Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Black hearted love

Nie radzę sobie z krytyką

Polecane posty

Gość Black hearted love

Nawet ta w słusznym celu odbiera mi chęć czegokolwiek. Byle słowa są w stanie zniszczyć moje myślenie o sobie. Wpadam ciągle w dołki i stronię od ludzi, gdyż boję się, że ktoś znowu podda ocenie to, co robię. Boję się, że nie mam talentu, że nie jestem zbyt inteligentna, przypisuję sobie różne negatywne cechy tylko dlatego, że ktoś na mnie dziwnie spojrzał lub powiedział coś, co w moim odczuciu było niemiłe. Nawet żarty wywołują we mnie rozdrażnienie. Czuję się niedoceniana i gorsza od innych ludzi. Zazdroszczę innym tego, że we wszystkim są lepsi ode mnie. Wydaje mi się, że nawet najbliższe osoby (rodzice, kumpele, facet, który mi się podoba) mnie mają w nosie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylogowałam się, ale napiszę
A gdzie te pozytywne rzeczy, które mówią o Tobie? Tych juz się nie pamięta, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz cycki i cipkę,to stawia ciebie przewagę nad facetem,Sorry za słownictwo,ale chyba tylko terapia wstrząsowa jest w stanie ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black hearted love
Pamięta, ale te negatywne często przykrywają wszystkie dobre. Może dlatego tak to przeżywam, ponieważ bardzo ambitnie podchodzę do tego, czym się zajmuję w życiu. Studiuję malarstwo na ASP, poza tym piszę i fotografuję w różnych formach. Co prawda wiele lat zmarnowałam, ale od kilku lat pracuję nad sobą i smutno mi, kiedy odniosę porażkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black hearted love
Zastanawiam się, dlaczego podchodzę tak negatywnie do siebie samej ? Dlaczego nie mogę siebie polubić ? Ciągle wydaje mi się, że jestem za wszystkimi w tyle, drażni mnie to, kim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma człowieka, którego by nie krytykowano i który nie poniósłby porażki. Ktoś, kto chce Ci pomóc, nie powie "to robisz źle, popraw" po to, żeby Cię dobić, tylko żeby zmotywować do pracy, żebyś była jeszcze lepsza, niż już jesteś. Jak pracodawca powie, że dostaniesz awans, jak podciągniesz się w jakiejś dziedzinie to co, też w depresję wpadniesz? Głowa do góry, korzystaj z rad i nie daj sobie wmówić, że jesteś do niczego, bo to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black hearted love
Niekiedy jest okey, ale przychodzi czas, kiedy wydaje mi się, że wszystko, co robię, jest do dupy i mam wtedy ochotę skończyć ze sobą. Powiem wprost : nienawidzę siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black hearted love
Wiem, że krytyka, z jaką się spotykam, jest konstruktywna i zawiera w sobie obok minusów także plusy, ale jestem tak przewrażliwiona, że te pierwsze szybko przysłaniają mi drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadzisz ze tu sie z tego
wyleczysz? bo innego celu nie widze, skoro piszesz to na takim forum jak kafe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej. Też tak mam a najgorzej jak ludzie wypowiadają się za plecami nie znając zupełnie sytuacji. Rozumem twoje rozczarowanie i niechęć bo nie jesteś jedyną osobą. Też jestem wrażliwa i żarty mnie bardzo denerwują. Bo wcale nie brzmią jak żarty xd Chcesz coś więcej na ten temat to napisz na priv. Możemy się podzielić swoimi doświadczeniami w życiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×