Kto mi pomoże?

Mam 21 lat, 3 tyg temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. 10 tydzień. Nie miałam pojęcia. Miesiączki zawsze miałam nieregularne. Problem w tym że mam nerwice, bardzo się boję, bo nie wiedząc o ciąży, brałam przez miesiąc propranolol 2x dziennie i atarax wieczorami, no i jeszcze deprim 3x d. O ciąży dowiedziałam się od ginekologa {szok}. Powiedzial tak spokojnie, że w najgorszym wypadku mogę poronić, nie mam pojęcia co mam zrobić. czy jest ktoś kto był w podobnej sytuacji i napisze kilka słów otuchy. Tak bym chciąla mieć zdrową dzidzie...

To oczywiste, że chcesz by Twoje dziecko było zdrowe. Najlepszą rzeczą w obecnej sytuacji jest zdać się na słowa ginekologa i zwyczajnie mu uwierzyć :) Nie denerwuj się, bo nerwy szkodzą maluchowi. Życzę szczęścia :)

A czy miała któraś za was nerwicę w ciązy

ja tak samo miałam .brałam antybiotyki a okazało sie ze jestem w ciazy

ja jestem w ciązy i tez mam nerwice. Różne lęki mnie dopadają ale nie biore na to leków. Te leki sa dziwne. Kiedys - kilka lat temu zakrztusiałm sie strasznie mocno tak ze juz myslałam ze zejde z tego swiata. Nie mogłam złapac oddechu przez jakis czas. Bardzo sie wystraszyłam. Uraz psychiczny pozostał we mnie. Teraz jak coś jem to zawsze bardzo uwarzam zeby dobrze pogryśc ale itak mam lęk przed połknięciem. Boje sie ze jak sie zadławie, przez chwile nie bede mogła oddychać to dziecko moze urodzic sie niedotlenione ;/ wiem, że to głupie ale takie mam lęki..Chyba terapia mi potrzebna.

Miałam na myśli co innego. Lęki także, ale głównie kołatanie serca, duszności w klatce, jakieś nerwobóle itp. Mi te objawy wystąpiły jakieś 2msc przed zajściem w ciąże i już wtedy zaczęłam leczenie.

To chyba najgorsze co może być " nerwica w ciąży" Choćbym chciała się cieszyć to nie bardzo potrafię. Najgorszy jest ten strach i niepewność, niewiedza, co może się wydarzyć.

załamana j aznam osobę którą właśnie ciąża uleczyła z nerwicy:) więc głowa do góry będzi e dobrze :)

Lekarz podobnie mi powiedział. Teraz jest najważniejsza dzidzia i powinnam skupić się na niej i myśleć o tym, aby było jej jak najlepiej.