Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość straznikm

koleżanka zagaduje do mnie!!!

Polecane posty

Gość straznikm

Od roku czasu mieszkam w innej miejscowości niż dotychczas mieszkałem, wiadomo na początku jest ciężko bo nie zna się ludzi nowe miejsce i wogóle. Od pięciu lat żyje w konkubinacie i mamy 3 letniego synka ale zaczeło sie nam w związku nie najlepiej układać moja konkubina zaczęła sie spotykać z jakimś facetem ona twierdzi że to jest jej kolega i że razem robią zdjęcia. Zrobiłem awanture i widze że ich znajomość się narazie skończyła, ale do czego zmierzam. Przed wakacjami kupiliśmy sobie pieska i spacerując z pieskiem zaczęła zagadywać do mnie bardzo sympatyczna brunetka i tam takie różne pytania jaka rasa, jak się wabi itd, Później się coraz częściej widywaliśmy ona się do mnie uśmiechała i rozmawialiśmy na różne tematy. Kiedyś nawet się spotkaliśmy 3 razy w tym samym miejscu a ona mówi do mnie że to musi być jakieś przeznaczenie, a się jej pytam czy wypijemy razem kawe, a ona mówi to jest już w twojej kwestii ale zawsze się można dogadać. Powiem szczerze że człowiek się zaczął przywiązywać nawet nie wiadomo kiedy i zacząłem trzymać dystans żeby nie było problemu bo ja mam dziecko i dziewczynę. A teraz wyszło że moja dziewczyna okłamywała mnie przez rok czasu, ja pilnowałem dzieciaka bo mówiła że jedzie robić zdjęcia bo taka jest jej pasja, a ja sie dowiedziałem od osób trzecich że sama tych zdjęć nie robi tylko z jakimś typem, nie wiem może mieli romans więc teraz wisi nad nią znak zapytania, i ja nie wiem czy ją mam zostawić po tym wszystkim i zacząć wszystko od nowa podejrzewam że koleżanka czeka na to kiedy się rozejdę z dziewczyną, a co do koleżanki to ma 25 lat nie ma chłopaka i chyba nigdy nie miała bo ludzie mówią że jest dziewicą:) tylko teraz nie wiem czy koleżanka chce tylko seksu, związku czy może koleżeństwa, ale na koleżeństwo to mi to raczej nie wygląda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Jakie foty robi Twoja Konkubina? Koleżankę... Bierz Ją będzie wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznikm
fotografia przyrodnicza, a mianowicie Bieliki, myszołowy itd, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznikm
Oczywiście koleżanka wie że mam rodzine i również wie jaką mam sytuacje oczywiście nie miesza się w te sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Fajne hobby fotografuje ptaszki. Konkubina to nie żona, tylko dzieciaka szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Rodzice się rozstali, wiesz co to jest konkubinat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenada trochę, autorze
jak na mój gust, odkopujesz starą sprawę, w dodatku prawdopodobnie najzupełniej niewinną, żeby mieć wytłumaczenie dla romansu z "koleżanką" bądź facetem i weź to na klatę - uczciwie rozejdź się z partnerką, bez bzdurnych wymówek, i wtedy z pełną swiadomością konsekwencji wchodź w nowy związek winien to jesteś sobie, partnerce, a przede wszystkim dziecku tylko powiem Ci, że to nie warto - po 5 latach chce się czegoś nowego, ale nie zawsze nowe=lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznikm
To nie jest przecież moja wina że konkubina mnie okłamuje robi co jej sie podoba i do tego frajera mi jeszcze obrabia dupe to jest właśnie żenada, wiadomo że dzieciaka szkoda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznikm
Znalazłem jeszcze meile gdzie moja konkubina pisze do kolegi wzbudzasz we mnie emocje, masz powodzenie, wszystko jest moje itd. to było rok temu to przez ten rok napewno doczegoś doszło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie po co tu teraz jego dziecko mieszac jak nie powinno sie razem byc tylko na wzglad dziecka dziecko bedzie dorastalo w nie zbyt milej atmosferze gdzie beda czeste awntury brak zaufania a przeciez nie o to chodzi a czy kolezanka jest dziewica czy nie to nie powinno miec dla ciebie takiego znaczenia bo to nie oznacza ze bedzie w przyszlosci wierna swojemu partnerowi jesli byles dla swojej partnerki dobry wirny a ona cie oklamywala i zradzala powinnienes to zakonczyc niech sie sucz nauczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Zgadza się konkubina, to nie żona, nie musi być wierna, tylko po co z Tobą jest? Spytaj się jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
Skąd wiesz, że chciała? Może to wpadka była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straznikm
Wpadki nie było ona mnie kiedyś bardzo mocno kochała skończyła stiudia i wszystko było zaplanowane, natomiast nie mam na to żadnych dowodów że mnie zdradziła tylko mam dowody na to jak mnie szmaciła do tego frajera, teraz chyba zrozumiała że źle zrobiła bo jest potulna jak baranek ale być może jest już za późno, jak się nic nie zmieni to będzie trzeba niestety te męki zakończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×