Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna o szklanych stopach

Jestem towarzyskim kołkiem

Polecane posty

Gość Dziewczyna o szklanych stopach
Jestem dla większości mało "ciekawa", bo nie mam na koncie żadnych wyskoków. Alkohol piję w normie, nie eksperymentuję, papierochy i narkotyki to nie mój świat. Nie mam/nie miałam nigdy chłopaka, co czyni mnie jeszcze większą kaczką-dziwaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wy macie lat?21?18?
do 18,5 roku bylam sama, nigdy nie chodzilam na imprezy, wazylam ponad 60 kilo-dzis waze kolo 65, ale to jest inna kobieta,potem pojechalam nad morze na praktyki, ze na jedzenie sie oszczedzalo,to schudlam szybko,opalilam sie, i w 3 tygodniu zaczeli wpadac pijani faceci do nas do pokoju "gdzie jest ta lalunia z rudymi wloskami".mi opadala kopara, bo przeciez nikt sie mna nie interesowal do tej pory!:P. na ulicy zaczeli pokazywac palcami,potem na dyskotekach, juz nigdy nic nie wrocilo do normy, po roku dwoch jako studentka spotykalam kolezanki- zazdroscily mi:( smutne to bylo, ale sie wyszalalam do znudzenia pelne 10 lat, teraz moge sobie przytyc i mimo to czuje sie ok-chyba uwierzylam w siebie,ale dlaczego nagle do 18,5 roku zycia bylam co brzydka?paskudna?i nagle nauczycielka mnie zaczepia na korytarzu mówiac-ola umalowalas sie, ladnie wygladasz -ale ty jestes sliczna kazdy z nas dostaje taka szanse od zycia, zeby kolezankom nosa przytrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy nie lepiej po prostu chodzić tam,gdzie człowiek ma ochotę?Po co się zmuszać do czegoś?A to że nie miałaś chłopaka to bardzo dobrze o tobie świadczy i nie wiem czym się przejmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna o szklanych stopach
Ale nie wiem, czy to wina koleżanek, czy raczej tego, że jestem jaka jestem. Może rzeczywiście jestem zbyt spięta i brak mi dystansu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wy macie lat?21?18?
zazdroscily-wracalam z miasta wojewodzkiego do malego, 5 tysiecznego pipidowka :) na wekend, jak co tydzien, a tam moje kumpele z klasy bawily dzieciaczki, zapomnialy o imprezach i przytyly po dzieciaczkach a tu nagle idzie mloda, zgrabna studentka-dzis one maja 10letnie pociechy, a ja dopiero mysle nad ustatkowaniem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wy macie lat?21?18?
raz bylam na biwaku, sama a reszta w parach, wkurwa dostalam-kiepski pomysl,wrocilam z placzem po 3 dniach, trzeba isc z dobra kolezanka we dwie i trzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys o zmroku sie przysnie
wlasnie pewnosc siebie wszystko rozwiazuje. naprawde trzeba ja w sobie znalezc bo brak pewnosci bardzo utrudnia zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna o szklanych stopach
A czy wy mieliście kiedyś wrażenie, że to, co mówicie, nudzi ludzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze to samo
Jestem dla większości mało "ciekawa", bo nie mam na koncie żadnych wyskoków. Alkohol piję w normie, nie eksperymentuję, papierochy i narkotyki to nie mój świat. Nie mam/nie miałam nigdy chłopaka, co czyni mnie jeszcze większą kaczką-dziwaczką. czyli jesteś zupełnie normalna , nie dorównuj koleżankom , bo się "przejedziesz" i popraw pewność siebie , musisz działać na facetów , u kobiet to priorytet , bo inaczej będzie źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgterttetet
"Po co robisz coś wbrew sobie?" wiesz kazdy chce byc kul i trendy:P ja tam wole swoj pokoj kompa i kota a imprezy na ktorych sie tylko pije to dla mnie dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna o szklanych stopach
Nie zrozumcie mnie źle, ja nie staram się nikomu dorównywać. Po prostu jest mi przykro, że ludzie mnie olewają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fdgdgterttetet-Ja podobny pogląd prezentuje co ty,tylko zamiast kota to mam psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgterttetet
to ty olewaj innych widocznie tobie bardziej zalezy na kontaktach z nimi niz odwrotnie juz to przerabialem olewam wszystko i wszystkich jak ktos cos chce to niech sam sie wysili i zagada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna o szklanych stopach
Tak na co dzień też jestem typem samotniczki. Dużo czytam, piszę, rysuję, oglądam filmy, chodzę na długie spacery. Problem pojawia się wtedy, gdy muszę obracać się w większym towarzystwie. Podobne problemy mam też na uczelni. Choć to już drugi rok, jak dotąd nie zaklimatyzowałam się zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys o zmroku sie przysnie
za duzo myslisz o tym. jesli cie nie sluchaja to sie nie przejmuj, nie wszyscy jestesmy duszami towarzystwa, na imorezie masz sie dobrze bawic, tanczyc i rozmawiac z kim chcesz i o czym chcesz. jednak jesli faktycznie to nie jest miejsce dla ciebie nie warto sie zmuszac. ja mimo ze lubie imprezy tez za wiele sie nie odzywam. nie umiem opowoadac kawalow ani roznych historii ktore mi sie przydazyly. zawsze cos pomyle, cos powiem nie tak wiec nie opowiadam i tyle, raczej slucham innych:) i jak mi ktos mnie pyta dlaczego nic nie mowie to mu mowie ze slucham, bo lubie sluchac. i tyle. nie robie sobie wyrzutow z tego powowdu i nie czuje sie neiciekawa. \taka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgterttetet
to jest proste robisz cos na sile to cie to meczy na uczelni tez na sile szukasz kontaktu widze albo siebie zaakceptujesz albo bedziesz sie meczyc ja otwarcie mowie ze nie pije nie pale nie cierpie dyskotek i luz albo mnie ktos akceptuje albo nie ja bynajmniej nie zabiegam o niczyje wzgledy wyjatek moze tu stanowic jakas ladna dziewczyna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna o szklanych stopach-Więc skoro ci pasuje takie życie to po co chcesz je zmieniać?Ja też jestem samotnikiem i żyję sobie sam,też dużo czytam i podróżuję po lasach bo lubię fotografować przyrodę.Jakiś czas temu też się do pewnych rzeczy zmuszałem,bo chciałem poznać jakąś dziewczynę,a że na imprezach czułem się tak jak ty albo i gorzej to oczywiście żadnej nie poznałem a tylko jakieś desperacji się dorobiłem.Więc powróciłem do swojego poprzedniego życia i do zmiany filozofii życia.Więc nadal to co robię sprawia mi przyjemność i nie mszę się stresować i rozpamiętywać że coś zrobiłem nie tak albo coś głupiego powiedziałem.Więc raczej nie rób nic wbrew sobie bo tylko odbije się to niekorzystnie na twojej psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×