pomóżcie mi!!!!!!

suchajcie niewiem juz co mam robic, ja mam 23 lat a kobioeta z ktora sie spotykałem ma 29 lat i podobno się we mnie strasznie zakochała uprawialiśmy sex ona mówiła że mnie kocha, mówiła że buierze pigułki, ale nie brała, jest w ciąży, sama się przyznała ze chciala mieć dziecko i wybrała mie, oczywiscie ona jest panną, chce żebym wychowywał to dziecko, niewiem, żebym ożenił się z nią?????? w zyciu!!! nie chciałem dziecka,okłamała mnie że jest zabezpieczona, potem jasno sie przyznała że wpadłą specjalnie z miłościo do mie i checi miecia dziecka, szkoda że tego nie nagrałęm, co dalej???? jak ja odmówię, to sąd???? a jak w sądzie powiem prawde że nie chciałem tylko ona??? oszukałą perfidia??co mam zrobić?????Jezu,nie odbieram już telefonów od niej, nie wiem

"miecia dziecka" :D:D:D:D jak to dziecko Miecia, to co się przejmujesz? :D:D:D

miecia?:O

n o xle sie wyraziłem,ze stresu, bo wiem od niedawna, jaka perfidia, nie mogę, co ja mam zrobic????

Jak to co robić, szykować się na płacenie alimentów

pogadaj znow z nia otym ze cie wrobila w "miecie " dziecka i nagrajto na dyktafon -moze to dla sadu jakis argument bedzie

ale szmata, uciekaj z kraju !!!!!!!!!!!!!!!! innego wyjścia nie ma !!!!!!!!!!!!!:O

trzese sie caly,jak to piszę jak sobie przypominam, myslalem że to fajna znajomość, a ona szukala ojca

problem... i to poważny bo albo pogodzisz się z sytuacja i zostaniesz ojcem albo czeka cie płacenie alimentów. Możesz próbować w sądzie udowodnić ze Cie wmanewrowała ale jak to zrobisz??? Sprawa nie jest łatwa :( Współczuje Ci bardzo Najleiej idż sobie do prawnika i zapytaj się co mozęsz zrobic. Najlepiej znajdz prawniak rodzinnego. Może on coś ci podpowie Życze Ci powodzenia!!!

Ja zawsze jak bzykam się z facetem, to tylko i wyłącznie z potencjalnym ojcem mojego dziecka, wszelkie zabezpieczenia mogą zawieść a w ogóle to nie wyobrażam sobie sexu z facetem który nie nadawałby się na ojca. A feee. Dobrze zrobiła ta laska, jesteś młody, głupi, naiwny, a ona stara, bezdzietna, wystarczyło ruszyć łbem żeby zajarzyć że taka staruszka może chcieć jednego.

Po co bzykasz bez gumki raszple których chcesz potem unikać?

Jeżeli jej nie kochasz i w dodatku nie masz już do niej zaufania, to się z nią nie wiąż. Po porodzie zrób testy DNA, jeżeli dziecko będzie jednak Twoje a nie Miecia, to ustalcie wysokość alimentów. Wtedy przemyśl, jaką rolę chcesz odgrywać w życiu dziecka. Musisz być odpowiedzialny i ponosić konsekwencje swoich decyzji i czynów. Nawet przy zabezpieczeniu istnieje jakiś tam nikły bo nikły, ale jednak odsetek zapłodnień, więc czy to zła kobieta była, czy nieszczęśliwy wypadek przy pracy teraz musisz wypić piwo, które nawarzyłeś. I nie panikuj! Bądźże mężczyzną chłopie!

sdfsd