Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koko-chanel

samotna wigilia

Polecane posty

Gość Koko-chanel

Jestem z facetem w zwiazku od kilku miesiecy. Jestesmy z innych miast- Karaków-Wawa. Dowiedziałam sie,że on w tym roku zostaje sam na wigilii, rodzina rozjechala sie w rozne strony. W zwiazku z tym, pytanie, co ja mam zrobic? Spedzam jak co roku wigilie w domu w swoim rodzinnym miescie.Zaprosilabym go,ale nie wiem, w sumie to tak krotko sie znamy, poza tym nikt nawet nie wie ze sie z kims spotykam, nie chcialabym stawiac rodziców w niezrecznej sytuacji, bo o tym chlopaku nic nie wiedza, poza tym wigilia to raczej rodzinna uroczystosc. Jednoczesnie jest mi glupio w stosunku do niego, smutno mi ze bedzie siedzial sam w domu w taki dzien... Co byscie zrobili na moim miesjcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feberka
A może spędzicie tę Wigilie razem u Ciebie lub u Niego ! A do rodziny pojedziesz w 1 dzień świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dukanowa nowa
potraktuj go jako osobę w potrzebie a nie w kategoriach wypada/nie wypada powiedz rodzicom jaka jest sytuacja, na pewno zrozumieją. nieludzkim by było niezrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-chanel
z 3 miesiace,ale to dziwny zwiazek, pracujemy w innych miastach, widzimy sie raz na 2 tygodnie, wiec... sama nie wiem czy zapraszanie go do swojego rodzinnego domu juz teraz jest dobre. To troche taki strzal z grubej rury, raptem spedzislismy tylko kilka wspolnych nocy, a tu juz rodzinna wigilia? co o tym mysliscie? w ogole to jak mam z nim porozmawiac o tym. O nic takiego nie sugerował, powiedzial tylko,ze w tym roku spedza swieta sam, a mi na te slowa zrobilo sie strasznie glupio i przykro. Jak z nim porozmawiac aby go nie urazic i wytlumaczyc,ze taka wspolna wiligia to chyba jeszcze za wczesnie...? HELP!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-chanel
a co do przyjazdu, to chyba nie da rady, bo w swieta nie dziala komunikacja, a ja nie mam samochodu, on tez nie ma. Odleglosc wawa-kraków jest spora... Jestem w czarnej dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dla chłopaka będzie za wcześnie, to odmówi. Proste. Naświetl sytuacje rodzinie,a później szykuj sie na dodatkowego goscia przy wigilijnym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydzia30 w pomaranczy
Ja bym porozmawiala z rodzicami.Mozesz przedstawic jego jko przyjaciela,kolege zapros jego nie jako partnera ale kogos,kto samotny bedzie spedzal swieta u mnie kiedys byla kolezanka,ktora prawie nie znalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomimo ost.kłopotów na pkp to wawa z krakiem ma dobre połacznie kolejowe dla chcacego nie ma nic trudnego ... ale ok , rzucaj sobie kłody pod nogi nadal, wymyślaj i utrudniaj sobie decyzję :) tak po prawdzie to juz dawno podjełaś decyzje i najzwyklej na swiecie nie chcesz go na wigilii :D a nie chcesz przy tym wyjsc na zimna sukę i szukasz sposobu jak to rozegrać to tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres ma racje
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic na sile, facet ma rodzine, ktora mu sie wprawdzie rozjechala ale gdyby chcial spedzic z nia swieta to nie sadze zeby byl jakis problem. Widocznie ma ochote sam spedzic swiet albo chce sie pouzalac troche nad soba albo chce wziac Cie na litosc. Z tego co piszesz miedzy Wami nie ma czegos spektakularnego. Facet jest dorosly i nie mozesz miec wyrzutow sumienia z powodu jego wyborow zyciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhjdfeaoipnlmg
poczytaj po co się stawia dodatkowy talerz,ciekawe jakby ktoś obcy w ten dzień zapukał do Ciebie,pewnie byś zatrzasnęła drzwi przed nosem skoro nawet kogoś kogo znasz na Wigilii nie chcesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne nic nie mow, w koncu to mezczyzna - domysli sie :D ech dziewczyny... po prostu go nie zapraszaj i juz, tak jak napisal Regres juz dawno podjelas decyzje, wiec nie ma co kombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-chanel
nie o to chodzi, po prostu mam takich rodziców,ze oni sa przecwini zaparaszaniu osób, które sa dla nich zupelnie obcy. W koncu ich dom i ich zasady,a ja musze sie do tego stosowac. To nie jest tak,ze ja go nie chce, ale nie moge stawiac w niezrecznej sytuacji swoich rodziców, wiem,ze czuli by sie bardzo niekomfortowo. Oni wyznaja zasade: " moj dom, moja twierdza". Facet mojej siostry uczestniczył we wspolnej wigilli dopiero gdy sie hajtneli, a moja sytuacja bylaby dla nich co najmniej smieszna-3 miesiace spotkac i zapraszanie na wigilie...? Im to sie w glowie nie miesci... Co nie zmienia faktu,że jest mi z ta swiadomiscia strasznie zle, glupio sie czuje przed facetem i nie wiem jak mu delikatnie dac do zrozumienia jak wyglada sytuacja w moim domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regres ma racje
czyli nie stawiacie dodatkowego talerza dla niespodziewanego gościa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się robi jajka z cynamon
To po ch­uj (za przeproszeniem) zakładasz wątek i smucisz skoro decyzję podjęłaś? Dla posmęcenia czy tylko po to żeby ci ktoś powiedział, że masz rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upieranie sie przy postawie altruistycznej, ktora depcza pozbawieni empatii rodzice i bezduszne PKP upewnia mnie iz jest to prowokacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mu nie mow najlepiej
Wigilia to rodzinne spotkanie. Talerz sie daje symbolicznie. My dajemy dla osob bliskich, ktorych zabraklo przy stole :( Malo kto zaprosilby obcego w potrzebie z ulicy dona wigilijna kolacje do rodzinnego stolu. Rodzice maja prawo do bezstresowego spedzenia Wigoilii w gronie najblizszych i na pewno nie powinnas ich stawiac w sytuacji podbramkowej, ze glupio by im bylo odmowic. Mezczyzni nie sa tak sentymentali i on traumy nie bedzie mial od samotnego spedzenia swiat :P Niektorzy wcale nie swietuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spakuj mu pare pierogów ,wlej grzybowej w słoik,zapakuj opłatek i uderz do niego w Boże Narodzenie :D ucieszy sie przynajmniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic mu nie mow najlepiej
ale nie bez zapowiedzi :P Moze miec inne plany, a Ty pocalujesz klamke z ta swoja niespodzianka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×