Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Traja82

WRZESIEŃ 2011

Polecane posty

Hej. Wiecie jak mi ciężko. Nie mogę sobie poradzić, ponieważ oprócz mojej przyjaciółki nikt jeszcze nie wie o ciąży. Mąż jest za granicą i przyjedzie dopiero w lutym na swoje 30 urodziny i chciałam mu zrobić prezent a przez telefon to jakoś tak nie bardzo chcę bo to nasze pierwsze dziecko i chcę zobaczyć jego minę. Dzisiaj mnie wkurzył i miałam ochotę mu wykrzyczeć, żeby mnie nie denerwował bo w ciąży jestem :) No ale nie mogę. Mieszkam z rodzicami i oni też nic nie wiedzą. Nie chcę, żeby ktoś dowiedział się przed moim mężem bo plotki szybko się rozchodzą i dowie się jeszcze od osób trzecich, także muszę siedzieć cicho z językiem za zębami a nie jest to łatwe. A Wy jak byście zrobiły? Czekały do przyjazdu czy powiedziały przez telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............WIEK..............TC...............TERM IN zacieszka------------22--------------.5----------------27 09.2011 madzik84 ............27...............6................wrzesien ania_d ................27...............6................20.09.2011 aniula229.............31...............6................2 3.09.2011 kiwi_83 ...............27...............5................26.09.2011< br /> nju.....................19...............6............... .wrzesień Fabiankowa..........22...............3................9.0 9.2011 Nadinka82............29...............5................30.09.2011 Pozwoliłam sobie dopisać się do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadinka ja bym czekała do przyjazdu choć wyobrażam sobie że musi to być bardzo trudne dla Ciebie. Takim szczęściem człowiek chciałby się jak najszybciej podzielić ze wszystkimi. Ale telefon to chyba rzeczywiście nie jest najlepszy sposób. Ja postanowiłam nie mówić nikomu oprócz rodziców (bete robiłam z mężem) ale jakos nie potrafię i już wszyscy przyjaciele wiedzą :):):) Z pierwszym maluszkiem tez tak było ;) Trzymam kciuki za cierpliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa19854
mam nadzieję, że następna ciąża zakończy się szczęśliwym rozwiązaniem... trzymajcie się dziewczyny i dbajcie o swoje fasolki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... też bym w sumie chciała zaczekać... ale np. kiedy zrobilam test to od razu zadzwoniłam do mego męża. Na wizycie byłam sama bo on wraca we wtorek.. tak więc mmsem wysłałam fotke naszych dzieciaków. U mnie wiedzą wszyscy co wiedzieć muszą. ;) odpycha mnie kawa... odpycha pieczone mięso... sosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie . oj widzę że coś słabiutko prosperuje ten wątek ; ) ale mam nadzieję że to się poprawi . u mnie dobrze , jak na razie . dzisiaj zaczęłam 6 tydzień, łykam folik, 9 lutego wizyta . piszcie jak Wy się czujecie ! ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yymamisynka
Hej dziewczyny, właśnie odkryłam Wasz topik i śpieszę dowieść,że i ja dopisuję się do wrześniowych terminówek- 8.09 . Jest to moja druga ciąża, ale samopoczucie mam fatalne- od rana do wieczora mam okropne mdłosci, węch wyczulony do maximum z uwzględnieniem na anty i co wiąże się z brakiem apetytu na cokolwiek. ..:( pozdrawiam Was tymczasem- bo już trochę późno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yymamisynka - witaj w naszym szerokim już gronie ; ) współczuję mdłości, mnie nie męczą ani trochę ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura189
Witam dziewczyny! Ja też się dopisuję do topiku, tydzień temu zrobiłam dwa testy i oba wyszły pozytywnie, do lekarza idę trzeciego lutego i bardzo się boję ale i cieszę...jednak obawy są bardzo duże bo choruję przewlekle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona mnie też jeszcze mdlości nie męczą (też weszłam w 6 tydzień) ale wszystko przed nami :P mdłości zaczynają się nieco później. W pierwszej ciąży tez byłam szczęśliwa że nie mam zadnych objawów. Aż do 8-9 tygodnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny jak wczesniej pisalam mialam wizyte u gin 22 stycznia troche to dlamnie dziwne bo niamialam robionego usg poniewarz lekarz powiedzial ze usg jest szkodliwe dla dziecka do 8 tygodnia ja jestem w 6 tygodniu dzisiaj robilam badania B-HCG i jeszcze mam zrobic w srode z wynikami zadzwonic do gina i powie mi czy wszystko wporzadku a usg dopiero za 2 tygodnie.To czekanie juz niemoge:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, czy mogę się dołączyć? Ostatni okres miałam 02.12 więc wychodzi, że termin mam na 08.09:) Jestem teraz w 7tydz i 5dniu i jutro mam wizytę u ginekologa. Mam nadzieję, że będzie już widać serduszko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! u mnie mdłości-fatalnie ;-/ rano jest ciężko, południe w miarę ok ale wieczorem masakra!staram się jeść jak najwięcej ale kolacji już unikam bo hmmm niestety wymioty ;-/// cały czas biorę witaminy i kwas foliowy. Mam pytanko , czy któraś z Was ma zaplanowany ślub na czerwiec?? u mnie to chyba będzie 11.06.2011 i zdaje się, że będzie już ładny brzuszek ;-) pozdrawiam!! viola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............WIEK..............TC...............TERM IN zacieszka------------22--------------.5----------------27 09.2011 madzik84 ............27...............6................wrzesien ania_d ................27...............6................20.09.2011 aniula229.............31...............6................2 3.09.2011 kiwi_83 ...............27...............5................26.09.2011< br /> nju.....................19...............6............... .wrzesień Fabiankowa..........22...............3................9.0 9.2011 Nadinka82............29...............5................30 .09.2011 violek111.............28...............5-6..............15.09.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljanka
madzik84 Czesc dziewczyny jak wczesniej pisalam mialam wizyte u gin 22 stycznia troche to dlamnie dziwne bo niamialam robionego usg poniewarz lekarz powiedzial ze usg jest szkodliwe dla dziecka do 8 tygodnia ja jestem w 6 tygodniu dzisiaj robilam badania B-HCG i jeszcze mam zrobic w srode z wynikami zadzwonic do gina i powie mi czy wszystko wporzadku a usg dopiero za 2 tygodnie.To czekanie juz niemog Ja w zeszłym roku jeździłam na usg do radiologa i on mówił,że nie jest szkodliwe,może raczej słabo cokolwiek widać w tak wczesnej ciąży,ale to zależy jaki kto ma sprzęt,a i lekarz lekarzowi nie równy Mi próbował lekarz wmówić,że usg nerek w tak wczesnej ciąży jest szkodliwe :),natomiast pani doktor w prywatnym gabinecie wręcz nakazała mi zrobić to usg i to bezwzględnie. dziś miałam badania krwi,zapłaciłam 213 zł,wyniki w środę.Panie w przychodni nie mogły pojąć po co my płacimy za te badania ,skoro można mieć za darmo na kasę chorych(kilka nas było).Powiedziałam,że w teorii owszem,ale jak chodziłam w zeszłym roku na kasę chorych,nawet na połowę tych badań nie dostałam skierowania i jeszcze głupie komentarze ginekologa,że po co mi takie badania,czy mam jakieś objawy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o usg to ja pierwsze miałam 04.01 i było widać pęcherzyk. 01.01 robiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny a na 04 stycznia miałam już parę miesięcy wcześniej umówioną wizytę, więc skorzystałam:) Tego badania z krwi nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jeśli chodzi o usg to najlepiej iść 7-8 tydz. ciąży tak mi powiedział lekarz jak byłam w pierwszej ciąży. W pierwszej ciąży byłam w 5 tyg. i było za wcześniej. Nie było jeszcze widać zarodka. Dlatego teraz czekam aż skończę 7 tydz. i dopiero pójdę do lekarza.Wizytę mam na 02.02. Już nie mogę się doczekać. Jeśli chodzi o samopoczucie to nic mi nie jest, jedynie czasami senność mnie ogarnia. Mam nadzieje, że tą ciążę przejdę tak jak pierwszą bez żadnych mdłości itp. Mam się dobrze, jestem pełna energii, zresztą muszę ją mieć jak się ma półtorarocznego brzdąca w domu:-) Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljanka
u mnie jest ta sytuacja dodatkowo,że nie mam z kim dziecka zostawiać,żeby jeździć rano do szpitala po skierowania,wizyty u lekarzy niestety ale tylko wieczorem wchodzą w grę,a jak wiadomo w takich godzinach to tylko prywatnie A na temat służby zdrowia mam okropne zdanie.Po tym jak potraktowali moją umierającą mamę,to nic mnie już nie zdziwi.Jak umierać,to nie w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny po weekendzie ;) Ja zaczynam dziś 7 tydzień i razem z jego początkiem pojawiły się mdłości i straszne zawroty głowy, co chwila robi mi się słabo tak że dziś siedzę w domu i nigdzie się nie ruszam. A jeszcze wczoraj się martwiłam bo wszystkie wcześniejsze objawy mi przeszły i czułam się świetnie i mówię do mojego M że może przesunę jakoś tą wizytę na wcześniej bo może coś jest nie tak, że tak nagle wszystko mi przeszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie męczą mdłości, a najbardziej odrzuca mnie od marchewki:) w supermarkecie dział z warzywami od paru dni omijam szerokim łukiem. No i nie mogę patrzeć na nabiał. Czy któraś z was się już zaokrągliła? Ja mam takie wrażenie właśnie:) Brzuszek już nie jest taki płaski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljanka
u mnie trochę brzuszek większy,ale mieszcę się narazie w spodnie,oby jak najdłużej,bo kasy nie ma na nowe.Natomiast muszę kupić czym prędzej staniki ciążowe,bo piersi większe i drażliwe,staniki sztywne,drażnią mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie czuję, że mam taki pełniejszy brzuszek. Moja dobra koleżanka jest teraz w 16 tygodniu i wygląda naprawdę wspaniale. Ciąża dodała jej uroku:) zaczęłyśmy się w sumie w podobnym czasie starać, szczęściara, za pierwszym razem im się udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzę, że topik się rozkręca. Ja dzisiaj zaczynam 6 tydzień a do lekarza wybieram się w przyszłym tygodniu. Zastanawiam się tylko czy iść prywatnie czy do przychodni na NFZ. Jak pisałam już wcześniej nic kompletnie mi nie dolega, nie odrzuca ani od kawy ani od papierosów, co jest najgorsze bo trudniej mi jest rzucić... Mam nadzieję, że się uda. Na razie ograniczyłam do 1-2 dziennie ale chciałbym przestać całkiem. Dlatego łatwiej by mi było, gdyby robiło mi się niedobrze albo kręciło w głowie a tu nic. Nawet przechodzą mi dziwne myśli po głowie, że wcale nie jestem w ciąży albo, że dzidziuś się nie rozwija. Pewnie powinnam się cieszyć, że nie mam żadnych objawów ale to trochę dziwne dla mnie. Zawsze ciążę wyobrażałam sobie przez poranne mdłości, itp. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wizytę mam dzisiaj :) 18:40 .. coraz większy stres.. i zaczęłam kombinować jak się na ten samolot siada Oo... Dalej 0 mdłości :) 6 tyg i 6 dni od ostatniej @ dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leonko - dziękuję :) ale nie radze sobie z nerwami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............WIEK..............TC...............TERM IN zacieszka------------22--------------.5----------------27 09.2011 madzik84 ............27...............6................16.09.2011 ania_d ................27...............6................20.09.2011 aniula229.............31...............6................2 3.09.2011 kiwi_83 ...............27...............5................26.09.2011< br /> nju.....................19...............6............... .wrzesień Fabiankowa..........22...............3................9.0 9.2011 Nadinka82............29...............5................30 .09.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljanka
jak masz zamiar rodzić naturalnie,to za często nie ma sensu latać prywatnie,bo i tak nie trafisz na jego dyżur jak zaczniesz rodzić,a jeśli nawet to nie będzie cię pamiętał.Z resztą poród odbiera położna.Tam gdzie rodziłam ostatnio lekarze przychodzili na końcówkę,jak już główka wychodziła,żeby ocenić sytuację,czy cięcie nie będzie potrzebne.Dzięki temu lekarz mi wycisnął dziecko,bo nie dałam rady urodzić sama tułowia,takie było szerokie w barach( za tatusiem)..niespodzianka to była ,wszyscy mówili o problemach jak dziecko dużo waży,albo ma dużą główkę.A tu :barki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :D a myślałam że tylko mnie mdłosci dopadły...;] zapach kawy, gotowane mieso i pieczone, czekolada... mdli mnie na samą myśl... w pierwszej ciąży tak nie miałam. U mnie 7 tydzień i 3 dzień... Usg miałam robione dopochwowo... widziałam tego skrzata małego ;D teraz tylko wyniki porobić i założą kartę ciąży ;) zaokrąglony/ powiekszony brzuszek... hm... yeszcze za wczesnie :D teraz wciagam brzuch... w pierwszej "wypychałam" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×