co robic

ja :) bo mam masę innej roboty, a na święta i tak wyjeżdżam; zrobię generalne porządki po świętach

czasu. Przed samymi Świętami posprzątam z grubsza - bo mam już brudno jak w chlewiku. Może po Świętach się uda?

ja nie robie nigdy bo generalny porzadek mam zawsze:D

Ja nie robię, bo sprzątam regularnie i nie mam w mieszkaniu syfu, żeby musieć robić "generalne porządki"

bojkotuje porządki :D posprzątam, ale nie "generalnie", sa wazniejsze rzeczy

a co to sa generalne porzadki??

ja nie robię, bo jestem chora trochę i na pewno od razu po chorobie nie będę się prtzemęcz\ać, z resztą nie mam czasu bo tylko wigilia będzie wolna za sobotę, moja mama to samo, a jeszce trzeba się dziadkiem zająć bo jest chory i stary. poza tym mamy taki syf w domu bo się nagraciło z pewnym względów więc tylko tak o żeby jakoś było się posprząta. i tak do nas nikt nie przyjkdzie więc mam to generlanie w dupie:) ważne zeby w jednym pokoju jakoś w miare było |( tam gdzie będzie wigilia) i gdzie stoi choinka, no i obyśmy byli w komplecie. generalnie reszte mam w dupie:P a i tak sie namecze przy tych swietach;/

bo ogolnie nie wiem czemu zawsze przed swietami jest takie parcie na porzadki... mycie okien,trzepanie dywanow,jakies w ogole niestworzone rzeczy,a czy swieta z nieumytymi oknami beda gorsze?

generalnie tzn odsuwanie kanap lozek komod sprzatanie w szafach itp. czyli sprzatanie w takich miejscach w ktorych nie robi sie tego co tydzien