wczoraj dowiedziałam sie ze mój eks był z...

...NIĄ :(:( MOZE ZACZNE OD POCZATKU. Poznałam wspaniałego faceta w wieku 19 lat, zwiazek był cudowny, kochalismy sie jak szaleni...jednak zawsze w jego poblizu kreciła sie jego ex z ktora był jak miał 18 lat...pisała do niego, dzwoniła, ja sie wściekałam, a on mi tłumaczył ze to tylko jego kolezanka i ze nie czuje do niej nic poza uczuciami jakie zywi sie do kolezanki. Jednak ja widziałam co sie dzieje...wspominał o niej przy mnie...nawet mnie do niej porównał!! Powiedział ze X to ma takie ładne zabki..i ze uwielbia krecone włosy (takie jak miała ona!!!!) i kiedy sie o to wkurwiałam i mu wyrzucałam on ciagle gadał ze to nic ze on tak tylko gada...no nic...zaślepiło mnie to...po 1,5 roku zostawił mnie...przezyłam to bardzo :( ni stad ni z owąd mnie zostawił...niby przestał do mnie czuc miłość...no ale nic...moja trauma była tylko moja a on sie bawił...teraz po 1,5 roku od rozstania kiedy ja mam innego, zajebiste zycie, pieniadze i co tylko zechce on chce wrócić...wczoraj z nim rozmawiałam przez sms i wyznał ze po tym jak mnie zostawił BYŁ Z NIA!!!! ...ale sie rozstał bo nie miali czasu dla siebie...i ze teskni za mna ze chce sie spotkac...jezuuu mam taki mentlik..strasznie mnie to zabolało ze ta szmata go jednak miała...czuje ze oszukiwał mnie przez cały nasz zwiazek...ze myslał o nije...chciał byc z nia...i był........... nawet pisał o tym do mojej przyjaciółki..pewnie zeby mi doniosła...i doniosła...ale ja w to nie wierzyłam. TERAZ WIEM ZE TO PRAWDA...boliiiii

olej palanta zyj tym co masz teraz.

tak zrobie... ale jak pomysle ze przez cały zwiazek mnie oszukiwał... a teraz bezczelnie chce wrócić, spotykac sie...teraz kiedy dowiedział sie ze jestem szczesliwa z kims innym...czaicie ?? jaki idiota???!!! nie mam słów...leci tam gdzie lepiej...

ja bym go na Twoim miejscu zwyzywała , że by wypierdalał w podskokach . Co za palant .

zrobie mu zajebistego loda na sam koniec, niech wie co traci!

po pierwsze pisz jakos składniej bo kiepsko sie czyta. po drugie piszesz ze po zerwaniu z toba był z nia i ROZSTALI SIE NIE DLATEGO ZE ONA ZROZUMIAŁ ZE CIE KOCHA TYLKO ZE Z TAMTA NIE MIELI DLA SOEBIE CZASU I SIE ROZSTALI I ON CHCE WROCIC DO CIEBIE. czyli on z nia sie rozstał nie ze przestał ja kochac albo ze uzmysłowil sobie milosc do ciebie tylko ze oni ne mieli dla siebie czasu no i co wrocisz do niego i on po jakism czasie wrcoi do tamtej bo wreszcie znajda dla siebie czas? ja bym na twoim miejscu solidnie go olała. na pewno bym nie wrcocila do niego. jak do niego wrocisz zmarnujesz sobie zycie. powiedz mu ale bez zbednych emocji, ze cie zawiodł, ze oszukiwał, ze był potem z tamta a wiedział ze ciebie to zaboli i ze teraz nie chcesz go znac i zmarnował sobie zycie bo byłas najlepsza dziewczyna jaka mogłby miec. niech załuje palant ale dla was juz za pozno. i olej go!!

po co o nim myslisz??? i sie podniecasz zapomnij o nim i niech spierdala na drzewo

ma nadzieje ze sie z nim spotkam..meczy mnie o to..ale nieee...jak ppmysle co mi zrobił, jak go nie obchodziło to co sie ze mna działo kiedy mnie zostawił :( nie mogłam jeść spać uczyc sie pracowac...nic nie mogłam..a on bzykał tamta szmate...

taaaa a pozniej on znowu do niej wroci...nie chce mu sie szukac nowej dziewcyzny to chce wrococ do starej sprawdzonej...nie wracaj do niego...oszukal Cie raz, oszuka i drugi...nie badz ta do ktorej zawsze mozna wracac gdy powinie sie noga...jestes szczesciwa z obecnym facetem i tak niech pozostanie..,.tamto uczucie do bylego to tylko wspomnienia...nic nie warte!

a ty add cos tam cos tam wiesz jak sie uzywa przecinkow?? bo ciebie tez sie ciezko czyta

macie racje... nie bede sie poniżać... z reszta kocham innego i nie odejde od niego za zadne skarby swiata... tamten to dzieciak...bawi sie z jedna, potem druga, trzecia...a potem rzuca ma w dupie cudze uczucia... ale wiecie co ?? mysle sobie ze on i ta krecona suka sa sobie pisani...kilka osób mi mówiła, i sama tez widziałam jak ich do siebie ciagnie... tak, rozstali sie bo ona sie uczy i pracuje, on tak samo i nie mieli czasu dla siebie, nie układało sie im...pewnie i tak wróca do siebie...

to nie czytaj, ja odpowiedziałam autorce a nie tobie:P

olej go! nie jest wart nawet tego by z nim smsowac. nie smsuj z nim bo pewnie to sprawiłoby przykrosc twojemu obecnemu facetowi. a temten jest tego nie wart.

dobra, jebta się z mojego topa jak macie się kłócić.....