Okropny prezent od Męża - co zrobić z tym fantem ?

Dziś robiłam przedświąteczne porządki i znalazłam przez przypadek w szafie jego prezent dla mnie. Zajrzałam do środka i niestety nie byłam zadowolona. Mąż kupił mi bieliznę taką gatunkowo jak z targu ze sztucznego materiału. Kolor zielony w różowe kwiatki, a to tego brzydki biustonosz jak na krowę, gdzie ja mam ładny biust. Nie wiem, czy mu powiedzieć, żeby wymienił na coś, co mi się spodoba, czy lepiej przemilczeć i prezent potem wrzucić w kąt. Najgorsze w tym, że ja mu kupiłam markowe perfumy D&Gabbana. Co mam począć ? Poradzcie

a to na pewno dla Ciebie ?

Skąd wiesz że to dla Ciebie a nie dla swojej kochanki :D

jaki zwiazek takie prezenty!! widac kto jest bardziej zaangazowany lepiej jak nie chcesz krzywej afery to olej ten prezent i sama sobie kup cos na poprawienie humoru a jak otoworzysz pod chonka to sie usmiechnij ladnie podziekuj i zapomnij. to przeciez dorbiazgi a na nastepna okazje powiedz mu co chcesz i juz po sprawie ja bym tak zrobila

Hehe pewnie i tak wyrzucił już paragon.

A może jemu właśnie w czymś takim byś się podobała? No i co, że prezent nie trafiony? Podejdź do tego z humorem :D

A od kiedy bieliznę koleżankom się kupuje ? No i skąd by znał rozmiar ? Oczywiście, że to jest dla mnie, bo dla kogo, lepiej mnie nie podpuszczajcie bo pierdolca dostanę, i to jeszcze przed świętami !!!

Przypuszczam Kasiu, że dla męża te perfumy również mogą być prezentem niewydarzonym, bo co facet wie o D&G ? Tylko my wiemy co to za marka:(

biustonosz jak na krowe ???? pewnie poznał jakąś piersiasta laseczkę, a twoje małe diody sie mu znudziły

Oj nie znasz facetów... przeczekaj czy faktycznie to prezent dla Ciebie:P

lepiej mu nie mów ze znalazłas prezent przynajmniej sie dowiesz czy to dla ciebie:P

A co jeśli nie dla mnie? Co ja zrobię? Wiecie co, lepiej trzeba było kupić też takie perfumy z targu od koreańczyków po 10 zł i też byłoby OK. Żałuję kasy, a bielizny nie założe na siebie.

pewnie i tak jej kochana pod choinka nie znajdziesz :D wiesz co mam na mysli... :D