powiedzcie czy w Pl mozna za to wyzyc!!!!!!

bez pracy a za granica jebie 16 godzin :D

5 tys. na 3 osoby to niewiele, bo zawsze są jakieś okoliczności: to trzeba coś kupić do domu, to buty, bo zima, to spodnie. No i jedzenie w Polsce jest bardzo drogie. My mamy 5 tys. na 2 osoby, ale płacimy około 1300 wynajmu. Wychodzimy do kina, do knajp parę razy w miesiącu, ale nie można powiedzieć, że jest to życie bez zmartwień. Byliśmy z mężem parę razy w Anglii i nie można porównać tego życia z tym polskim. Oprócz jedzenia, które w Polsce naprawdę jest drogie i wciąż drożeje, oczywiście szokiem będą ubrania - niesamowicie drogie. Jak z mężem byliśmy w ostatnie wakacje we Włoszech to wydawało nam się, że tam jedzenie jest tańsze niż w Polsce (nie mówiąc już o jakości). Ale, co Polska to Polska: znajomi i możliwość słuchania na ulicach miast polskiego języka. Chyba tego najbardziej mnie osobiście brakowało za granicą.

No i w końcu zawsze tak ta sytuacja wygląda: choćby ktoś zarabiał za granicą krocie, to i tak bardzo boi się wracać do Polski. Wydaje mi się, że jeśli nie znajdziecie dobrej pracy lub nie założycie dobrego interesu to na dostatnie życie w Polsce nie ma co liczyć. Chodzi o przelicznik: poza granicami kraju zarabia się dużo więcej, a rzeczy bywają tańsze. Tutaj zazwyczaj zarabia się grosze - taka prawda...

Znam takich którzy żyją za 3 500 i oszczędzają z tego jeszcze z 700 zł i znam ludzi którym za 7000 ledwie wystarcza do pierwszego. Żeby z mieszkania zarobić jeszcze 1000 zł po odprowadzeniu podatku musicie mieć świetne lokalizacje i wybrać wielkie miasto.

Autorka napisała, że to nie w Polsce ma zamiar wynajmować

moze zdziwic ze ludzie tak dlugo pracuja i po zasilki w kolejkach nie stoja:O Jak sie ma prace i sily to mozna i 24godz robic ale polskie spoleczenstwo mysli zeby zarobic a sie nie narobic

autorko to nie to forum i nie ta klasa spoleczna