glob. clotrimazolum a ciąża

hejka kochane podpowiedzcie miałam kilka razy lekkie inffekcje pochwy zawsze leczone !!!! teraz nic mnie nie piecze itp.. ale dzis poczułam lekki zapach zaznaczam niemiły charakterystyczny dla grzybicy pochwy mam w domu po ostatniej infekcji globulki dopochwowe clotrimazolum , jednak tydzien temu w dni płodne kochalismy sie z mezem oczekujemy do okresu na wiesc czy ciaza jest lub jej brak i zastanawiam sie czy brac te globulki czy nie ? bo najczesciej juz po 3 dniu stosowania wszytsko wracało do normy boje sie zeby nie zmieniło sie to w ostry stan zapalny, ale tez nie wiem czy nie zaszkodzi to hmmm zarodkowi ????? czy któras z was juz w takiej ciazy potwierdzonej stosowała powyzsze globulki i nie zaszkodziły?

Mozesz wziąść....ten lek jest w ciąży przepisywany :)

tak ale kurcze czytam na ulotce , że w 1 trymes. nie wolno i sie obawiam

A mi lekarz zakazał w pierwszych tyg ciąży. Maść owszem, ale nie globulki. Kazał posmarować Pimafucortem lub Clotroimazolem.

w sumie tez mi sie wydaje ze maść lepsza...

ja miałam to samo..czekałam na okres i nie wiedziałam ze jestem w ciązy. Zaczeło mi sie swedzenie i serowata wydzielina z pochwy..no to juz wiedziałam ze to grzybek :) miałam w domu clotrimazolum glob.bo tez kiedys nie zużyłam ich do konca i zaaplikowałam sobie. Wziełam 3 tabletki - przez trzy noce i przeszło. Pozniej okazało sie ze jestem w ciązy i byłam przerazona. Lekarka powiedziała ze nic mi nie bedzie i zebym sie nie martwiła. Czyli chyba bezpieczny lek. Pozniej zapisała mi pimafucin ( 3 glob ) na grzybice - ze podobno łagodniejszy i specjalnie dla ciezarnych na grzybka :)

wiecie wziełam wczoraj 1 globulkę a raczej jej połówkę, potem wieczorem zrobiłam sobie płukanie okol. intymnych tantum rose i dzis chyba lepiej wkladka sucha żadnej nieprzyjemnje wydzieliny do tej pory nie miałam , ale będe przez kolejnych 5 dni podmywać sie tym roztworem tantum rose .

do 12tygodnia lepiej nie stosujcie. ja właśnie dzwoniłam do gin bo od wczoraj coś mnie bierze i spytałam czy mogę użyć te które mi jeszcze zostały z poprzedniej kuracji i pani twierdzi że definitywnie NIE. kazała się zgłosić tylko po receptę na nystatynę. krem clotrimazolum owszem można używać i już zaczęłam stosować. na ulotce tabletek również jest napisane żeby nie używać w 1trymestrze, producent zabezpieczył się na wypadek poronienia czego nikomu nie życzę. jeśli jednak lekarz pozwala, to zupełnie tylko na Swoją odpowiedzialność. pozdrawiam

nawet nie wiesz czy w tej ciaży jesteś- opanuj się

Pimafucin można, clotrimazolum nie.

ja brałam kilka razy w czasie ciąży, dzidziuś urodził się zdrowy:)