Nienawidze Polski.

ani tu pięknie ani pogoda fajna ani czysto ani ludzie wspaniali. Polacy mają swoje wady i zalety, ale Polska jako kraj jest chyba średnia

i wcale nie zaluje, wyemigrowalam do Holandii za pomoca agencji pracy, na razie pracuje na szklarni przy zbiorze pomidorow, moze nie zarabiam jakichs kokosow ale na zycie, kosmetyki, ciuchy i wysylanie pieniedzy mamie mi wystarcza ;) wiadomo, ze cale zycie nie bede zbierac pomidorow, wiec zapisalam sie do szkoly by nauczyc sie holenderskiego, jak sie go naucze wtedy pomysle o zmianie pracy na lepsza;) moze wtedy pojde jeszcze na jakies studia, jedno wiem swoja przyszlosc wiaze z Holandia a nie Polska...w Polsce naprawde szukalam pracy, dwoilam sie i troilam by ja znalezc, niestety bezskutecznie :-( jedyne co mi raz zaproponowali ta praca za 4zl za godzine!na umowe zlecenie!no to wynajac pokoj, wyzywic sie, bilety w zyciu by mi nie starczylo!no to pomyslalam o wyjezdzie za granice i opuscilam Polske...niestety zycie mnie do tego zmusilo, ale wcale nie zaluje!w Holandii podoba mi sie, ludzie, roslinnosc, drogi, ogolnie piekny kraj!choc jak kazdy kraj ma tez swoje minusy, no ale ktory nie ma?tak wiec jak chcecie wyjechac to wyjezdzajcie!dodam, ze ja na swoj wyjazd nie mialam ani zlotowki!przejazd do Holandii mialam na kredyt, tzn pobrali mi za niego z pierwszej tygodniowki, wzielam tylko tyle co na jedzenie na pierwszy tydzien, a po tygodniu poprosilam o zaliczke pozdrawiam!

kupcie se pojazd kombi/busa i wmontujcie na pake lozko tam bedziecie spac poki se mieszkania nie kupicie/wynajmiecie kupcie lodowke turystyczna trochu zarcia z polski trochu klasy i mozecie jechac chyba ze o czyms zapomnialem

Ja mam ostatni rok technikum w Polsce i wracam do Niemiec,do mojego mieszkania ktore bd dzielic w przyszlosci na stale z narzeczonym. Bylam teraz w Niemczech przeszlo 2 miesiace pracowalam i meblowalam mieszkanie itd. fajny zakatek tam mamy. I teraz jak wrocialm do Polski to mam taka depreche ze chyba sie nie dzwigne... a najelepsze jest to ze moja matura idzie w dupe a technik o ile bd uznany musze przekladac na niemiecki co zejdzie mi troche czasu wliczajac kurs jezykowy zaawansowany juz w niemczech licze ok,1rok. Nie oplaca mi sie tu siedziec i nie wiem po co wrocilam chyba tylko dlatego ze nie chce dac satysfakcji polskim urzedom ze grube pieniadze wyrzucone w moja bude pojda w powietrze i dla rodzicow.Czy jest tu ktos kto musial sie tak katowac ? aha dodam jeszcze ze w niemczech i tak bd robic ausbildung na Immobilienmakler .. tutaj chodze na technika organizacji reklamy. moze sie kiedys to polaczy jak bd miala juz za granica duzo kasy i chceci i czasu zeby przekladac to na polski. Jezeli ma ktos informacje na temat uznawania kierunkow za granica to prosze sie odezwac. Pozdrawiam wszystkich tych ktorzy polske kochaja za to jaka jest i tych ktorzy buntuja sie chcac czegos innego -lepszego. ;)

polska to piękny kraj a wy potaficie tylko narzekać nie doceniacie tego co macie a ameryka wcale nie jest taka piękna jak się wydaje

ja tez nienawidzę POlski kraju złodzieji i oszustów pracuje obecnie w Holandii i jadę na urlop do Pl ale wiem na pewno ze pewnego dnia przesiane się za granice nas Polaków nie chca w naszytym kraju w sumie już nie naszym;/ POlityka prorodzinna dobre sobie sobie jedynie zwrot słowny po czym vat na rzeczy dla dzieci wzrasta z 7 % do 23% ahh nie zmierza to w dobrą stronę Nie dość ze nie jesteśmy juz teraz krajem demokratycznym bo rządzi nami banda przygłupów których musimy utrzymywać to jeszcze oszukują na każdym kroku szkoda ze rząd tego nie widzi w Pl mamy przyrost ujemy za to na Wyspach czy w Niemczek dodoatni nie wiem dlaczego nie martwi ich to ze wiekszosc polskich dzieci rodzi sie za granica? słow szkoda

jezeli jej nie lubie to dlatego ze nikt sie nie przejmuje tym co sie tu dzieje

Mieszkałam za granicą siedem lat, miałam mieszkanie , samochód, pracę , skończyłam studia tam i wróciłam do polski w wieku 30 lat, bo tęskniłam bardzo za rodziną.Największy bład jaki popełniłam w życiu. Nigdy sobie tego nie wybaczę.

Dodam ,że nie chodzi o kasę. Polska to mentalna Afryka w Europie , ciemnogród.

Najgorsze jest chyba leczenictwo , szczególnie jak się nie ma pieniędzy.

ja wczoraj czytałam o projekcie wysłania ochotników na marsa za ileś tam lat... myslałam, że bedzie masa komentarzy, było kilka, kazdy o polityce, czy wysłac Tuska, czy kaczora, my mamy chyba tylko dwie komórki mózgowe

jesli chodzi o opiekę zdrowotną, to podobno u nas jest swietna, w porównaniu do innych krajów

a jak mozna ja lubic jak nawet rzad o nia nie dba

ten artykuł pokazuje tą naszą Polskę, dziki kraj i taki smutny,biedny, no chyba że ktoś jest bogaty to żyje się dobrze, bo inaczej to...kula w łeb nhttp://krowoderska.pl/trudno-byc-polka/

ja też ale zwiedziłem trochę świata i wiem że Polska nie jest taka zła tylko ci durni Polacy, zachłanni, wiecznie narzekający, katolicy na pokaz. To jest najgorsze w tym kraju

W polsce krajobrazy są piękne. Obraz psuje polskie, chore na łeb bydło.

A można było się uczyć i teraz dobrze zarabiać...

Ja myślę, że tu nie chodzi o szczerą nienawiść. Nienawiść to bardzo mocne słowo. Ja często mówię, ze nienawidzę Polski, ale to wtedy jak napotkam jakieś utrudnienia, jak np terminy na wizytę u specjalisty na NFZ ;) albo jak obejrzę wiadomości - to, co się dzieje w tym kraju, w rządzie to porażka. Irytuje mnie wiele rzeczy, jak prywata - praca po znajomości, wyzysk, edukacja, która się nie zwraca, brak możliwości dla młodych ludzi, dla starszych to już całkiem dno. Jednak nie mam na myśli, że NIENAWIDZĘ tego kraju. W końcu w nim się urodziłam, mam tu rodzinę, partnera, znajomych, wspomnienia. W Polsce może i się fajnie żyje, ale jak ma się pieniądze lub koneksje, często jedno zależy od drugiego. Nikt nie chce zaiwaniać za marne 1000 zł na miesiąc, z czego często nie starcza na podstawowe potrzeby, nie mówiąc już o odłożeniu jakiejś sumy. Za granicą jest łatwiej i nie dziwię się, że tyle ludzi wyjeżdża. Sama bardzo bym chciała i zamierzam to zrobić.

Ja bardzo sie chce uczyc lesnictwo mi sie marzy, takze prosze o prace ktora pozwoli mi studiowac,albo o jakies wsparcie , ze strony tego madrego Pana, Pani . Ewentualnie moze zasposnsoruje mi studia, bo mnie na nie nie stac. Pozdrawiam

Takie obrazanie polski podlega o paragraf wiem bo jestem bratem prawniczki

gość 23.03.14 Dokładnie jest jak opisujesz, rzygam na ten c***jowy rząd ich ryje, zakłamane mordy

kocham moj wspanialy kraj POLSKE ! nie nawidze rzadu tuska ktory doprowadzil nasz kraj do upadku wyprzedal nas Unii Europejskiej ktorej przewodnicza Niemcy to tak jakby sprzedal nas szkopom ! kraj mamy piekny jedyny niepowtarzalny rzad zlodziejski bez honoru szmatlawy !

jak ktoś bardzo chce wyjechać to wyjedzie, taka jest prawda... tylko nie każdy ma na tyle odwagi

ja nienawidzę ale tylko polek, za to że są takie brzydkie... wszystko mi się podoba oprócz naszych dziewczyn

I tak czymaj kwiatuszku:-) fajna jestes:-)

Kilka lat temu żałożyłaś ten temat więc zapewne zdążyłaś zmienić zdanie albo nawet wyjechać ale ja również nienawidzę tego kraju. Skończyłam studia inżynierskie na najlepszej uczelni technicznej w Polsce - Mechanika i Budowa Maszyn. W międzyczasie, gdy kończyłam studia mój chłopak wyjechał za granicę do pracy - jest absolwentem tego samego kierunku. Zarabia kupę kasy, jest managerem. Obydwoje mamy fajne doświadczenie z pracy z Polski - ja studiowałam w późniejszym czasie zaocznie (najpierw dziennie) więc popracowałam w fajnej firmie. Niestety atmosfera tam już taka nie była. Donoszono na mnie do kierownika niestworzone rzeczy, kopano pode mną dołki. Nawet jak sobie przypomnę wcześniejsze lata edukacji to mi słabo - dzieci się ze mnie śmiały bo moi rodzice byli biedni, wytykano mnie palcami, zawsze wszystko przychodziło mi z trudem. W Liceum modne było gadu-gadu więc pamiętam moje rozmowy z pewnym kolegą. Mówił mi, że nienawidzi Polski i Polaków. Ja też nienawidziłam. Nienawidziłam tej nicości, tej pogoni za wszystkim, tego braku chęci do życia. Ale wtedy mało wiedziałam o życiu. Skończyłam studia, wyjechałam do chłopaka. Bardzo się psuło między nami bo nie mogłam pojąć jak ja, inżynier, z 3-letnim doświadczeniem mam teraz sprzątać albo podcierać tyłki starym ludziom w Anglii. Wkurzyłam się i wróciłam do Polski by tu szukać pracy a chłopaka miałam dość, że chciał zgotować mi taki los. Niestety w Polsce wysyłając CV nawet nie wiedziałam ile mam niby zarabiać - w żadnej ofercie nie było zarobków. Ileś tam razy do mnie dzwonili, ale ręce mi opadały jak pytałam o zarobki. Ostatecznie wróciłam do tej Anglii. Pracuję w magazynie. Mam 26 lat i dźwigam pudła a z chłopakiem chyba się rozstanę bo przestaliśmy się dogadywać. Zostanę tu sama choć byłam tu w sumie tylko dzięki niemu bo w okresie bezrobocia to on dawał mi dach nad głową i wsparcie. Ale nie wybaczę mu, że przyjechałam tu pełna wiary a muszę całymi dniami dźwigać pudła. Jestem magazynierem. Język znam w miarę dobrze ale dla mnie to za mało. Moim zdaniem aby być pełnoprawnym inżynierem muszę tu język znać dużo lepiej. Nieważne. W każdym razie też nienawidzę Polski i Polaków. Polacy są straszni a Polska wypędziła mnie z kraju. Całe życie się uczyłam, całe życie robiłam wszystko jak należy. Nie szlajałam się, nie puszczałam. Byłam dobrym dzieckiem i porządną dziewczyną, uczyłam się i starałam. A pracuję w magazynie jak kur*y, które puszczały się z kim popadnie i mają skończoną zawodówkę. Zastanawiam się co się stało z moim życiem i co będzie dalej. Chyba zacznę prowadzić życie pustelnika bo to najlepsza droga do spokojnej egzystencji dająca gwarancję, że nigdy się już nie sparzę.

Obrażanie POlski to paragraf a przekręty na miliony i pajacowanie, afery "nic sie nie staooo". Kradzież batonika z Bidodrunki 3 lata a przekręty to przeniesienie na nowe stanowisko. Tępy syfie plamisty swoich rodaków chcesz do sądów podawać za mówienie prawdy? Jak ci jebne w ryj to pójdziesz do tatusia pok****eńcu? Pewnie jesteś synakiem tatusia i od tatusia dostajesz kase jak twa siostunia parwnik. Nowobogackie gnojostwo. Pewnie po znajomości twa siostunia została prawnikiem bo żeby zostać prawinikiem w POLsce tzreba mieć chody i tatusia, rodzine, układy. Nikt nie zostaje sędzią, prawnikiem, radcą, itp bez układów.

Nie kumam, za czym wam się tak tęskni w tej pierdolonej Polsce? Za chujową pogodą, chamstwem na ulicach, gnojeniem w pracy, zawistnymi pseudo-przyjaciółmi czy rodziną wpierdalającą się w wasze życie i wiedzącą wszystko najlepiej? Naprawdę nie rozumiem tego! Wyjechałem dawno, kocham swoją nową ojczyznę, bo sobie ją wybrałem, jak żonę. Obywatelstwa RP się zrzekłem jak tylko dostałem tutejsze. Nie chciałem, żeby ten chujowy kraj miał nade mną jakąkolwiek władzę. Jeszcze raz pytam pełen zdziwienia: za czym wam się tak tęskni???

na 1 porządnego człowieka (też polaka) przypada 100 polskich ku'rew (polaków "rodaków")

39.999.999 ku'rew polskich chodzi po świecie....