Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gargani

czuję się samotna w małżeństwie..

Polecane posty

Chwircia doczytaj.Mee popieram Cie w 100%. Czego chcesz co z tego ze zlozysz papiery o rozwod,jak on przykladowo bedzie utrudnial?Gdzie sie zgubila autorka postu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Hose za poparcie dobranoc poczytam Was jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyspiarzniebieski
trwam w takim małżeństwie 18 lat, decyzja zapadła, rozwodzę się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc mee,jak bedziesz chciala napisz do mnie na @ ktorego podalem wczesniej,bo nie wiem czy tu jeszcze zagladne,o mi nie chce dodawac do ulubionych tematow.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co ty chcesz
Hose Antonio jestem prawnikiem nie martw sie utrudniac to ja mu duzo moge ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna..
do"ale co ty chcesz"- dopasowanie..super, tylko człowiek po 10 czy 20 latach zmienia sie!!!zmienia sie miłość, rutyna i obowiązki przysłaniają z czasem piorytety jakie człowiek na początku małżeństwa sobie stawiał.Życzę Ci by Twój mąż za 20 lat okazywał Ci tyle zainteresowania co teraz-będziesz szczęściarą :) rozwód to nie zawsze dobre rozwiązanie,może z jednej strony najprostrze, bo ciężko jest coś odbudować w małżeństwie po tylu latach, a jeszcze gorzej kiedy z drugiej strony nie ma odzewu.Sama coś o tym wiem, chociaż mój przypadek jest troszke inny..Trzeba sie głęboko zastanowic jak bedzie wyglądać życie po rozstaniu? czy napewno tego chcemy?czy rozmową nic już nie zdziałamy? co jak co, ale najgorsza jest samotność.nie tylko w małżeństwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w okullarach
Hose Antonio phi zawsze moge wystapic do sadu o rozdzielnosc majatkowa i rozwodu miec nie musze wyprowadze sie i dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargani
ha, przepraszam za dłuższą nieobecność forum. Jeśli są chętni pociągnąć wątek było by fajnie:-)... Temat jest chyba aktualny i myslę, ze fajnie było by sie wymienić poglądami z osobami, które jak czują że się dusza w związku a nie potrafią z różnych przyczyn tego zakończyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czułam sie samotna. Zdawałam sobie sprawe z tego, ze nie akceptuje samej siebie, ale nie mogłam sobie z tym poradzic. W moich problemach pomógł mi rytualista perun72@interia.pl zamówiłam u niego rytuał powodzenie u płci przeciwnej i w końcu znalazłam tego jedynego : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×