Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tiarka

Problem z byłą mojego faceta - co robić ???

Polecane posty

Gość tiarka

Nie wiem już sama co mam zrobić !! Chodzi o to, że była mojego faceta nie potrafi się od niego odczepić! Nie wiem, panna ma chyba jakąś obsesję na jego punkcie, ale zaczepia go w sposób, który jest na tyle "subtelny", że niby nie sposób nic jej zarzucić - mnie jednak doprowadza to do szału!!!! Bo wiem, że za tym: "co u ciebie? u mnie ok. pozdrawiam" - kryje się to, że ona po prostu nie potrafi o nim zapomnieć i szuka na siłę jakiegoś kontaktu. Najśmieszniejsze jest to, że sama ma faceta z którym ma nawet już dziecko, ale podobno go nie kocha (kiedyś tak napisała mojemu - ciekawe po co??? ). Co mam zrobić? Mój facet twierdzi, że stwarzam niepotrzebny problem, ale mnie wkurza to utrzymywanie na siłę kontaktu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLLEK1974
Jesteś rozhisteryzowaną i zazdrosną babą. Tyle w temacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
Nie uważam się ani za histeryczkę ani za zazdrośnicę z tego powodu, że wkurza mnie utrzymywanie na siłę kontaktu z byłym facetem. Zwłaszcza, że wiem, że ona robi to dlatego, ze on nie jest jej obojętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - jesteś rozhisteryzowaną zazdrośnicą. Złapałaś chłopa za kutasa i myślisz, że teraz już mu nie wolno utrzymywać kontaktów z nikim. A zwłaszcza z kobietami. Aż tak masz niskie poczucie wartości, że każda jest dla ciebie zagrożeniem? Nawet była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariah Mariah
Byłe zazwyczaj są niebezpieczne, zagrożenie wyższego kalibru. Ale taka ex z dzieciątkiem to tylko taki straszak, pistolet na kulku z odpustu. Żaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
LOLLEKI974 - nie musisz być od razu wulgarny. Poza tym wyobraź sobie, że mój facet ma bardzo dużo koleżanek, w pracy i poza nią - ale to są normalne babki, które mają własne udane życie i nie wpieprzają się z życie swoich kolegów - to po pierwsze. Po drugie - była dziewczyna to trochę inna sprawa. Ani nie łączy ich przyjaźń ani żadne sprawy - a jednak ona na siłę utrzymuje ten kontakt - PO CO ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z byłą dziewczyną może go
łączyć bardzo wiele, ale nie to jest ważne. Istotne jest to, że ty już ingerujesz w jego znajomości. Dla mnie nie do przyjęcia. I popieram opinię, że jesteś zazdrośnicą z tendencjami do hetery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
W jaki sposób ingeruję w jego znajomości? Tym, że wkurza mnie - według mnie - utrzymywanie kontaktu na siłę? Ciekawe, że nagle odzywają się głosy samych tolerancyjnych... Były partner czy partnerka - to ktoś BYŁY! I nie ma potrzeby utrzymywać kontaktu przez wiele lat - w imię czego? Dla samego trzymania kontaktu?? Zwłaszcza, że ten kontakt podtrzymuje ONA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjujowa jest jedna
autorko masz racje ;) opierdol szmatę niech o nim zapomni te koleżaneczki to są najgorsze:D A lolkiem się nie przejmuj jemu baba dupy nie daje to naładowany chłop chodzi:D a swoją drogą lolek jak ty taki cham jesteś w realu jak tu się prezentujesz to ja twojej żonie wcale się nie dziwię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
Poza tym zadałam mojemu facetowi pytanie, jaka byłaby jego reakcja w identycznej sytuacji, tyle że dotyczącej mojego byłego. Powiedział mi, że wkurzyłby się niesamowicie, po co mój były wciąż się do mnie odzywa, podejrzewałby go o złe intencje i nie chciałby, żeby tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu zabroniłabym się z nią kontaktować, odpisywać jej na smsy itp, ale oczywiście tylko z nią- nie ogólnie z koleżankami. Jeśli mu na niej kompletnie nie zależy, to nie powinien robić problemu i Cię posłuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu zabroniłabym się z nią kontaktować, odpisywać jej na smsy itp, ale oczywiście tylko z nią- nie ogólnie z koleżankami. Jeśli mu na niej kompletnie nie zależy, to nie powinien robić problemu i Cię posłuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
jakaja01234 ----> właśnie chodzi o to, że nie zabraniam mu kontaktów z koleżankami (których ma dużo) - tylko nie chciałabym żeby akurat z tą byłą się nie kontaktował!! (a tak w ogóle - znam też jego inne byłe i one są NORMALNE - mają swoje rodziny, związki - i wiem, że jak np. odezwą się z zyczeniami świątecznymi - to jest to coś normalnego, a nie szukanie na silę kontaktu). Problem jest w tym, że mój facet już raz dzwonił do tej swojej upierdliwej byłej i prosił, żeby przestala do niego pisać itp. - ale pomogło to na jakieś kilka miesięcy, później zaczęło się od nowa. Niby pierdoły - ale PO CO JEJ TO????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że nie zabraniasz mu kontaktów z koleżankami, dlatego napisałam, że tylko z byłą powinnaś mu zabronić. To może niech ją ignoruje, nie odbiera, gdy dzwoni. Ja kiedyś miałam taką sytuację i postawiłam sprawę jasno. Powiedziałam, że ma swojej ex nie odpisywać, ignorować, chyba, że nie może o niej zapomnieć- wtedy droga wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
jakaja01234 ----> no właśnie chyba muszę tak powiedzieć i postawić sprawę jasno ... chociaż nawet z tym może być problem, bo mój facet już przecież raz powiedział jej wprost, że nie chce utrzymywać z nią kontaktu - i jakoś za kilka miesięcy ona o tym "zapomniała".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
"Bo wiem, że za tym: "co u ciebie? u mnie ok. pozdrawiam" - kryje się to, że ona po prostu nie potrafi o nim zapomnieć i szuka na siłę jakiegoś kontaktu" LOL szklana kulę masz? czytasz jej w myslach? mam tylko jeden komentarz - LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkaaapilkaaa
o jeju ja rozumiem,ze jak mój maz był z kims 5 lat to moze czasem byc ciekawy co u niej słychac i odwrotnie też ja tez czasem jestem ciekawa co u mojego byłego, czy mu sie układa, czy jest szczęsliwy nie widze nic w tym złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
całkowicie czarny kot ---> nie trzeba miec szklanej kuli, żeby wiedzieć, że coś jest nie tak, skoro panna pisze wytrwale od lat - mimo braku odpowiedzi, próśb o zaniechanie kontaktu itp. Poza tym to był jeden cytat - mam ci dostarczyć ich więcej???? Poza tym ostatnio w jej wiadomościach pojawiła się "nuta nostalgiczna" - typu: "ostatnio siedziałam sobie i myslałam i wróciły do mnie wspomnienia" - i co, to jest w porządku, tak ?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
krotkaaapilkaaa ----> teoretycznie - niby nie ma w tym nic złego, ale ...: po pierwsze - oni byli parą niecały rok - i było to tyle lat temu, że być nie uwierzyła. po drugie - co jakiś czas w jej wiadomościach pojawia się aluzja, jak to nie kocha swojego obecnego partnera (zastanawiam sie - po co z nim jest?? i po co dzieli się ze swoim byłym tą informacją??).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotkaaapilkaaa
tiarka to może zaufaj po prostu swojemu facetowi jesli Cie kocha to jej pisanie nic nie wskóra olej ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Problemem nie jest była - problemem jestes Ty. A raczej Twoje mizene poczucie własnej wartości. Co to za porady typu - zabroń mu. Do cholery, zabronić to można psu srać na dywan, a nie dorosłemu człowiekowi na znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
do całkowicie czarnego kota: "Poza tym ostatnio w jej wiadomościach pojawiła się "nuta nostalgiczna" - typu: "ostatnio siedziałam sobie i myslałam i wróciły do mnie wspomnienia" - i co, to jest w porządku, tak ?????????????" jeszcze raz cytuje swoja wypowiedz, bo nie odpowiedziałeś/łaś na moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Nie ma znaczenia co ona pisze i co ona czuje. Znaczenie ma co ON z tym robi. Skoro nie robi nic - to nie wiem czemu się pienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
Bo działa mi to na nerwy! Nie rozumiem irracjonalnych zachowań ludzi! Jak już pisałam, mojego faceta też denerwowałaby sytuacja w której mój były non stop by mnie zaczepiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest twoj byly wiec ma
no to wlasnie mu to powiedz, ze w druga strone on by na pewno reagowal tak i tak, to niech sie nie dziwi, ze ty reagujesz w ten sposob no i najlepiej, zeby w ogole nie odpisywal tej lasce, nie odbieral telefonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Nakręcasz się.... Robisz z igły widły. Twoje wkurwienie, to Twój problem. Nikogo do niczego nie zmuszisz. Ani jej do tego, żeby nie pisała, a ni jego do tego, żeby nie odpisywał. A jeśli on nie odpisuje, a Ty i tak się wkurzasz... to masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiarka
całkowicie czarny kot ----> mam wrażenie, że jesteś czyimś byłym / czyjąś byłą, który/a też nie daje spokoju swojemu/swojej ex - stąd tyle w tobie zrozumienia dla jakiejś nie mogącej się odczepić idiotki. Może zajmij się swoim życiem, zamiast ciągle atakować kontaktem swoją ex/swojego ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellabonda
niestety, czarny kot ma trochę racji. Nie możesz żądać od swojego faceta, żeby była do niego nie pisała, bo to irracjonalne. On nie ma wpływu na jej działanie. Możesz jedynie powiedzieć, że wolałabyś, żeby on jej nie odpisywał, ale z tego co piszesz to i tak nic nie da. Pozostaje ci jedynie nabranie takiej pewności do uczuć swojego chłopaka, że jakieś wiadomości od byłej tej pewności nie zachwieją. Możesz też spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie, na kogo tak naprawdę jesteś zła i konkretnie za co (w kilku żołnierskich słowach, a nie w błądzeniu naokoło)? To dosyć trudne i przy dość marnym poziomie samoświadomości niewykonalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
tiarka - znów czytasz ze szklanej kuli? wiesz wszystko o byłej, wiesz wszystko o mnie... albo jestes jeszcze bardzo młoda, albo masz duże problemy z samą sobą jakkolwiek... miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×